PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=850404}

Zapukaj do moich drzwi

Sen Çal Kapımı
8,7 1 679
ocen
8,7 10 1 1679
Zapukaj do moich drzwi
powrót do forum serialu Zapukaj do moich drzwi

Serial, mimo że używa typowej kliszy "od nienawiści do miłości", "biedna dziewczyna - bogaty mężczyzna", jest cudowny. Między główną parą jest tak ogromna chemia, że trudno to opisać słowami. A może to nie gra, biorąc pod uwagę, że Hande i Kerem zakochali się w sobie na planie :-) Fantastycznie grają spojrzeniami, bez słów są w stanie przedstawić cały wachlarz emocji. Wiele razy naprawdę mocno się wzruszyłam. Bardzo fajnie rozpisane dialogi, dosyć zabawne wątki pobocznych bohaterów i piękna muzyka. Dawno mnie tak nie wciągnął żaden serial. Do tego duże zaskoczenie, że w tureckiej telewizji pokazano tyle odważnych - jak na Turcję - scen.

P_Halliwell

mnie się też podoba to, że bohaterowie, zwłaszcza postaci kobiece są fajnie pokazane, odważne, osiągające sukcesy, a przede wszystkim - co mnie zawsze wkurzało w tureckich telenowelach - nie są uzależnione od woli swoich rodziców. Takie trochę zerwanie z tureckimi (i w sumie nie tylko) stereotypami.

ocenił(a) serial na 10
P_Halliwell

To pierwszy turecki serial jaki oglądam. Podoba mi się to o czym piszecie, zastanawiam się tylko czy to typowe dla tych produkcji, że non stop rozdzielają gł. parę? Schodzą się na jakiś 1 odcinek turecki żeby na 7 się rozejść i tak w kółko.

margaritaPL

wydaje mi się, że i tak nie jest źle jak na tureckie standardy xD widziałam tureckie seriale, gdzie częściej się rozstawali. Ogólnie to częsty zabieg, bo "Coś musi się dziać" ;)

ocenił(a) serial na 10
P_Halliwell

Ta ich chemia jest najlepsza chyba. To jak on tam na nią patrzy <3

ocenił(a) serial na 8
P_Halliwell

Wiesz może gdzie znajdę sezon 2?

yMichalno

Na filmanie są konsekwentnie wrzucane odcinki. Jak Ci się nie chce czekać, to na yoturkish są wszystkie z angielskimi napisami.

ocenił(a) serial na 8
P_Halliwell

tam jest niestety tylko pierwszy sezon, wiesz może gdzie znajdę drugi?

yMichalno

No to chyba yoturkish zostaje :( Tam jest cały serial.

ocenił(a) serial na 8
P_Halliwell

możesz wkleić link? jestem na tej str i wpisałem tytuł w lupkę ale nie widzę odcinków :(

yMichalno

Wyślę Ci na privie, tylko rozdzielę kawałek linku spacją, żeby filmweb nie zablokował :D

yMichalno

Echh, nie ma privów. Więc tak: https:// yoturkish.com/sen-cal-kapimi -episode-14/

ocenił(a) serial na 10
yMichalno

nie wiem czy to pomoże bo widzę ,że dodane 2 miesiące temu ale ja właśnie skończyłam oglądać całość i jest na CDA drugi sezon jest z napisami :)

patunia67673

A mam pytanie Obejrzałam cały na Cda właśnie 2 sezon i niby ostatni odcinek kończy się upadkiem z drabiny głównej bohaterki?? Bo widziałam urywki na YouTube że są sceny w szpitalu i nie wiem

ocenił(a) serial na 10
Aaankaa

No to nie są wszystkie odcinki powinien być jeszcze jeden ;p

ocenił(a) serial na 8
patunia67673

to jest przedostatni albo jakoś w połowie ostatniego, zakończenie jest na pomoście we 4 jako szczęśliwa rodzinka. Warto obejrzeć bo wszystko wyjaśnione i nie ciągnie do kontynuacji choć Hande Ercel w tej roli mógłbym oglądać a oglądać hehe :D

