Jak dla mnie nie jest to najlepsza odsłona w serii, ale zdecydowanie ma w sobie to coś, klimat którego nie ma żadna inna odsłona. W 2007 roku miałem spore nadzieje z tą grą, zawiodłem się ale nie do końca.
Najbardziej nie potrafiłem przeboleć współczesnego wątku Desmonda, nie tego się spodziewałem po Assassin's Creed. Zwłaszcza że w pierwszej części był on znikomy, a dopiero w dwójce go rozwinęli.
Jeszcze wtedy jako młodszy gracz, jak głupi wierzyłem w obietnice UBISOFTU o cytuję "Rewolucji jakiej jeszcze nie było w grach" . Jak to UBi na obietnicach się skończyło, nawet interakcji z otoczeniem nie wpakowali którą wcześniej w demku pokazywali ( na E3 2006) a o systemie walki który miał być innowacyjny nie wspominam.
Mimo tych wpadek, no i oczywiście monotonni pierwszy Assassin's Creed miał też swoje plusy, jakie ?? aa to już zachęcam do obejrzenia recenzji.
https://www.youtube.com/watch?v=lhP0qMcS-kM