Ile można? Kolejne, tym razem w całym Układzie Słonecznym. Niech zrobią porządne Call of Duty. Tyle możliwości na wojny w teraźniejszości lub historyczne. Weźmy na przykład Afganistan lub Irak. Lub chociażby wojna w Wietnamie, no już ewentualnie secesyjna. To by była jakaś nowość. A to już któryś z kolei w realiach futurystycznych, aż się rzygać chce. Do czego to doszło...