Zwiastuny serialu wyglądały przyzwoicie, ale nie miałam pewności, że jest on czymś więcej niż kryminalną wydmuszką. Udział Macieja Maciejewskiego, czy Michała Lorenca dawał nadzieję, że jednak będzie z tego coś porządnego. Jak się okazało faktycznie. Muzyka, mroczny klimat, oraz fabuła, to z pewnością główne walory serialu. Aktorzy? Dla mnie na szczególne wyróżnienie zasługują Robert Gonera i Mirosław Baka (mam nadzieję, że w kolejnych odcinkach będzie go więcej), oraz aktor, który wciela się w “głównego” śledczego z Ukrainy. Jest co najmniej dobrze.. Czekam na więcej :)