Właśnie Ziemkiewicz dlatego że jest aż nadto merytoryczny ma tylu wrogów.
Jego obserwacje i wnioski dotyczące czy to budowy i rozwoju III RP, rządów Tuska czy też stosunków polsko-żydowskim są trafne aż do bólu.

I żeby było zabawniej Kurtyka jest człowiekiem PO - teraz już chyba byłym... ale za to uczciwym szefem tak istotnej instytucji.

Brawo Ziemkiewicz - ma talent - jakby był świnią z miejsca mógłby zostać cynglem Gazety Wyborczej i pławić się w luksusach - za ostatnią tak zjechaną prozę pewnie NIKE by z marszu zgarnął.

"jakby był świnią z miejsca mógłby zostać cynglem Gazety Wyborczej i pławić się w luksusach" trafne okreslenie tepic GW tepic GW!

Jedynym wielkim "skandalem" jakim tu dostrzegam, to jest sam Ziemkiewicz..

zgadzam się całkowicie. ludzie tego sortu co p. Zeimkiewicz powinni ograniczyć swoją działalność do tego w
czym czują się najlepiej, czyli do politykierstwa, pyskówek, wymyślania własnych wersji wydarzeń i
przedstawiania ich jako stan faktyczny, bardzo niskiej jakości sofistyka, ktorą widz niezbyt rozgarnięty (czyli
większość) pomyli z elokwencją. rzeczą od której ludzie tego soru powinni zdecydowanie trzymać swoje
brudnawe łapy z daleka jest sztuka. włączając w to sztukę filmową. Medialnych pyskaczy jest wszędzie pełno,
te same bałwany w radiu, telewizji (zwłaszcza TVpublicznej od czasow Wildsteina aż do obecnego
powszechnie cenionego Farfała), w prasie... No wszędzie ci sami. Strach klapę od kibla podnieść, bo
Ziemkiewicz albo inny osobnik jego pokroju wyskoczy. Jednym słowem: prędzej będę tolerował Ziemkiewicza
wyskakującego z muszli po podniesieniu klapy, niż piszącego recenzje filmów w prasie....

Przecież autor tematu pochylił się nad takimi ludzmi jak Ty i umieścił w temacie słowo "sarkazm" - naprawde nie dało Ci to nic do myslenia?

nie rozumiesz... pisal o sarkastycznym TEKŚCIE Ziemkiewicza. dla mnie bardziej sarkazmem jest, że taki
osobnik jak p. Ziemkiewicz w ogóle wypowiada się na temat filmów. jakichkolwiek.

Chcesz kneblować usta? Ten może się wypowiadać a drugi won?

nie rozumiesz tekstu pisanego, dziecko...

Wypie...alaj czerwona mendo. Zawszone dziecko wychowane na Wyborczej i TVN-ie...

A wiesz czego ja nie rozumiem? Pozerstwa intelektualnego. To jest gorsze nawet od tego materialnego. Nic nie przyprawia mnie tak o wymioty, jak postać, która chełpi się swoim intelektem i stara się udowodnić wszystkim, że są ciemną masą. Widzę tu jakiś konflikt między ilorazem "inteligencji", a powodem dla którego dana osoba została nim obdarzona. Przeczytaj jeszcze raz swoje wypowiedzi i zastanów się, zastanów...

"pisał"? chodzi ci o to ze autorka tematu "pisała", czy ty "pisałeś", czy ja "pisałem"?

A tak w ogole... przecież dla Ziemkiewicza film był tylko środkiem do ośmieszenia linii historycznej prezentowanej przez szeroko rozumiane środowisko "Gazety wyborczej". Dodatkowo ładnie wpisał w to wszystko wystepująca masowo w niniejszym środowisku histerię wokół IPN (ostatnio na poziomie ekstremalnym wystepującą). Udało mu się to nieprzeciętnie i ten tekst dobitnie świadczy o wielkiej inteligencji głównego (od czasu przejścia na drugą stronę Cezarego Michalskiego, którzy jak pamiętamy przeszedł nie tak dawno temu całkowita przemianę światopoglądową... obok notorycznej plagiatorki Elizy Michalik i niejakiego redaktora Wołka to trzeci taki przypadek w historii 3RP) oponenta pana Michnika.

"pisał"? chodzi ci o to ze autorka tematu "pisała", czy ty "pisałeś", czy ja "pisałem"?

A tak w ogole... przecież dla Ziemkiewicza film był tylko środkiem do ośmieszenia linii historycznej prezentowanej przez szeroko rozumiane środowisko "Gazety wyborczej". Dodatkowo ładnie wpisał w to wszystko wystepująca masowo w niniejszym środowisku histerię wokół IPN (ostatnio na poziomie ekstremalnym wystepującą). Udało mu się to nieprzeciętnie i ten tekst dobitnie świadczy o wielkiej inteligencji głównego (od czasu przejścia na drugą stronę Cezarego Michalskiego, którzy jak pamiętamy przeszedł nie tak dawno temu całkowita przemianę światopoglądową... obok notorycznej plagiatorki Elizy Michalik i niejakiego redaktora Wołka to trzeci taki przypadek w historii 3RP) oponenta pana Michnika.

ludzie tego pokroju co twoja mamusia powinni byli w ramach wyjatku zdecydowac sie na aborcje

Nie wierzę!. To napisał Rafał Ziemkiewicz? W rzeczpospolitej? To chyba jakaś pomyłka? Jeżeli to prawda to jedynym wytłumaczeniem jest jakaś choroba mózgu pana Ziemkiewicza o której być może nie wie. Trzeba go koniecznie ostrzec.Jednak mam nadzieję, że to nie on napisał bo zawsze go szanowałem.

Przecież to czysta ironia RAZa - w podobny sposób Gazeta Wyborcza przez cały czas relatywizuje czasy PRL i przez 15 lat rządu dusz zwalczała budowanie tożsamości narodowej Polaków na etosie narodowo-wyzwoleńczym - ręka w rękę z postkomuchami.

To chyba nie pomyłka:) Tekst jest po prostu przewrotny;)

Kurcze! Przeczytałem tekst Ziemkiewicz jeszcze raz i to faktycznie ironia. Ale muszę przyznać, że łatwo się pomylić i nie pójść na film. Niestety jak widać po postach nie jestem jedyny.

Dlaczego - nie iśc na film? Przecież gdyby ta recenzja była napisana poważnie (np. opublikowana w GW) i tak byłaby najlepszą rekomendacją filmu, wszystkie wytknięte tu "wady" są w mojej opinii ZALETAMI.

Człowieku, jaki Ty głupi jesteś. Nie skumać od razu, że tekst Ziemkiewicza to sarkazm, trzeba być niezłym przygłupem.

Jeśli to ironia-to jest genialna!!<za
któtki>................................

Jeśli Pan Ziemkiewicz to napisał, to jest idealnym przykładem Polaka, którego własne poglądy są wyrocznią dla niego samego a horyzonty są tak ciasne jak ta recenzja.

No tak. Ziemkiewicz jest zwolennikiem fantastyki i próbuje wtrynić ją w historię. Zaraz się tu pojawia odniesienie do KOR-u i Okrągłego Stołu, trochę o PiS-ie, ale jakoś mało na temat samego filmu. No tak trochę ironii, ale debilizm i tak się przebija.
Lepiej już było gdy Ziemkiewicz pisał fantastykę. Teraz robi z siebie "Bóg raczy wiedzieć kogo" (jak dla mnie to totalny debil i indolent intelektualny) i stara się komentować co się da, co się w Polsce tylko dzieje, byle z "wizji" nie zniknąć. Mógłby czasem choć trzymać się tematu, albo zabawiamy się w cykl dygresji albo komentujemy film.

A propos to jest z jego bloga czy z Rzeczpospolitej?

Rewelacja xD. Wysil się może na coś więcej niż inwektywy.

nie wiem za bardzo ludziku gdzie w powyższym tekście przebija się "debilizm i indolencja" Ziemkiewicza??
tekst jest świetny i bardzo trafnie demaskuje prawdy objawione i jedynie słuszny punkt widzenia gazety wyborczej

Debilizm i indolencja przebija się własnie w tym co on pisze. Ten film jest o pewnej postaci- człowieku zapomnianym, zamordowanym ale i bohaterze, tym, który dla Polski zrobił więcej niż Bór Komorowski wywołując powstanie warszawskie. Z jednej strony możemy go krytykować za naiwność wobec władz, zmęczenie wojną, ale nie zmienia to faktu, że w ostatniej chwili umiał zachować się honorowo. Już z tego powodu wpinanie osoby gen. Augusta Emila Fieldorfa w jakieś polityczne przepychanki jest nie na miejscu. Jak ten impotent intelektualny szuka sensacji to niech się uczepi Ojro 2012 czy osoby Anny Fotygi, albo niech sobie uderza w GW skoro tak bardzo jej nie lubi (swoja drogą wolę Gazetą Wyborczą niż Rzeczpospolitą). Czepianie się tego tematu do podklepania swej osoby czy dorobienia komukolwiek rogów jest żałosne.
Bo w filmie jakis pobity kretyn powiedział, że "Żydzi mordują polskich patriotów"- niby czego miałaby się czepiać tutaj GW!?! Z byka czasem dzieciaki nie spadliście?! Rozumiem, że Ziemkiewicz wierzy pewnie w "Judeopolonię", ale już niech nie przypina jakiś bzdurnych filozofii do filmu "Generał Nil". Raz pamiętam krytykowano w GW twórców filmu "Opór" za wybranie i zrealizowanie kontrowersyjnego dla Polaków tematu- oczywiscie o tym nikt nie pamieta bo lepiej pamiętać, że Michnik jest Żydem i ma na nazwisko Szechter :) Czy Wy wiecznie będziecie w Żydach czy Mędrcach Syjonu "niszczycieli polskości" szukać ?! I jak tu się nie śmiać z Polaków, którzy plują na poprawność polityczną a potem dostają po tyłku w Irlandii za rozboje swoich rodaków.

I dzięki Bogu raczej nie zobaczę jak postaje IV Rzesza...w Polsce.

Może dlatego, że to temat "tabu" ? Że każdy publicysta omija go szerokim
łukiem, bojąc się ostracyzmu Ppoprawnych" politycznie mediów?

cyt. "Może dlatego, że to temat "tabu" ? Że każdy publicysta omija go szerokim
łukiem, bojąc się ostracyzmu Ppoprawnych" politycznie mediów?"
To ciekawe, bo ja znam niemało publicystów, którzy tego tematu nie omijają, a dla niektórych to jeden z motywów przewodnich ich publicystyki.
Pan Ziemkiewicz w swoim jakże zabawnym tekście był łaskaw napisać:
"No i, rzecz, nad którą nie sposób przejść do porządku dziennego − film, którego akcja rozgrywa się na ziemiach polskich podczas II wojny światowej i zaraz po niej, a w którym w ogóle nie ma słowa o zagładzie Żydów! Bugajski najwyraźniej chce przekonać swych widzów, iż holocaustu w ogóle nie było, względnie, że było to wydarzenie nieistotne, mniej ważne, niż potyczki polskich nacjonalistów z Niemcami i represje, jakie ich potem spotykały! A to znaczy, że wysłanie tego patriotycznego zakalca na jakikolwiek pokaz zagraniczny skończyć się musi zrozumiałym skandalem i kompromitacją naszego kraju.
Fakt, że ten niepotrzebny, szkodliwy, a w kwestii Zagłady wręcz
negacjonistyczny film w ogóle powstał, jest wielkim skandalem i trzeba
się stanowczo domagać, by premier i Minister Kultury wyciągnęli za jego
powstanie surowe konsekwencje wobec IPN."
A kto, o jakim filmie i w jakiej gazecie napisał niesarkastycznie i "zabawnie"zdania poniższe:
"Nie był to jedyny dogmat zakłamania lewicowego. Drugim dogmatem było przekonanie, że Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki, a jedynymi ofiarami niemieckiej okupacji byli Żydzi. Czytam w"Le Monde", że "Wajda dopuszcza się dziwnego pomieszania zbrodni katyńskiej z zagładą Żydów". Czytam też, że "w filmie nie ma nawet najmniejszej aluzji do eksterminacji Żydów". Natomiast "są sceny łapanek i prześladowania polskich oficerów, tak jakby chodziło o deportację Żydów do obozów zagłady".
Co więcej: "Przyszłe ofiary zbrodni okazują głębokie emocjonalne przywiązanie do maskotki - pluszowego misia, który został uznany przez Yad Vashem za symbol męczeństwa narodu żydowskiego - eksterminacji dzieci żydowskich".
Jakby tego było mało, to czytamy, że w tym filmie "wszystko i bez przerwy nawiązuje do eksterminacji Żydów, choć słowo to nie pada ani razu. Żydów w tym filmie po prostu nie ma. Ofiarą II wojny światowej jest Polak".
Chciałbym wierzyć, że przyczyną cytowanych głupstw jest ignorancja, a nie zła wola. Przecież tematem filmu Andrzeja Wajdy nie jest Zagłada, lecz zbrodnia katyńska. W tym filmie istotnie nie widać Żydów na ulicach Krakowa okupowanego przez Niemców, gdyż w1943 r. na tych ulicach Żydów nie było. Umierali oni stłoczeni w gettach i wywożeni do obozów śmierci. W tym filmie nie ma żadnego pomieszania Katynia z Treblinką. To były dwie różne zbrodnie, a film Wajdy traktuje tylko o jednej z nich. Zarzut, że nie ma tam Holocaustu, jest równie absurdalny, jak byłby zarzut formułowany pod adresem Spielberga czy Polańskiego, że w"Liście Schindlera" czy w "Pianiście" nie ma zbrodni katyńskiej, łagrów na Kołymie czy w Karagandzie.

Michnik... tylko nie wspomniał, że w Katyniu w oddziałach NKWD które
Stalin skierował do mordowało oficerów, przeważali osobowo Żydzi.

A Ty wspomniałeś, że wielu zamordowanych oficerów w Katyniu miało pochodzenie żydowskie??

