kiedy Mili się dowiedziała że Federico to jej ojciec to jakie miała relacje z Federicem , Anchelicą, Viki, Bernardem ? I kiedy Mili się dowie że Ivo to nie jest jej brat. Uwielbiam Mili ale ona głupia jest że uwierzyła że Ivo to jej brat.
relacje miała takie jak przedtem...wiedziała,że to jej rodzina,ale nie dawała po sobie poznać,że wie...tylko do Federica była z początku wrogo nastawiona :) o tym,że Ivo to nie jej brat dowie się na przyjęciu po slubie Iva w 159 odcinku :)
A mnie zdenerwowało to, ze mili jak dowiedziala sie, że ivo to nie jej brat to mu o tym nie powiedziala dlaczego go tak potraktowała... bez sensu
mnie to akurat też...nie chciała,aby cierpiał i miał świadomość,że spał z własną siostrą(no ale sorry...kochają się,nie wiedzieli,że są rodzeństwem...nie ich wina) lepiej by było aby powiedziała mu prawdę,niż na jego oczach całowała się z Sergiem i robiła wszystko aby ją znienawidził...no ale cóż to tylko serial :)
w 159 dowiaduje się,że jednak nie są rodzeństwem,a 189 Sergio odchodzi i znowu sa jakiś czas szczęśliwi,a 203 jadą na Ibize :) wyłapałam takie odcinki,bo przejrzałam najlepsze momenty na yt :)
właśnie w 159 dowiaduja sie prawdy a tyle to trwa, że dopiero w 189 sa razem dlatego strasznie to się ciąąągnie :-)
Mogliby to załatwić w 2 odcinki gdyby Milagros postawiła sprawę jasno i zrobiła normalną awanturę, ale nie- ona wolała udawać. Najbardziej wkurza mnie jak traktuje Sergio, on na to nie zasługiwał. Wykorzystywała go do swoich gierek z Ivo, a on był w niej zakochany, potraktowała go jak gówno. Trochę inaczej ogląda mi się ten serial po tylu latach:)
Masz całkowitą rację uwielbiałam Sergio nie dość że był nieziemsko przystojny (wg mnie najbardziej z całej obsady) to jeszcze dobry, wykształcony i świetny przyjaciel. Dbał o nią i walczył o jej miłość, a Mili w podzięce tylko go raniła. Szkoda, że nie pokazali go z inną w ostatnim odcinku jak jest mega szczęśliwy!