ocenił(a) serial na 10
yMichalno

Przedostatni to jest, właśnie jeszcze jeden na pewno musi być xd

P_Halliwell

Powiem tak serial dobrze zrobiony, zwłaszcza pierwszy sezon. Oczywiście jak zawsze są lepsze jak i gorsze odcinki ale generalnie dużo, dużo lepiej niż np. kontynuacja polskiej Brzyduli 2. Warto jednak się przyjrzeć pewnym jednak powiedzmy szczerze niedorzecznościom w produkcji. Chociażby taka sytuacja jak wysyłanie projektu budowlanego do klienta bez podania mu sumy kontrolnej dokumentu w wersji drukowanej lub cyfrowej, tak aby zabezpieczyć się przez zmianami w trakcie po publikacji ostatecznej wersji dokumentu. Jednak to nie żarty, to projekt budowlany, w Polsce jak się zawalił budynek chyba w Gdańsku to jeden z projektantów odebrał sobie życie po paru dniach, także budowlanka to nie żarty w warstwie projektowej. Kolejna sprawa Serkan pamięta wszystko co wydarzyło się przed rokiem po wypadku lotniczym ale jednak nie pyta się dlaczego nie ma w domu jego ojca, przecież wyprowadził się parę miesięcy wcześniej a nie np. 2-3 lata temu. Podobno w firmie są kamery w siedzibie Art Life to dlaczego nie sprawdzono wielu podejrzanych spraw szczegółowo, kto np. zabrał parę stron z projektu. W normalnej firmie kto by trzymał pracownika co nic nie robi, a tacy tam są jak ten facet co do "Fifi" się przystawiał, ten co mieszka w siedzibie Art Life. Serkan i Eda schodzą się i rozchodzą, tak ich miotają reżyserzy, czy to jest produkcja dla 12-sto latek, normalnie kto by się pierdzielił w taki układ, Eda miała wyjechać na studia i by było tyle w realnym życiu, to jest tylko serial (wiem). Wymyślają specjalnie takie wątki, żeby ta para się schodziła i rozchodziła, serial będzie dłuższy. Podobno ma powstać w Turcji 3 seria. Ja jednak pozostanę na tych 2-ch. Oby Trójka nie była pokroju Brzydula 2.

DarVV

Hm, te wpadki, które wymieniasz w sumie dopiero teraz przyszły mi do głowy. Może dlatego, że byłam totalnie zafiksowana na tym romansie i czasami nie uważałam w czasie innych scen :D Ze schodzeniem i rozchodzeniem prawda, choć i tak lepiej, niż w niektórych telenowelach. Dla mnie też pierwszy sezon lepszy - wątki z Kiriz były już troszkę zbyt familijne. Co do trzeciego sezonu - na pewno nie powstanie, bo główni aktorzy się rozstali niedawno, usunęli ze znajomych na Insta itd. Myślę, że nie będę się już chcieli widzieć, a co dopiero grać zakochanych.

P_Halliwell

Dzięki za info bo nie spodziewałem się, że się tak szybko rozstali (poza serialem w prawdziwym życiu).

Czasami tak bywa, że nagłe związki szybko się kończą. Znalazłem info w sieci, że najprawdopodobniej rozstali się w styczniu 2022, Hande (Eda) wrzucała np. fotki z wycieczki do Londynu już bez Kerema (Serkana) na swoje media. No faktycznie znaczy koniec, trzeciej części na pewno nie będzie. Jak ta główna dwójka nie zagra. No i w warstwie fabularnej, co mieliby pokazać, dzieci tej pary - jak dorastają? Temat jest całkowicie wyczerpany logicznie, chociaż tasiemce się zdarzały w historii seriali zagranicznych albo kompletnie nieudane kontynuacje po dekadzie lub dwóch. Także ten... to jak MacGyver bez R. D. Anderson'a ;-) Jak Matrix bez K. Reeves'a.

Jeszcze wspomnę przy okazji, że postać Fifi zniknęła wkrótce po nieudanym ślubie Edy z Serkanem - zrezygnowała sama na własne życzenie sama aktorka i przyjęła propozycję zagrania w serialu "Ramo". Jej postać była drugoplanowa a może trzecioplanowa, także na główny wątek to nie wpłynęło.

ocenił(a) serial na 10
DarVV

Zgodzę się z Tobą hahah właśnie skończyłam oglądać całość i momentami aż się chciało krzyczeć ,że dzieją się lekko niedorzeczne rzeczy :D chociaż jeśli chodzi o tego ojca kojarzę jak on mówił coś ,że zapomniał ten rok a ile się stało matka wyszła z domu ,ojciec ją zdradził i odszedł itp ale nie było jakoś tego rozwijanego może też przez to że miał słabe relację z ojcem tak czy siak :D z tym rozchodzeniem też miałam podobnie myślę o fajnie zeszli się trochę spokoju a za chwilę bum znowu coś ,albo szalona babka ,albo szalona eks :D i znów 10 odcinków jedno chodzi za drugim :D ale myślę że racja z tym iż musieli też coś robić żeby było trochę tych odcinków ;p to się dziać musi :D ale przeszli pewnie więcej niż nie jedna zakochana para:D

ocenił(a) serial na 8
patunia67673

zgadza się, nieraz wymyślali już mega na siłe dlatego w drugim sezonie przewijałem już od momentu kiedy ciotka Edy i matka Serkana zakochały się w tym sztucznym typie i jeszcze za każdym razem gdy widziałem Melo. Interesował mnie na końcu głównie wątek Edy i Serkana i jeszcze Ceren. Częściowo też Engina i Piril chociaż zdarzało się że też już za dużo mącili. Mimo wszystko przyjemnie spędzony czas i główna para dosyć spełniała się w swoich rolach

ocenił(a) serial na 10
yMichalno

Miałam podobnie :D lubię taką jakąś chemie między Edą a Serkanem:D to z tym całym Aleksem też mega mnie irytował wgl jak mogły w to uwierzyć to raz a dwa matka Serkana oddała niby w cholerę kasy, przynajmniej tak mówiła,że zbankrutuję ,po czym wgl wątek zamieciony pod dywan co z tą kasą się stało czy ją odzyskała czy co
:d a co do Mele no mi też działała na nerwy ,wiecznie musiała coś wypaplać ,albo coś źle zrozumieć :D Ceren i Fifi w sumie tak spoko ,ale Melo mnie irytowała a co najgorsze to ona z przyjaciółek została w drugim sezonie :D No a Engin z Piril też spoko ,lubiłam ich ale też jak napisałeś czasem też by dali se siana :D

DarVV

ten facet od Fifi, czyli Erdem "pracował" w ArtLife, bo jego ojciec był właścicielem budynku. Poza tym Erdem był w serialu dla beki. To już indywidualna sprawa, czy był śmieszny czy irytujący.

ocenił(a) serial na 6
DarVV

ten serial reklamuja jako serial komediowy i to na serio sie sprawdza w pierwszych 20-30 odcinkach pozniej robi sie nudne bo ciagle to samo problem-roztrzesienie problemu marginalnego do gory lodowej-rozwiazanie, banalne rozwiazania az przestaje sie chciec ogladac a ogladasz dalej bo matka Serkana dalej smieszy, glupek z biura cos odwali, gruba przyjaciolka palnie cos glupiego, mnie zaciekawily odcinki 5 lat po czyli po tej chorobie tu wrocil tak jakby sezon pierwszy gdzie czlowiek sie smial i nie wiedzial co bedzie za chwile, ostatnie kilka odcinkow znowu wymuszone tak jakby na przeciagniecie jakies uczenie biedy bogatych, porody w srodku lasu po zepsutym aucie to tak wymuszone ze zygac sie chce ale samo zakonczenie fajne ze zdjeciem grupowym na tarasie Serkana i spacerem po pomoscie

Seba24

Nie było najgorzej ,choć przyznaje sporo spraw nie zostało wyjaśnionych . Fifi szkoda , że nie ma jej w kolejnych sezonach ale rozumiem zobowiązania . Nie zostało wyjaśnione jej odejście choć dziewczyny bardzo się przyjaźniły , niby postać poboczna ale obecna w życiu Edy. Nie ma w ostatnim sezonie nawet wzmianki o niej a mogli wcześniej wymyśleć cis sensownego przeprowadzka do innego kraju , studia , poznanie kogoś .cokolwiek a człowiek czuje niedosyt . Serkan podczas utraty pamięci dziwiło mnie , ze nikt prócz matki nie podejmował prób przybliżenia roku z Edą , chodzi mi głównie o przyjaciół . Patrzeli bezczynnie na zaręczyny z Selin i ogólnie zajmowali się sobą. Edy sposób na jego utratę pamięci , katastrofa !!!! Najgorsze odcinki . Wtedy to jest cyrk na kółkach . Babcia w dalszych częściach tez nigdzie nie jest wspomina a przecież ich relacje przed ślubem były już poprawne . Bankructwo firmy . Dziwne bardzo, jeden kontrakt pogrążył firmę która prosperowała lata .