Zmoorka przestań chrzanić. W Katyniu oprawcami byli tak w dużej mierze Rosjanie jak i przedstawiciele innych nacji, w tym i pewnie niewielką część stanowili Polacy. A Żydzi?! Polak myśli, że jak nazwisko u Rosjanina było "niemiecko brzmiące" to od razu "Żyd". I nieprawda bo byli Rosjanie z niemieckim pochodzeniem sięgającym nawet XVIII w. Wreszcie i podobnie jak u Fieldorfa byli ludzie, którzy mieli tak a nie inaczej ułożone nazwiska. I wybacz, ale pierdół "specjalistów" z IPN jakoś nie chce mi się słuchać. Jeżeli pracuje tam więcej takich Zyzaków (nie chodzi o postawione przez niego tezy, ale o arcy debilny sposób dochodzenia swoich racji), to chyba jednak czystka w IPN się przyda, zanim ta instytucja pod Kurtyką się już totalnie zeszmaci.
Co do Ziemkiewicza: po prostu zdecydował się na zaprzęgnięcie filmu "Generał Nil" to swojej "walki" z GW. Jak dla mnie to dowód na to, że to Ziemkiewicz i jego Rzeczpospolita to spaczone indolenty.

Poprawnośc polityczna... skoro Polacy tak jej nienawidzą to proponuję by Anglicy, Irlandczycy i inne narody przestały się cykać i niech gadają o Polakach co im się żywnie podoba :) Ciekawe kto dłużej wytrzyma :).

Pomysłodawcą eksterminacji polskiej elity państwowej był oczywiście szef NKWD Ławrientij Beria (Semita), który realizował plan wraz z zespołem składającym się w przeważającej części z ludzi takich jak Bogdan Zaharewicz Kobułow, Begman, Elman, Estrin, Krongauz, Lejbkind, J. Raichman, Abakumow, Milstein (transport), Sierow(wszyscy z nich są pochodzenia żydowskiego). Sam mord "zatwardziałych, nie rokujących poprawy wrogów władzy sowieckiej" w lesie katyńskim prowadzili na miejscu kierowniczy funkcjonariusze mińskiego komisariatu NKWD - Abram Borysowicz, Lew Rybak i Chaim Finberg.



Szacuje się, że około 5% z 20 tysięcy ofiar radzieckich obozów stanowili Żydzi. W większości byli to młodzi lekarze, lekarze weterynarii, farmaceuci. Nie brak było prawników, inżynierów oraz oficerów liniowych. Służyli oni przeważnie w stopniach podporucznika i porucznika, chociaż nie brakowało też kapitanów, majorów (starsi lekarze) i podpułkowników. Należy przyjąć, że około 450 oficerów i podoficerów oraz podchorążych z Listy Katyńskiej to Żydzi.


Wniosek jest taki że nawet żyd żyda pośle do piachu bez szemrania w imię szerzenia myśli rewolucyjnej:)

"Pomysłodawcą eksterminacji polskiej elity państwowej był oczywiście szef NKWD Ławrientij Beria (Semita)"

Arabowie to również Semici. Czy Ty czytasz coś obok "Judeopolonni"?! A Beria był zdaje się Ormianinem- tak Ormianinem. Obecnie też mamy jednego takiego w Polsce. Tyle, że cwaniaczek jest "czarny" a nie "czerwony".
Iwan Sierow pochodzenia żydowskiego?! W jakim chlewie się uczyłeś?! Abakumow, Kobułow też mają być "Żydami"?! No Polacy chyba "ocipieli" do reszty.

"Szacuje się, że około 5% z 20 tysięcy ofiar radzieckich obozów stanowili Żydzi"

Tak próbuję zjażyć kogo traktujesz jako ofiary łagrów- czyzby tylko garstkę Polaków? "20 tys. ofiar" :). Człowieku w tym samym czasie znacznie więcej przedstawicieli innych narodowości ginęło. "Gehenna Polaków" to przy ich cierpieniu pryszcz.

"Wniosek jest taki że nawet żyd żyda pośle do piachu bez szemrania w imię szerzenia myśli rewolucyjnej:)"

Wniosek następny- przeciętny Polak to materiał na antysemitę, jeżeli się go w porę nie wyedukuje.
Poczytaj sobie ilu Polaków została zatwardziałymi komunistami. W "Generale Nilu" to nie Żyd był donosicielem i agentem (czyli zdrajcą) tylko POLAK- "bohater" z Wileńszczyzny. Wystarczyło walnąć gadkę: "Byłem w AK- jestem z racji tego święty, no i jestem Polakiem" i już każdy takiemu gnojowi wierzył. A tu się okazało, że poinformował UB o upodobaniach Nila, prowokował go (co mogło się skończyć dla Nila tragicznie znacznie szybciej, gdyby nie miał już dosyć wojny) i archiwa raczą wiedzieć co jeszcze powiedział. Pewnie nie pamiętasz, że największymi sadystami z ZOMO w czasie stanu wojennego też byli Polacy?!

Wiesz co "eron" poczytaj trochę wpierw a potem stawiaj mocne tezy. W Polsce się niestety przyjęło, że każdego kretyna i debila bierze się za wyrocznię i autorytet. Biada takiemu narodowi. I że jeszcze robią sobie jakąś nagonkę podszywając się pod fanów filmu.

