Oglądaj przynajmniej do końca pierwszego sezonu. W 5 czy tam 6 odcinku pojawia się Harrow. W 3 sezonie do obsady dołącza Bobby Cannavale, który jest jednym z najlepsztch villainów jakich widziały filmy i seriale. Jeśli szukasz gangsterskiego serialu w ktòrym ciągle ktoś ginie i spiskują przeciw sobie to sprawdź Gomorre. Seriale HBO zawsze są przegadane i powoli się rozpędzają, a kulminacja następuje w ostatnich epizodach sezonu, warto dać szansę.

I nie wiem co masz na myśli pisząc o lukrze, ale to bez wątpienia jeden z najbardziej brutalnych seriali. Rozwalanie głowy kluczem francuskim, czy robienie tego samego łopatą, facetowi zakopanemu po szyję na plaży to przykłady.

Dzięki, może się przekonam :) Co do lukru, zaczęłam oglądać bezpośrednio po Peaky Blinders, mając wciąż w pamięci Taboo, Ripper Street, Damnation, Terror (sez. 1.) czy The Alienist, pewnie dlatego trochę liczyłam na podobny klimat, bardziej realistyczny, nie tylko w kwestii muzyki czy filtra, ale pewien "brudny autentyzm" - a w BI wszystko jest kolorowe, najbiedniejsi mają ząbki bielutkie, jakby właśnie wrócili od dentysty. No i wszyscy tacy czyści, kwiaty i firanki kolorowe, panie w pełnym makijażu tuż po przebudzeniu, brukowane ulice czyste jak w skansenie ;) Może to wrażenie subiektywne, może fakt, że serial z 2013 r. (choć Wikingowie też są, z tego, co pamiętam) To tak jakby zestawić odcinek specjalny (XIX. w.) Sherlocka z wersją z R.D.Jr. Natomiast do produkcji HBO mam wielkie zamiłowanie, choć do Sześciu stóp... też trochę podchodziłam jak pies do jeża. Ale już np. taki Czarnobyl to perełka :D The Wire nie pokonałam, może kiedyś wrócę, gdy nastrój będzie odpowiedni. No nic, ogromne dzięki za zachętę i rzeczową odpowiedź :)

Atlantic City było prekursorem Las Vegas. Przyjazny kurort turystyczny, który miał przyciągać bogatych, dlatego wszystko w rejonie promenady musiało być na bogato. Jednak w pewnym momencie dojdzie tam do rozłamu, kiedy biedni murzyni zaczną bunt, a to zatrzyma całą gospodarkę w regionie.