Koniec 5 odcinka. Na drzewie wisi powieszony Piotrowski, a w tle stoi tajemnicza postać w mundurze. Może ktoś pomógł "samobójcy"...Liczyrzepa?
W scenie z wiszącym Piotrowskim widać że Liczyrzepa ma brodę. Brodę nosi też jeden z policjantów. Jacyś inni kandydaci?
Ksiądz wcale nie jest taki święty. Kombinował z Elizą poza tym mała Wiktoria może być jego dzieckiem.
Fakt, ksiądz ma swoje za uszami, ale nie podejrzewam go o bieganie po lesie w niemieckim mundurze.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazują. Ten Niemiec nie powinien żyć chyba że ma ponad 100 lat. Koncowa scena jak ksiądz pada na ziemię koło muchołapki też jest sf. No chyba że ktoś po kryjomu coś tam kombinuje. Moze potomkowie tych żolnierzy ze starych filmów. Teraz wiadomo czemu w Sowich Dołach nie było zasięgu.
Jakob Gotard raczej nie żyje, bo Feliks chodzi na jego grób. Kasia, masz rację, pewnie tak będzie. zastanawiają mnie jeszcze słowa Feliksa, który powiedział do córki do Elizy: "twoi rodzice są już po drugiej stronie". Ta druga strona, może nie chodziło mu o ich śmierć, tylko o inna stronę, jakiś świat równoległy, nie wiem... :)
Tak to możliwe. Feliks w poprzednich odcinkach kręcił się koło muchołapki. Możliwe że bierze udział w jakimś eksperymencie albo chroni tych ktorzy biorą. Kilka razy mówił do Treli że nie widzi wielu rzeczy. Ciekawe czy w ostatnim odcinku wszystko zostanie wyjaśnione czy skonczy się na niedomowieniach tak jak w sezonie 1.
Tak, zgadzam się. Obawiam się, że będziemy musiały poczekać z wyjaśnieniem kilku wątków do kolejnego sezonu. O ile będzie 3 sezon :)
Mam nadzieję że będzie 3 sezon. Wydaje mi się że nie wszystko będzie wyjaśnione w ostatnim odcinku.
Ten Niemiec nie żyje, ale może ma swojego naśladowcę? Np. Feliks przebiera się w jego strój, albo jest jego wnukiem? On u księdza zamawiał mszę za przyjaciela dziadka i nie chciał podać nazwiska. Chodziło pewnie o Gotarda, wydaje mi się, że nawet jego zdjęcie miał w domu. Może on nie jest przyjacielem dziadka, a właśnie tym dziadkiem? ;)
Tak, też o tym myślałam, że Feliks przebiera się za Gotarda i kontynuuje pracę przodków .To już jutro, zobaczymy co się wydarzy:)
Beata- fajna koncepcja! Szkoda, że ten sezon skończył się w taki sposób. Mam nadzieję, że będzie 3 sezon!
Może Paszke tylko udaje, że kaleczy na wózku, a tak naprawdę śmiga na nogach aż miło? Nie bez powodu była scena, że nagle wstał z wózka.