No i mamy, wreszcie clou wypowiedzi! "gehenna Polaków" to pryszcz. Bo
zgodnie z obowiązujacą doktryną to tylko naród żydowski cierpiał. Reszta
była na wczasach. My nie mamy prawa do bohaterów. Filmy rozliczające
przeszłość kręci się po 20 latach od uzyskania niepodległości.
Z tego co czytam i słucham, dzisiaj dopiero!, dzięki niezależnemu
internetowi czy niezaleznym mediom (dla g.w. antysemickim), moge się
dowiedzieć jak było. Opinie są różne, niektóre skrajne a nawet bywają
faktycznie antysemickie.
Dla mnie, wychowanej w kraju jednolitym etnicznie, Żydzi byli egzotyką.
Kiedyś w Krakowie na dworcu, widziałam grupę żydów w ramach akcji
"marszu żywych". Byłam tak zdziwiona tym widokiem, jakbym ujrzała
rzymskiego legionistę albo woda apaczów.
Z tego co czytam, i tych historycznych opowieści i tych współczesnych,
należało by zdecydowanie rozróznić tę przedwojenną społeczność żydowską,
żyjącą w Polsce silnie zasymilowaną. Ludzi niezaleznie od wyznawanej
wiary czy pochodzenia etnicznego czujących się Polakami, od dzisiejszych
walczących i szkalujących Polske syjonistów takich jacy tworzą Światowy
Kongres Żydów. Tamtych "naszych Żydów" dla których tysiące Polaków
narazało życie, aby ich ocalić, już nie ma zgineli zamordowani przez
Niemców.

Przeczytałem wszystkie dotychczasowe posty, napisane przede mną, i sam nie wiem co mam myśleć i do czego się odnieść w tym szumie informacyjnym i tłumie rożnych zdań, wyrażę wiec swoja skromna opinie co zaznaczam dla ludzi ewentualnie mnie atakujących, że jeżeli coś im się nie podoba to (nie)jest mi przykro...
Polska, a właściwie nasze społeczeństwo je tworzące jest niesamowicie skomplikowane i dziwne. Te niesamowite kontrasty i wszechobecne kłótnie, nawet o bohaterów narodowych, czy było mu bliżej do tego czy innego obozu politycznego itd. Martwi mnie to, że nie potrafimy się zjednoczyć w dobrej sprawie i niekiedy zając trudnego jednego stanowiska mimo naszych różnic poglądowych i bronić honoru i dobrego imienia naszego kraju i narodu(niektórzy od razu w tym zdaniu będą doszukiwać się nacjonalizmu, ja twierdze, ze zdrowego patriotyzmu).Szkoda, że nie umiemy się zjednoczyć i bronić przed nagonką na nasz kraj. Nie wiem czy wynika on z niewiedzy czy głupoty naszych sąsiadów. Jeżeli mówimy coś o Żydach od razu zwą nas antysemitami, zapominając o tym, że przez tyle wieków dzieliliśmy z nimi naszą ojczyznę od czasów Rzeczpospolitej Obojga Narodów poprzez jakiś okres IIRP. Że jeżeli robimy jakiś film o nucie patriotycznej zwą nas nacjonalistami, innych narodów nie...Amerykanie mówią niech Bóg błogosławi Amerykę, nas porównywali by do hitlerowców. Jeżeli dopraszamy się o swoje święte prawo jakim jest godność naszego narodu i prawda, nt. "polskich obozów" i walka z kłamstwem Eriki Steinbach to mówią że jesteśmy źli...jeżeli robimy film o tematyce historycznej i opowiadamy o cierpieniu naszego narodu, mówią że zapominamy o Żydach i holokauście...my? Dlaczego takie skrajne oceny wypowiadają na nasz temat i nie mają dla nas szacunku, może dlatego, że i część naszego społeczeństwa nie ma go dla siebie samych.
Film mimo, błędów historycznych, które były zdemaskowane w innym poście to film o tematyce historycznej...ale przestrzegam o braniu filmów historycznych jako wykładni i prawdy. Uczestnicząc i współtworząc wspólnie z różnymi profesorami mojej uczelni serie wykładów na temat historii w filmach historycznych, pokazujemy, że trzeba również brać pod uwagę wizję i fantazje reżysera, jego poglądy, naciski ze strony wytwórni i sponsorów i wszystko inne, a nie naiwnie brać wszystko za prawdę, jak chociażby bzdurnego Aleksandra eksponującego homoseksualizm jak i Bitwę o Anglię ledwie zarysowującego nasze zasługi...
Niektórzy plują się, że robimy filmy historyczne i krzywią np. na Katyń...a ja twierdze, że powinno być więcej filmów historycznych, by uświadamiać nasze tępe młode pokolenie i zmuszać je do sięgania do literatury przedmiotu i książek historycznych. W innych krajach się o to nie burzą(chyba?) tylko u nas...ale oprócz chęci do realizacji i nawet dobrych zamiarów realizacji filmu w miarę zgodnego z realiami historycznymi i w miarę obiektywnego do dobrej ekranizacji filmowej jest długa droga. Nasz przemysł filmowy ogólnie kuleje i jest zacofany, a ze względu na środki(a właściwie ich brak) a może słabe przywiązanie twórców do oddania realizmu i nie wykorzystywanie technologii do produkcji. Krzywimy się w większości na każdy film polski i bierzemy go z przymrożeniem oka, polski gangster z bronią nas śmieszy, amerykański już nie...jest w nas wiele samokrytyki (i słusznie czasem produkcje proszą o pomstę do Nieba) ale jesteśmy tez zafascynowani tym co obce a nie próbujemy docenić tego co nasze i próbować to naprawiać...
Przepraszam, za przydługawy post i luźnie związany z tematem:)

Zapowietrzyłeś się kolego bardzo, aż za bardzo. Nie spinaj tak pupci:D

To co zamiesiłem w poście dostępne jest w internecie. Argument o żydach w NKWD dostępny na stronach tych których nazwałbyś nacjonalistami tudzież antysemitami. Z kolej mowa o żydach poległych w Katyniu. 5% z 20 tysęcy czyli około 450 to argument ludzi którzy mówią: "no tak w NKWD było bardzo wielu żydów, ale za ludobójstwo odpowiada Stalinowska Rosja a nie żydzi jako tacy, bo przecież ofiarami tez byli żydzi a poza tym Beria musiał uzyskać aprobatę Stalina etc".

Poza tym mój wniosek był raczej humorystyczny co zaznaczyłem uśmieszkiem zresztą. Więc się nie spinaj i nie rób z siebie takiego wielce światłego bo póki co jesteś tylko poprawny politycznie i nadmiernie ugrzeczniony. Tymczasem wystarczy poczytać trochę o NKWD, UB. Albo w Warszawie przejść się po Alei Przyjaciół, czy Alei Róż i sprawdzić kto tam niegdyś mieszkał i czym się zajmował. Nie wszystko wiesz misiu a strasznie prężysz muskuły.

"Zapowietrzyłeś się kolego bardzo, aż za bardzo. Nie spinaj tak pupci:D"

Chciałbyś :) Radzę spojżeć na siebie.

"To co zamiesiłem w poście dostępne jest w internecie. Argument o żydach w NKWD dostępny na stronach tych których nazwałbyś nacjonalistami tudzież antysemitami"

Kogos kto by napisał, że nie tylko Polacy cierpieli nazwałbyś pewnie heretykiem. Typowe i skrajnej prawicy. Ciekawe tylko czy rozmawiam z kolejnym Kalim.

"bo póki co jesteś tylko poprawny politycznie i nadmiernie ugrzeczniony"

Mylisz tolerację z "poprawnością polityczną". Zreszta tylko zboczony od podstaw naród głosi, że nie powinno być toleracji i "poprawności", a potem jęczy bo inny naród zastosował się do tego i spuścił im porządny łomot. "Nadmiernie ugrzeczniony"? Zapene wolałbyś bluzgi jak spod budki z piwem :) Poza tym nie odniosłeś się do swoich debilnych sugestii, że Beria był "Żydem" :). Tak więc Ty raczej szczególnej wiedzy nie posiadasz skoro wypisujesz zbdety. Nie muszę prężyć muskułów bo pisanie na forum jest akurat robotą dla ludzi z mózgiem (o czym Ty zapewne nie wiesz :) ).

Do "Zmoorki":
A żebyś wiedziała, że nie tylko Polacy cierpieli i nie chodziło mi akurat o Żydów (kolejny dowód na wasze ograniczenie intelektualne). Wystarczy wspomnieć o walkach na Bałkanach i setkach tysięcy ofiar w tamtym regionie (bez Żydów), dlalej: Ukraina i Białoruś- miejsca najwiekszych jatek, stref głodu i strać batalistycznych. W samym Charkowie z głodu umarły setki tysięcy osób- takiego cyrku to już w Polsce nie było nawet z Warszawą. Już nie będę wnikał w to co się działo na Dalekim Wschodzie.
Rozumiem, że część młodych Polaków na "fali patriotycznego uniesienia" chce się widzieć jako tylko i wyłącznie "święty, bohaterski i męczenniczy" naród, w którym jeżeli już się znajdą zdrajcy czy szumowiny to się zaczyna dozukiwać w tym "cudzoziemskiej inspiracji". Zastanawiam się tylko jak długo pociągnie ten typ myślenia :).

Przecież to ty napisałeś "gehenna Polaków to pryszcz" !

W żadnym moim poście nie umniejszam cierpienia innych narodów, innych
ludzi. Licytacja kto cierpiał bardziej, kto ma prawo być tym najbardziej
ukrzywdzonym jest lansowana przez środowiska żydowskie. Licytacja
budządza naturalny sprzeciw.

