PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=611319}
8,0 4 656
ocen
8,0 10 1 4656
Dead Space 2
powrót do forum gry Dead Space 2

chodzi bardziej o klimat, nie o jakosc :) Druga czesc niestety ma za duzo dynamicznych
momentow .. co jest ok bo fajnie pch akcje do przodu ale jest tez zle bo .. bo to Dead Space, czyli
gra PRZESTAJE byc horrorem a zaczyna byc shooterem jakich wiele. Oceniam druga czesc na
7/10, gralo sie calkiem ok. Ale klimat jedynki byl jednak bardziej gesty i zlowieszczy

ocenił(a) grę na 8
tyciu

Problemem Dead Space było to, że on próbowal byc horrorem, ale nim nie byl. Tworcy wzieli jakies elementy horroru ale nie bardzo wiedzieli co z nimi zrobic. Ta gra straszyla tylko przez pierwsza godzine, gdy nie mialo sie pojecia czym sie ma doczynienia i jak nekromorfy dzialaja. Klimat budowal niepokoj, udzwiekowienie i gra swiatel/cieni byly na medal, ale to +kolejne nekromorfy wyskakujace z szybów niestety nie tworzą horroru. Dwójka i trójka są lepsze bo Visceral Games przestali sie oszukiwac probujac zrobic coś, czym ta seria nigdy nie byla i nie bedzie - czyli horrorem. Dwojka zachowala swietny klimat z jedynki lecz dodala do tego wiecej akcji. Jedynka byla strasznie mozolna, za duzo backtrackingu, sterowanie zbyt toporne. Jesli kogos DS1 strzaszyl to musi byc naprawde malo odporny na horrory. Ja cala trylogie przeszedlem grajac po nocach, ze sluchawkami bez swiatla a ilosc sytuacji, w ktorych sie przestraszylem zlicze na palcach jednej reki, autentyczny, stały strach odczuwalem tylko w pierwszych momentach gry, gdy spotykamy pierwszego nekrmorfa i zabijamy kilku pierwszych z nich. Potem to juz tylko kolejny TPP shooter w horrorowatej otoczce. Mowie to wszystko jako osoba, ktora Amnesie i Silent Hill 2 wylaczyla podczas pierwszej godziny gry, z uwagi na sranie po gaciach podczas gry w nie ;)

ocenił(a) grę na 9
dawid1420

Akurat z tym co piszesz, nie zgadzam się zupełnie. Jestem fanem horrorów, zarówno filmowych jak i gier i uważam pierwszą część za jedną z najbardziej przerażających gier ever. I nie piszę tego jako ktoś nieobeznany. Z racji posiadania starszego rodzeństwa horrory oglądałem odkąd pamiętam i w sumie uodporniłem się na nie tak że już żaden nie jest w stanie mnie przestraszyć. A jeśli chodzi o gry, to przewałkowałem wszystkie residenty i silent hille (te klasyczne, nie te nowe dziadostwo) i stwierdzam że Dead Space to horror pełną gębą. Nawet Silent Hill mi tak nerwów nie szarpał jak DS, chociaż w tym przypadku mówimy o zupełnie innym rodzaju strachu.
Druga część jest może odrobinę mniej straszna w większości, ale również posiada swoje momenty. Zabawne że mi najstraszniejszy wydał się powrót na Ishimurę. Pewnie ciasne, klaustrofobiczne pomieszczenia mają coś z tym wspólnego.

ocenił(a) grę na 6
dawid1420

a mnie zdecydowanie bardziej przerażał DS niż ta słynna Amnesia. W tym drugim początek był mocny, a późnij już tylko wciąż powtarzające się nudne motywy... Może to dlatego, że wolę klimaty sci-fi niż nawiedzone zamki ;) Te ciasne, klaustrofobiczne korytarze i dziwne odgłosy dochodzące nie wiadomo skąd... niezapomniane wrażenia. Grafika może nie była zbyt zaawansowana, ale na pewno klimatyczna . W ogóle cały design tego uniwersum jest genialny i nie potrzeba nekromorfów żeby się bać. ja się wciągnąłem strasznie, a to też wpływa na silniejszy odbiór gry.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones