Prace mogły trwać równolegle, ale bardziej się zastanawiam po co w ogóle ciągnąć tę serię. Tym bardziej, że trzecia miała być ostatnią częścią, poza tym wypadła dość marnie na tle pozostałych.

Dziwicie im sie ze robią kolejne częsci jak gra ma taką popularność . Dla nich liczy sie przeciez tylko zarobek

Ta seria to maszynka do robienia pieniędzy, nie poprzestaną nawet na Black Flag.

Dokładnie tak... chciwe huje xD

Prace nad AC IV ruszyły równolegle z AC III. Nikt ci nie karze kupować i grać w ich gry, zresztą może nie mylę ale po twojej wypowiedzi mam wrażenie, że ty i tak byś nie kupił tyko pobrał z „karaibskich” stronek. Ich gry w miarę szybko przechodzą do tańszych serii i dla fana nie jest to problem kupić. Mam nadzieję, że nie poprzestaną jest jeszcze wile epok historycznych w których mogli by umieścić akcje kolejnych części.

Zgadzam się. Dla mnie AC może wychodzić co rok, zawsze się jakoś kasę wyciągnie, nawet na dodatki :D. Ja jestem fanem serii i mi to nie przeszkadza, oby było jak najwięcej części, gdyż było mnóstwo wydarzeń historycznych.

Kazda czesc robi inny squad wiec, czesci moga wychodzic co roku a i tak nie powinno byc jakis noedopracowane, bardziej mnie martwi fakt ze niepostarali sie i slaba historie wymyslili. W 3 jeszcze pol biedy ale teraz na karaibach... zero klimatu jeszcze zapowiadaja 40% plywania statkami, w 3 bylo fajnie ale przez pewien czas potem bedzie to juz nuzyc. Mialem nadzieje ze bedzie w Chinach. Zero powiazania miedzy innymi bohaterami ( ewentualnie z 16), akcja mogla by tam byc tylko dlatego, ze assasyn mial jakies polaczenie z czyms co by moglo powstrzymac Juno. Chiny = wynalazki, klimat i ninja, a kto jest bardziej godnym przeciwnikiem? Assasyn vs assasyn w czerni to jest tak dobre miejscie na rozgrywke jak cholera. Pozostaje miec nadzieje ze BF nie biedzie tak zle jak przypuszczam.

Piraci mają w sobie zero klimatu? SERIO?
Piraci mają ogromny potencjał i jak najbardziej pasują do asasynów.
I jakie zero powiązania między asasynami? Nie grałeś w revelations?

Assasyn to cichy zabojca, tak jak w 1 i 2, powody zabijania sie tylko roznia, mimo iz sa sekwencje gdzie rozwalamy cale hordy z rozmachem to rozgrywka glownie stawia na solo a w tej czesci najprawdopodobniej podczas abordazu nie bedziemy spokojnie podchodzic przeciwnikow od tylu ani chowac tropow.
Z tymi powiazaniami gdybalem na temat Chin.

Asasyn był asasynem tylko w 1 części. Od 2giej coraz bardziej robiłeś się terminatorem.

A czym będą się różnić sekwencje gdzie rozwalaliśmy hordy przeciwników od rozwalania całej załogi statku? Abordaż będzie opcjonalny (poza misjami gdzie będzie obowiązkowy).

No wlasnie w sekwencjach na statkach bedzie full nawalanka a na assasynowanie dostaniemy pare pobocznych na wyspach. Assasyn zakonny zabojca ktory wybiera sie na poszukiwani9e skarbu razem z kapitanem czarnobrodym, to by bylo dobre ale nie dla ''czlowieka w bieli''.

Jeśli będziesz chciał nawalankę, to będziesz ją miał :P Tak jak napisałem, abordaż będzie opcjonalny.

Ludzie tak narzekają że jest mało skradania się i za dużo walk z masą przeciwników... A co za problem grać tak żeby co chwilę robić zasadzki?
Ja praktycznie całą 3ke przeszedłem jak typowy asasyn.

Tak, abordaz opcjonalny poza misjami gdzie jest obowiazkowy, co za duzo to nie zdrowo.
Skakac z drzewa i wybijac az nie zostanie ani jeden jest troche zbyt latwe, w jedynce byla ofiara to trzeba bylo sie troche wysilic, sledzic, nie zgubic, wspiac sie itd. w 2 tez bylo troche takich sekwencji a tu wystarczy isc w odpowiedniej odleglosci i ubic z 1minute. Osobiscie tez mi sie nie podobalo to ze walke uproscili i czasami pomiedzy budynkami sie przeskoczyc nie dalo ale mniejsza o to, oczywiscie sa tez plusy dobra grafa, uwielbiam zabijac z rope drat i polowania tez sa w miare.

W tej serii asasyn to nie profesja, ale idea. To nie sposób działania czyni asasyna, ale to o co walczy wszelkimi środkami. A środki zależą od czasu i miejsca w jakich żyją. Dla mnie w tej serii najważniejsza jest historia i parkour.

Dobry punkt widzenia, ale cele walki sa rozne (Altair i Ezio dwa rozne cele) srodki jak najbardziej sa rozne poniewaz akcje dzieja sie w roznych odstepach czasowych. Dla mnie assasyn jest tym czym mial pierwotnie byc, zreszta sama nazwa wskazoje. Podsumowujac za duzo knoca, zmieniaja i dodaja.

trzecia miała być ostatnia jeśli chodzi o wątek Desmonda i juz wczesniej mowili że zmieni się bohater w tym przypadku bohaterami będziemy my sami a nie jakiś tam Desmond

Ubi powiedziało że już nad V pracują i że gry będą wychodzić co roku.

to już chyba faktycznie przesada

Poniekąd, aczkolwiek to nie jest tak że grę robią w rok. IV zaczęli robić równolegle z III. Za każdą część odpowiada inne studio/oddział.

Z tego co zrozumiałem z wypowiedzi twórców w tej chwili powstają 3 odsłony. Black Flag, które pierwotnie miało być dodatkiem jak Revelations i jest robione przez tą samą ekipę. Uznali jednak, że to na tyle duża gra, że zasługuje na numerek. Powstaje AC w Ubi Toronto nad którym czuwa Jade Raymond, jedna ze współtwórczyń oryginału. Nad nową grą pracuje też główna ekipa w Montrealu, która zrobiła AC 1, 2 i 3. Mnie to nie przeszkadza. Seria póki co zachowuje świeżość i w dodatku wkracza w next geny co popchnie serię technologicznie do przodu.