PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=133834}

Zagubieni

Lost
7,6 174 080
ocen
7,6 10 1 174080
7,2 20
ocen krytyków
Zagubieni
powrót do forum serialu Zagubieni

W 2019r. pod wpływem obejrzenia tego arcydzieła napisałem prostą recenzję, to nic specjalnego, ale może zachęci kogoś do seansu, uwierzcie mi, warto ;)

„Don’t tell me what I can’t do” – John Locke (LOST)

LOST - Zagubieni
Nic nie wskazywało na to, że 2004r. na zawsze zmieni oblicze seriali telewizyjnych. W tym czasie na ekranie królowały głównie tasiemce, wielu producentów nie chciało łożyć pieniędzy w serial. Wszystko się zmieniło, gdy amerykańska stacja ABC wyemitowała pierwszy odcinek serialu „LOST”, znanego w Polsce jako „Zagubieni”. Wówczas miał on największy budżet w historii telewizji, pilotażowy odcinek kosztował ok. 14 milionów dolarów, jak się później okazało w Ameryce odcinki pierwszego sezonu oglądało ponad 16 milionów widzów. Nie da się ukryć, serial bardzo się spodobał ludziom na całym świecie, nawet dzisiaj, 14 lat po premierze ogląda się go świetnie, nie zestarzał się ani trochę, dodatkowo stał się swego rodzaju kamieniem milowym seriali telewizyjnych.

Serial przewijał się przez całe moje dzieciństwo, dlatego, że Telewizja Polska wykupiła prawa do jego emisji. Jako, że było to dawno temu, pamiętałem go jak przez mgłę, jedynie co zostało mi w głowie, to charakterystyczne intro, swoją drogą bardzo minimalistyczne, gdyż przedstawiało jedynie tytuł serialu. Kiedy obejrzałem go po latach byłem zachwycony!

Serial opowiada historię pasażerów lotu Oceanic Airlines 815 z Sydney do Los Angeles, których samolot rozbija się na wyspie. Po niedługim czasie okazuje się, że ląd skrywa wiele tajemnic i ma dziwne właściwości, ocalali muszą walczyć o przetrwanie. Rozpisywanie się bardziej o fabule jest bez sensu, ponieważ serial jest ogromnie wciągający i łatwo o spoiler, ponadto występuje w nim masa cliffhangerów, (zabieg fabularny, polegający na nagłym zawieszeniu akcji w sytuacji pełnej napięcia, w której główni bohaterowie znajdują się w trudnej sytuacji, nawet zagrożenia życia) i nagłych zwrotów akcji, które są tak perfekcyjnie wykonane, że nieraz złapałem się za głowę i przewijałem odcinek. Gwarantuję, że tego typu zabiegów o takiej ilości nie znajdziecie w żadnym serialu telewizyjnym.

Co tak bardzo wyróżniało „Zagubionych” na tle innych seriali? Otóż, nieszablonowi bohaterowie, twórcy, postanowili nie skupiać się na jednym „herosie” i przedstawili nam z bliska postacie, które z początku były tylko statystami, głównie dlatego budżet show był tak ogromny. Każda postać jest ciekawa i jej historia zostaje ukazana w wyczerpujący sposób, niesamowite, nieprawdaż? Mamy doktora Jacka Shepharda (Matthew Fox), ambitnego chirurga, który pragnie przetransportować ciało swojego ojca do ojczystego kraju. Jamesa „Sawyera” Forda (Josh Holloway), drobnego oszusta i złodzieja, pragnącego zemścić się na człowieku, który zrujnował mu życie, Kate Austen (Evangeline Lilly), dziewczynę, uciekającą przed wymiarem sprawiedliwości, Jin i Sun Kwon (Daniel Dae Kim i Yunjin Kim), małżeństwo po przejściach, których nieznajomość angielskiego utrudnia komunikację z resztą ocalałych, Claire Littleton (Emilie de Ravin), kobietę w zaawansowanej ciąży, a także samotny ojciec Michael Dowson i jego syn Walt (Harold Perrineau i Malcolm David Kelley), a to tylko ułamek postaci.
Serial zawiera sześć sezonów, każdy z nich stanowili swego rodzaju „rozdział” zamkniętej historii, szczerze mam nadzieję, że nikomu nie wpadnie do głowy pomysł na reboot marki. Sezon pierwszy ukazuje poczucie osamotnienia bohaterów, próby przetrwania, a także zapoznaje widza z bohaterami, kolejne sezony to odkrywanie tajemnic wyspy, każdy sezon trzyma poziom, mimo sprzecznych opinii o ostatnim rozdziale, uważam, że jest świetny! Serial był kręcony na wyspie O’ahu, znajdującej się na Hawajach, plenery są piękne.
Podoba mi się, że wszystko w tym serialu jest dopracowane, twórcy mogą pokazać nam jakiś element w sezonie pierwszym, po czym wrócić do niego kilka sezonów później, pokazując, że jest on ważny fabularnie, a my praktycznie nie zwracaliśmy na niego uwagi i o nim zapomnieliśmy, tego typu zabiegów jest ogrom.

Aktorstwo jest na wysokim poziomie, moim faworytem jest Josh Holloway, który gra Sawyera, jego bohater jest cwaniakiem i oszustem, razem z Jorgem Garcią wprowadza do serialu nutkę komedii, ich relacja i dialogi to mistrzostwo, a same teksty Sawyera sprawiają uśmiech na twarzy.

Ciekawa jest także budowa serialu, jest ona bardzo innowacyjna. Występuje główna linia czasowa, rozgrywająca się na wyspie, ukazująca naszych rozbitków, usiłujących przetrwać, która jest przeplatana z retrospekcjami, dzięki którym poznajemy naszych bohaterów, jacy byli przed trafieniem na wyspę, ich motywy, które czasami śmieszne, a czasami potrafią doprowadzić do wzruszenia. Omawiane retrospekcje pojawiają się w każdym odcinku i zawsze centrują się tylko na danej osobie, przed typowym flashbackiem następuje charakterystyczny dźwięk.

Jak już jesteśmy przy dźwięku, to warto wspomnieć o soundtracku skomponowanym przez Michaela Giacchino, jego motywy towarzyszą nam przez znaczną część przygody z ocalałymi, muzyka pasuje do sytuacji na ekranie, a także do klimatu produkcji i jest mistrzowska, nic dziwnego, skoro zgarnął nagrodę Emmy właśnie za Zagubionych. Niekiedy oprócz ścieżki dźwiękowej Giacchino towarzyszą nam inne piosenki, najczęściej klasyki, np. „Downtown”, albo „Make Your Own Kind of Music”, która jest moją ulubioną z całego serialu.

Podsumowując, „LOST” to serial ambitny, ukazujący problemy ludzi, znajdujących się w sytuacji zagrożenia życia i zdrowia, pełny ciekawych zabiegów fabularnych, pięknej scenerii, nieszablonowych bohaterów, z którymi widz może się utożsamiać, kibicować im, śmiać się z ich dowcipów, a także płakać w ich ciężkich sytuacjach. Jest to serial z genialną obsadą, nutką tajemnicy, a także ciekawą budową, o genialnym soundtracku nie wspomnę.
Według mnie jest to najlepszy serial dramatyczny z oryginalnym scenariuszem, a także najlepszy serial jaki oglądałem, kawał dobrego i inteligentnego kina. Polecam serdecznie!
Pozdrawiam!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones