Chciałbym żeby był odcinek w którym Sawyer spotyka Daryla Dixona z The Walking Dead, ciekawe jak by reagował na gatki Sawyera :D
Heh w walce wręcz to na pewno. Ale gdyby doszło do walki w dżungli,gdzie jeden musiałby wytropić drugiego,to raczej Daryl skasowałby przeciwnika. Ah,dobrze,że nigdy nie dojdzie między nimi fightu,bo obaj są zajebiści :)
Dude, no co ty. Daryl by się pierwszy zdenerwował i James nawet by nie zauważył jego prawego sierpowego xD
Daryl jest znakomitym tropicielem i myśliwym,potrafi bezszelestnie poruszać się w dziczy i ma kapitalną orientację w terenie. Ale Sawyer jest lepszym fighterem. Dałby radę Darylowi,choć zastrzegam się,że uwielbiam ich obydwu !!! Zwłaszcza Saweyra za cięte riposty,fenomenalne poczucie humoru i cynizm. Ot,taki cwaniaczek,ale o wielkim sercu :)
Ooo tak. Dwa z kilku moich ulubionych seriali i z każdego z nich ulubiony bohater. To byłoby niesamowite :D