Rozumiem, że zamordowanie 20 tys. Polaków to większe ludobójstwo niż np. zagłodzenie na śmierć kilku milionów obywateli ZSRR przez własne państwo w 1932-33?! Tak mam to interpretować? A co do Żydów: a nie wypierpieli przez stulecia najwięcej?! Jeden cwaniak "444" pisze jak to "biedni ludzie" od stuleci urządzali Żydom pogromy.
Chodzi tu o pewną skalę- obecna pseudopolityka "historyczna" zakłada zdaje się konkurowanie z Żydami o miano "największej nieudolnej ofiary stuleci". Jak dla mnie to ta zboczona martyrologia niewiele da a jeszcze naród ogłupi. Pamiętać o ofiarach należy, nie zaprzeczam, co nie zmienia faktu, że przerabianie ich na "reklamówkę Polski" to już przegięcie.

I po raz kolejny powtarzam: Tylko zboczeńcy ideologiczni, totalne beztalencia, lub banda prawiczkowatych smarkaczy próbuje wplątać film "Generał Nil" jak i samą osobę gen. Fieldorfa w jakąś "krucjatę polityczną". Bugajski nakręcił film o tym człowieku a teraz przeróżne oszołomy nie wiedzieć po co wykorzystują go do swoich celów- chyba tylko dlatego, że razem z Kurtyką zabrakło im "amunicji" do walki politycznej.

Podaj przykłady rzekomego ludobójstwa dokonanego przez Polaków?
Za wyjątkiem jakiś lokalnych jednostkowych waśni, od których bynajmniej Polacy się nie odżegnują, nie znajdziesz żadnych przykładów.
Żydzi nie potrafią się publicznie przyznać, że mieli istotny udział w stalinowskim aparacie represji. Mało tego, to jest w tym wszystkim najgorsze, bronią przestępców morderców, tylko dlatego że są pochodzenia żydowskiego. Pozwalają na ich bezkarność, śmiejąc się tym samym sprawiedliwości w twarz.
Ściśle zwiazany z historią Generała Nila, jest fakt iż jego córka bezskutecznie, przez 20 lat zabiegała o postawienie zbrodniarzy przed sądem. Ludzie starego układu to blokowali i blokują nadal.
Znane są artykuły GW w obronie Wolińskiej.

Niezamierzam sie licytowac gdzie i ilu zginelo ludzi. Mamy wlasna historie , a przesadna martyrologia? tak pamietam lektury z liceum, wiekszosc ani slowa o Polakach, wierszyki o tym jak to Polacy bawia sie na hustawkach podczas gdy obok gina zydzi. Dzieki ludziom twojego pokroju, - lewaczkom, mamy taka sytuacje ,ze wiekszosc ludzi nie wie nic o takich postaciach jak tytułowy gen Nil czy Pilecki. Nie wiem skad sie w was to bierze, film o Polakach -to przesadna afirmacja naszych cierpien, niedlugo niemcy wraz z wami straca nas w role winowajcow. Co do liczb , liczba ofiar po stronie Polskiej na wskutek represji sowietow to jakies 500tys

taki inteligent a nie rozumie.
przedstawiłem tylko 2 strony "konfliktu" ogólnodostępne w internecie, były to cytaty!
patrz np.
http://www.tworca.org/katyn.html ---
i
http://www.diapozytyw.pl/pl/site/temat/zydzi_w_katyniu_bs

Co do semickiego pochodzenia Berii (który de facto był Gruzinem) to w sieci jest dużo niepotwierdzonych informacji o jego żydowskim pochodzeniu, czy są prawdziwe nie wiem
por.
http://www.russians.org/communist.html
i
http://www.impalapublications.com/blog/index.php?/archives/1046-Anti-semitism,-B eria,-Gyurcsany-by-James-OFee.html

Nie ma co być nazbyt dogmatycznym kolego. A no tak ty jesteś tolerancyjny i oświecony i znasz prawdę:)

zapomnniałbym

Co ma poprawność polityczna i tolerancja do takiego dajmy na to paktu Ribentrop-Mołotow. Jakby Mołotow był tolerancyjny i poprawny politycznie to ruscy by się sprzymierzyli z angolami, czy tak? :))))

"Co ma poprawność polityczna i tolerancja do takiego dajmy na to paktu Ribentrop-Mołotow"

A co ma poprawność polityczna i toleracja do soku z pomarańczy?! Może by tak pseudonaukowcu sięgnąć po jakąś literaturę a nie tylko skakać po stronach dla debili i szukać tam odpowiedzi na wszystkie zmartwienia Polski?!

Czytam całkiem sporo. A co konkretnie polecasz?
Strony dla debili to jak mniemam te które nie potwierdzają twojej wersji??

Poza tym nie przeczytałeś nawet zawartości linków chyba angielski stanowi dla ciebie barierę nie do przeskoczenia :). Zawarte są tam skrajnie odmienne opinie. Pseudonaukowców natomiast znasz prawdopodobnie bardzo dobrze czytasz chyba tylko literaturę historyczną potwierdzającą swoje tezy. pozdrawiam mądralo.

