A na moje wygląda to tak:
AC - Świetna gra lecz trochę nudna
AC II - Była wręcz idealna, świetna grafa i fabuła.
AC BH - Moim zdaniem jest lepszy od II, ma to coś...
AC Rev - Trochę słabsza od BH ale wciąż świetna
AC III - Najlepsza część serii, jeśli tak ma wyglądać IV to idą w dobrą stronę.

Ubi przesadza z jednym asasynem rocznie. Powinni zrobić przynajmniej kilkuletnią przerwę i wziąć się za coś innego, np. nową część PoP.

Jak tak patrzę na AC IV to mam dziwne wrażenie, że AC zaczyna się upodabniać do PoP. I pewnie inne czasy by się przydały - taka carska Rosja albo IIWŚ ;). W III było kilka fajnych rozwiązań np. system walki bardziej dynamiczny niż w poprzednikach ale też kilka rzeczy pominęli albo straciły sens. Takie zbieranie karteczek w III-trochę bezsensowne...Do tej pory największy skok jakościowy zrobiła II część względem I. Miała klimat idealnie pasujący do Assassina. Chyba pozostanie najlepszą częścią (jak dla mnie).

AC - Dobry pomysł nie wykorzystany potencjał
AC2 - Rozwinięcie pomysłu, sukces, świetnie się grało - średni/niski poziom trudnosci
AC BH - Dodane fajne rozwiązanie lecz zgubiona ikra z 2 - obniżony poziom trudności względem poprzedniczki
AC Rev - Nic nowego, a raczej coś nowego z czego się nie korzystało. - poziom trudności podobny względem poprzednika
AC3 - wybrane fajne czasy, trochę oklepana fabuła - poziom trudności zrównany z podłogą
AC4 - zobaczymy mam nadzieję, prawię wygasłą, że wyjdzie coś fajnego lecz cofanie się w wydarzeniach to lekka przesada jak dla mnie. - Oby poziom trudności wymusił na graczach kupowanie nowych klawiatur, padów z powodu relacji ŚCIANA-URZĄDZENIE