Skąd wiesz, że nie bedzie Lorne? I tak odpowiedniejszy byłby Kyd.

Potwierdził na Twitterze

Faktycznie, oby był Jesper, jak nie to się nie obrażę, byle by muza była dobra.

A co to jest ten "sceptyzm"?

Negatywne nastawienie

Chyba o SCEPTYCYZM Ci chodziło... Nie ma słowa "sceptyzm" w języku polskim.

Możliwe

Jest gameplay: http://www.youtube.com/watch?v=KqggHmn-feU
Jak dla mnie Assassin's Creed 3.5 !
Ubisoft zaliczył małą wpadkę na prezentacji! :D

gra nie musi zawierac nie wiadomo jakich nowosci i zmiian by byla wciiagajaca.....liczy sie grywalnosc

Ale spójrz co ile wychodzi kolejna część? :) Nawet największa grywalność, kiedyś może upaść, gdy twórcy nie rozwijają innych elementów gry. Niemniej, Assassin's Creed 3 jest moją ulubioną częścią, a grałem we wszystkie. Urzekła mnie ukazana tam Ameryka, muzyka (jak w żadnej innej części :O ) i bitwy morskie. Więc pisząc Assassin's Creed 3.5 nie miałem nic złego na myśli. Mi się to nawet podoba. Ale wydawanie kolejnych części co rok, nie jest już czymś co mnie cieszy. Dlaczego? Bo jako fan nie chcę, aby ta seria mi się znudziła. A czuję już pewne znużenie.

to tylko twoja opinia..grę kupuje coraz więcej osób czyli. Zresztą,. dobrze że gra wychodzi co roku można ukazywać masę okresów czasowych co jest genialne.

prace nad częścią 4 były prowadzone już podczas prac nad trzecią częścią, tak słyszałem.

Pozwól, że Cię zaskoczę. Obecnie są tworzone jednocześnie dwa następne części Assassin's Creed! O_O I nie zmienię zdania, że to przesada. Na każdą kolejną część czekam z coraz mniejszym entuzjazmem.

Jesteś pewien że obie produkowane gry są szykowane z myślą o dużych konsolach? Jeśli w ogóle powstają. nic o tym nie słyszałem ale chętnie poczytał bym coś na ten temat. Podeślesz jakiegoś linka do źródła?

Nie bardzo. Mogę zrobić zdjęcie newsa w CD-Action (ewentualnie przepiszę, bo krótki tekst). Ale to już jutro, bo teraz nie mam czasu. Jest tam też wzmianka o tworzeniu, którejś części na duże konsole! ;)

Brian Tyler kompozytorem http://www.soundtracks.pl/index.php?op=show&ID=1659

Szkoda że nie będzie Desmonda, ale akurat brak Lorna Balfe to dobra wiadomość jego muzyka SSAŁA w porównaniu do poprzednich części Jespera Kyda.

Wreszcie ktoś podziela moje zdanie w sprawie muzyki.

W sumie to sporo ludzi woli Kyda