Piotro8686

Utrata pamięci słabo im wyszła. Ewidentnie chcieli pokazać, że zakocha się drugi raz w niej zanim odzyska wspomnienia, zgodnie z tym co jej obiecał w dniu pierwszego ślubu., ale już to, że wszyscy, którzy im kibicowali, nagle przyjęli jego związek z Selin jako coś normalnego, w tym przyjaciele i współpracownicy, którzy nawet nie starali się przeszkodzić Selin, to już trochę dziwne i raziło w oczy. Co do Fifi, zalowalam, że jej nie ma, z przyjaciółek była najfajniejsza. Trochę podobna do aktorki, która grała w Dom z papieru. Najbardziej nie lubię tego w serialach, że część obsady znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Można było wspomnieć o nich tak jak wspomniane było o blond przyjaciółce i jej partnerze czy sekretarce na początku sezonu 2.

filmozer

Chciałabym zobaczyć ich razem w bardziej ambitnej produkcji . Kiedyś wyczytałam , że Mirki zagarnąć razem w czymś dla Netflix ale prace jednak nie ruszyły mozliwe , ze sa w czasie negocjacji albo nic z tego nie wyszło . Hade grała teraz w Bambaska Biri ,ale tam jej rola jest raczej słaba . Za to jej kolega z Burak z Miłosnych potyczek gra oscarowo .

Piotro8686

Gdyby byli razem pewnie zagraliby jeśli nie w kontynuacji, to w innej produkcji. Nie znam ich innych ról, ale w tej naprawdę oboje grali świetnie, czasem jak aktorzy dobierają się pod względem chemii efekt jest piorunujący, nie chodzi tu o samą produkcję, bo nie ma co się oszukiwać telenowela to telenowela. Ale i tak uważam, że brakuje produkcji kinowych, a także na platformach seriali i filmów, w których romantyzm byłby dobrze zagrany. Jak para ma chemię ze sobą to naprawdę przyćmiewa wszystko. Ja nie sądziłam, że obejrzę turecki serial i myślę, że jeśli wiedziałabym co to jest, nie wyswietliłabym go. - był polski tytuł.

filmozer

Ja tez od niedawna oglądam seriale tureckie . Zachęcił mnie Netflix kilkoma pozycjami i skusiłem się na poszukiwania innych polecanych seriali . Na zapukaj do moich drzwi trafiłam przypadkiem . Ogólnie uważam , że tureckie kino jest godne uwagi . Można znaleść coś naprawdę fajnego na długie zimowe wieczory . Ogromny plus , że mamy do wyboru mini seriale jak i te dłuższe . Jednego czego nie lubię w tureckich serialach to faktu , że potrafią w jednym odcinku zamknąć wątki lub ich nie dokończyć bo spieszy im się zakończyć serial . Turecki widz jest grymaśny i tam patrzą na cyferki, a nie na widza . Zapukaj do moich drzwi był popularny ,stąd tyle odcinków i często trochę kręcenie na siłę ,ale chyba to lepsze niż niedokończony serial , czego wprost nie cierpię !!!! A Tureckie Kino to uwielbia . Niestety często muszą powstawać grupy z tłumaczeniem bo sporo produkcji nawet nie ma szans na przeniesienie do polskich kanałów .

Piotro8686

Akurat ten serial widziałam z lektorem więc nie miałam problemu z tłumaczeniem, a masz coś do polecenia z tego klimatu - romantyczno-obyczajowy, lekki, ciepłe kolory, humor, co nie zostało skasowane w trakcie i jest wersja PL? Nie musi być tureckie. Skończyły mi się pomysły na coś co leci w tle.

filmozer

Miłosne potyczki, ale ja przerwałam w trakcie , może kiedyś do niego wrócę . Polecono mi go również na tym portalu . Ogólnie ciężko przebić Zapukaj do moich drzwi . Jest nowy serial ale nie ma raczej tłumaczenia „ kiedy kichasz za bardzo „ mało odcinków ale gra w nim odtwórca roli Serkana

