Czekałem na tą odsłonę, bo zapowiedzi były duże. Zacznę od tego,że gram głównie w singla, i to on, najbardziej mnie obchodzi. Ale w tym roku ,Multi jest tak duże,i dobre, że sobie pograłem całkiem sporo. Ale to wyjątek.
Singiel miał być inny. I w sumie jest. Nie jest aż tak szybki,jest brutalniejszy. Grało się ogólnie przyjemnie,bo w końcu bronie brzmią, i je czuć. Fabuła? Średnia jak zawsze. Z głupotami jak zawsze. Ruskie zawsze złe, Amerykanie dobrzy. No i skandalicznie krótka kampania. Zazwyczaj kupuję Coda za grosze, kilka lat po premierze,w tym zrobiłem wyjątek, bo multi. Ale nawet jeśli chce się pograć tylko w singla, to i tak trzeba ściągać całość...absurd. W dzisiejszych czasach, powinna być możliwość, instalowania tylko kampanii. Bo już o osobnej cenie, można pomarzyć. Silnik graficzny się zmienił. Gra jest ładna,ogień lepszy,wybuchy też. Ale na otwartych przestrzeniach,szczególnie w miastach, dalej to jest bida. Inteligencja i zachowanie towarzyszy/wrogów, to dalej tragedia. Fizyka pojazdów,wybuchów nie istnieje. Wszystko waży kilo... Ruchy postaci też są po staremu. Ale jak w końcu będzie PS5, to silnik powinien pokazać, co naprawdę potrafi. Ogólnie dałbym 7+/10. Jeśli za dwa lata,kampania jakoś ,radykalnie sie nie zmieni,to będzie moje pożegnanie z serią. Bo źle nie jest. Ale krótko, i przeciętnie. Ale dla graczy grających w mutli, dalej warto ;)