Wyśmiewam tzw. poprawność polityczną. Ty mówisz że nie chcemy tolerancji i poprawności, a narzekamy jak nam dokopią silniejsi. Czyli jakby była ta twoja tolerancja i poprawność to by nam nie dokopali? Nie bądź śmieszny. Pozatym osobiste wycieczki to możesz urządzać do Mamy jak ci po gębie nie da:)

> kogo traktujesz jako ofiary łagrów- czyzby tylko garstkę Polaków? "20 tys. ofiar" :). Człowieku w tym samym czasie znacznie więcej przedstawicieli innych narodowości ginęło. "Gehenna Polaków" to przy ich cierpieniu pryszcz.


Tak przy okazji krótkiego kursu historii na portalu poświęconego filmom; niewielu z nas chyba słyszało o "polonizacji" ofiar Katynia.

http://www.kontrateksty.pl/index.php?action=show&type=news&newsgroup=1&pf=1&id=4 344

Buahaha.."..byli Rosjanie z niemieckim pochodzeniem sięgającym nawet XVIII w." A co to w osiemnastym wieku Zydow nie bylo czy tez nie rozprzestrzenili sie po calym swiecie?!? Wlasnie wtedy tulali sie i krzyzowali z kim sie dalo by byle gdzie sie zakorzenic a ze padlo na Polske to juz inna inszosc.

Anglicy do dziś nie uważają Zbrodni Katyńskiej za zbrodnie ludobójstwa-
i dla mnie nie istnieją! Ze swoim marionetkowym wobec Stalina i
Roosvelta w Jałcie Churchillem-do południa łażącym z whisky w damskim
szlafroku-i zdegenerowaną rodzina królewską-z nazistowskim kolaborantem
i ksziążątkiem gustujacym w ..byciu tamponem..Takie..nacje skazały
Polskę na zagłede-i w 39 i w 45 roku! A Polacy..jeżdżą tam dziś myć
wychodki!!!Do tego nas zmusiło pozwolenie na cieplarniane warunki dla
postkmuny-zwane dyploatycznie przez matołów"pluralizmem"!W uwolnionym
państwie,które zostało cofnięte o co najmniej wiek w rozwoju-pod
stalinowski buciorem-nie miała prawa powstać żadna lewica;a pachołcy
Moskwy i kontynuatorzy linii NKWD-owskiego zamordyzmu-powinni być
ukarani-badż skazani na banicję! Za to,ze byli zdrajcami Polski! Za
to,że łasili się do katów Polski-w Katyniu i po wojnie-jak tego jednego
z najszlachetniejszych Polakow-wzór honoru i męstwa-zdradiecko
zamordowali! Za to,ze takich wybitnych Polaków..zamordowano tysiace w
spływających krwią NKWD-owskich każniach;jak mokotowskie więzienie z
celą 11..Mazowiecki..pogłsakał ich po główce i dał..błogosławieństwo
do..zniszczenia Polski-tak,jak została zniszczona i rozkradziona;a
ci,którzy tak o tę wolność walczyli-
polscystoczniowcy;górnicy;hutnicy;kablarze z Ożarowa;tkacze z Torunia i
Łodzi-te wszystkie grupy zawodowe,które wychodziły na ulice .by
wywalczyć Polakom wolnośc-znalazły się na bruku;a ich dzieci żebrzą o
mycie talerzy przy irlandzkich zlewach!Bo..postkomuna..miała ,jak w
puchu-w tej Polsce..demokratycznej;ta postkomuna..przekształciła się w
mafię! Robala,który dalej toczy ten kraj!!

" Jeżeli pracuje tam więcej takich Zyzaków (nie chodzi o postawione przez niego tezy, ale o arcy debilny sposób dochodzenia swoich racji), to chyba jednak czystka w IPN się przyda, zanim ta instytucja pod Kurtyką się już totalnie zeszmaci"
W odpowiedzi Pan Zyzak jest li tylko archiwistą IPN, nie jest pracownikiem naukowym, odpowiedzialnym za badania. Jego praca nie była wydana jako praca IPN. Jeśli miałbym to przyrównać to może do pójścia do biblioteki, czytelni i napisania na ich podstawie książki co nie znaczy, że wydawcą jest dana biblioteka, czytelnia.
CO do kwestii Żydowskiej to mogę tylko powiedzieć od siebie, że budziła by ona mniej wieloznaczności gdyby Żydzi nie uznawali się za święte krowy, których to krytykować nie wolno bo przeżyli całopalenie. Nie daj Boże jeszcze im udowadniać, że sami to tego się przyczynili (bankierzy) lub że niechętnie widzieli Żydów z Europy w Ameryce. Spróbuj poruszyć jakiś niewygodny dla nich temat to z miejsca okrzykną cię antysemitą. Ot i cała zagadka.