Piotro8686

Kiedy kochasz z bardzo :) sory za literówkę

Piotro8686

Dzięki. Ja od dawna szukałam czegoś tym stylu, humorem, romantyzmem i kolorami, kiedyś oglądałam Hart of Dixie, znam już pewnie na pamięć, vos lekkiego, co leci w tle, Revenge, później jakieś propozycje Netflixa Brodgertonowie, Slodkie magnolie, Virginia River. Ciężkie filmy czy takie wymagające skupienia oglądam uważnie, natomiast takie lekkie lubię jak lecą w tle podczas pracy czy domowych zajęć, niezbyt wymagające i miłe dla oka.

filmozer

Powiem Ci , ze Netflix oferuje 2 fajne pozycje Tureckie . „W moim stylu „, film i serial „Shahmaran” się ten ostatni to raczej z tych cięższych pozycji , ale bardzo dobry . Jedyne czego szczerze nie lubię w tych kobietach to brak kruchości . Każda identyczna silna , niezależna , często „ przemądrzała „niby Ok , że kobiety są pokazane w taki sposób i nie są zależne od mężczyzny, jednak nie brakuje mi tego co dawniej było jak mantra powtarzane w telenowelach argentyńskich czy meksykańskich : kobieta naiwna , głupia , żyjąca tylko miłością ! Uwielbiam w tureckich serialach fakt , że nikt nikogo nie zdradza i nie ma tych czarnych postaci które wszystko mieszają . Niby są postacie negatywne w odbiorze ale nie jest to dawny „ czarny charakter „ !

Piotro8686

Tak masz rację, w dzisiejszych filmach "romantycznych" czy innych obyczajowych zdrada stała się normalnością, a w scenariuszu wręcz powinnością, tu tego nie było, było miotanie się uczuć, ale zdrady jako zdrady nie. Po drugie też kwestia tych "złych", którzy nie byli jednowymiarowi i nic nie było czarno-białe. Wcześniej myśląc o telenoweli czy operze mydlanej miałam obraz wymyślanych na siłę spisków uniemożliwiających głównym bohaterom wspólne życie, stąd moja niechęć do tego typu seriali. Tuta j było zupełnie inaczej, bardziej pokazana jest droga do dojrzałości emocjonalnej samych bohaterów. Oczywiście nie jest to format wielkich lotów, ale sam zamysł oraz to że to lekka pozycja wpadło w mój gust. Jeśli chodzi o gatunek na pewno pozycja warta obejrzenia. Nie lubię ostatnich romantycznych filmów czy seriali, bo wszystkie tworzone są na jedno kopyto, zwłaszcza te polskie. Podoba mi się też odejście właśnie od kobiety zależnej - tu nawet w obliczu nierówności statusów społecznych kobieta pozostaje sobą i jest niezależna.

filmozer

Ja nie lubię gdy kobieta w serialu o tematyce romantycznej jest przemądrzała albo zbyt pewna siebie . Na tle mężczyzny który jest romantyczny i poniekąd ufny , postać takiej trochę pani która pozjadała wszystkie rozumy, nie przemawia do mnie . Zaraz serial dyskwalifikuje . A sporo takich par przerabiałam . Zapukaj do moich drzwi ma coś w sobie bo oprócz głównych aktorów są świetne role drugoplanowe . Co nie często się zdarza . Ja lubię gdy postacie są mocno zarysowane i każda postać jest inna . Mnie jedynie negatywnie zaskoczyła Melo gdyż jej wątek niby poboczny nie miał zupełnego happy endu i tego bardzo brakowało . Niby kogoś poznała ale dalej …wy sobie sami dopiszcie .

Piotro8686

co do postaci drugoplanowych - były tak rozpisane, że wiele z nich miało potencjał, ale w niektórych przypadkach zmarnowany... Melo byłą jedną z nich, chociaż czasem mnie irytowała. Myślę, że sukces zapewnił scenariusz, humor, wspólna gra głównych bohaterów, niebanalne postacie drugoplanowe. Chociaż i tak uważam, ze początek serialu miał w sobie większy urok, później niektóre wątki były na siłę ciągniete.

filmozer

Właśnie ten początek był idealny i zachęcał do dalszego oglądania . Mało który serial mnie tak wciągnął . Fakt trochę przesadzili z odcinkami i dużo naciągali . Dla mnie jego amnezja i Selin w tle to ogromna pomyłka . Drugie brak ciekawości Edą i biernosc przyjaciół którym jest obojętne z kim będzie się spotykał . Niby są nawiązania , wzmianki ale czar z pierwszych odcinkow prysł . Zwróć uwagę , że Selin nie działa jak zła siostra Kopciuszka . Niby próbuje coś podstępem zyskać ale to nie jest aż tak zuchwałe . Czasy telenowel mam już za sobą ale Zbuntowany Anioł , Luz Maria czy Fiorella to moje dzieciństwo i mam ogromny sentyment .

