W 2007 wyszedł "Call of Duty 4 modern warfare" ,
"Crysis","Bioshock","Timeshift","Halo3","Portal" i jeszcze kilka też lepiej od ACM wyglądających
tytułów. ACM raczej przypomina produkcje z 2005 wtedy ukazały się "F.E.A.R", "Doom 3"
,"Quake 4" ,"FarCry","Medal of Honor: Wojna w Europie",choć i te chyba też wyglądają lepiej
wszystkie.
Grafika nie z tej epoki. Ksenomorfy biegnąc robią patataj. Kable zwisające z sufitu nie do
przejścia, niczym beton. Woda wygląda jak galaretka. Znalezienie odpowiedniego panelu-
konsoli którą mamy obsłużyć graniczy z cudem. Pełno błędów, w jednym z leveli w którym
trzeba było walczyć z wielkim robalem za pomocą ładowarki wbiegłem przez bramę a przed
wielkim ksenomorfem brama zatrzasnęła się i nie zdążył wejść. Chyba z pół godziny tłukłem tą
ładowarką wszystko w środku czekając aż coś się stanie, zanim zorientowałem się że ten
lebiega nie zdążył wejść. Takie rzeczy nie powinny zdarzać się jeśli produkt firmowany jest
marką "SEGA"
I te paskudne checkpointy. Kolega broni spawarką zaczął otwierać drzwi a moim zadaniem było chronienie go przed obcymi. Standard.
Tak się złożyło, że zginąłem. Gra zrespawnowałą mnie 2 piętra niżej. Litości
Jest to tak zpierd%lona gra, że praktycznie ciężko nie zostawić na niej suchej nitki. Nawet złożono pozew zbiorowy przeciwko twórcom ACM.
Ogromne rozczarowanie i klapa totalna(!)