Pogmatwany aż do bólu, niepotrzebne rozwleczony i mocno absurdalny w swojej zamąconej treści. Kicha!!!
Zgadzam się. Dziwię się, że serial ma tak wysoką ocenę. Zagmatwana treść, nie dokończone wątki, a przede wszystkim nie rozwiązana sprawa-zagadka zarówno z przeszłości, jak i ta nowsza. Oglądając kryminał raczej chciałbym wiedzieć kto i dlaczego, szczególnie, że czekam na to 8 nużących i przeciąganych na siłę odcinków. Jeśli twórcy nam nie odpowiadają na najważniejsze pytania, to po co to oglądać?
Ehh, z tego co przeczytałem, to wychodzi na to że książki na których bazuje ten serial, są takie same, czyli ostatecznie nic nie wiadomo, gdybym wcześniej wiedział, że to się skończy w ten sposób, to bym tego nie oglądał, bo to strasznie frustrujące, tyle ciekawych wątków, zakończonych, a właściwie olanych, bez żadnej odpowiedzi dla widza...
Ależ przemyślna uwaga. Człowiekowi nie może się nie spodobać film, bo będzie śmieszny? Bo wszyscy muszą mieć oczywiście takie zdanie ja ty. To zrozum niezbyt mądra istoto, że jak świat światem, zawsze jednym będzie się podobał, a innym nie. Jedni dadzą ocenę 9 lub 10, a inni 1. Tacy są po prostu ludzie, mają często różne spojrzenie na świat. I nie ma co tego wykpiwać, można podyskutować, można się pospierać, ale nie próbować ośmieszać. Po prostu.