Piotro8686

Serial ogólnie na plus. Początek miał najwięcej elementów humorystycznych, dzięki czemu oglądało się go luźno. W dodatku bohaterowie "udawali miłość" więc pod tą przykrywką, bez ingerencji nikogo, mogli ją rozwijać w swoim tempie. W momencie, kiedy się w sobie zakochali wiadomo było, że żeby serial trwał musi się coś dziać i o ile denerwowały mnie te wątki, to jednak jak nic się nie działo było nudno. Plus, że danego wątku nie rozciągali, tylko każdy trwał ok. 15 - 20 odcinków. Amnezja - mogli to lepiej poprowadzić, bardziej pokazać, że się zakochał i zostawił Selin zanim odzyskał pamięć, a nie że planuje z nią dalej ślub, a zostawił ją, bo odzyskał pamięć. Do tego przyjaciele i rodzina byli zbyt bierni i za późno zaczęli pomagać w odzyskaniu pamięci. Wątek zazdrości był dobry na początek, ale później liczyłam, ze zgodnie z zapowiedzią zakocha się w niej za każdym razem. Niby powiedział, że tak było, ale niewykorzystany potencjał.
Druga sprawa denerwowały niewyjaśnione wątki, najczęściej dotyczące intryg Selin, po których nie miała żadnych konsekwencji i zrzucała odpowiedzialność na innych i tak się to rozmywało.

filmozer

Mam podobne odczucia jak ty . Kiedyś szczerze nie przepadałam za serialami tego typu ,ale są telenowele które bardzo kojarzą mi się z dzieciństwem i zapukaj do moich drzwi to coś co dawniej było dla mnie rutyną każdego dnia , ciężko się rozstać z tym serialem . Ogólnie charakteryzacja Serkana w 2 części nie była na plus . Ten kucyk trochę tandetny i nawet jeśli chcieli pokazać , że minął jakiś czas to myśle , że te kilka lat nie jest podstawą do zmiany fryzury która wręcz odpychała . Myślałam nawet , ze on przerodził się w te kilka lat w całkiem inną osobę rockmana czy kogoś innego :) styl również na minus z osoby w garniturze nagle polo , koszulki , luźny przekaz . Postarzenia nie wyszło na plus

Piotro8686

Zgadzam się, lepiej wyglądał na samym początku serialu, później po amnezji widać było, że kręcą to razem z epizodami po 5 latach, bo już wtedy miał dłuższe włosy. Myślę, że chcieli pokazać, że zmienił się on (podobnie jak zmiana u jego ojca też była pokazana w zmianie strojów), praca już miała nie być najważniejsza, ale średnio to wyszło. I ten przeskok aż o 5 lat, każdy miał swoje powody, ale myślę, że przy tych samych okolicznościach krótszy okres czasu byłby lepszy, a tak pozostał trochę niesmak i niezrozumienie.

ocenił(a) serial na 9
P_Halliwell

Podpisuję się pod każdym słowem :) !

P_Halliwell

To pierwszy serial turecki, który widziałam i to przez zupełny przypadek. Spodobał mi się humor pierwszych odcinków, taki lekki i niedorzeczny, chociaż z czasem klimat się zmienia to z ekranu aż buzuje chemia między dwoma aktorami. Nieważne jaki to film, serial, jeśli między aktorami jest chemia (nie tylko ta romantyczna), produkcja jest dużo ciekawsza. Nie ma co ukrywać, że wśród romantycznych obrazów największa chemia jest między aktorami, u których pojawiło się rzeczywiste uczucie to nie da się zagrać. Wtedy wszystkie gesty, uśmiechy, pocałunki wychodzą naturalnie. Tutaj nie było jakiś odważnych scen, wielkiej namiętności czy zbliżeń, ale gesty, ruchy, delikatne pocałunki wystarczyło żeby oddać charakter związku bohaterów i myślę, że to właśnie dlatego, że w rzeczywistości pojawiło się u nich coś prawdziwego.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones