PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=611153}

Dead Space for iPad

Dead Space
8,1 7 293
oceny
8,1 10 1 7293
Dead Space
powrót do forum gry Dead Space

"Dead Space" to gra, w której jesteśmy wystawieni na potencjalne niebezpieczeństwo w miejscu, gdzie nic nie jest oczywiste, czyli w nawiedzonej przestrzeni kosmicznej. Gra została stworzona przez EA Redwood Shores i wydana w 2008 roku przez Electronic Arts. W grze wcielamy się w postać Issaca Clarke'a, inżyniera, który wraz ze swoimi współpracownikami, podczas pobytu na statku USG Kellion, otrzymuje tajemnicze wezwanie do opuszczonej stacji badawczej USG Ishimura, w celu przeprowadzenia ekspedycji. W pewnym momencie cały statek naszego bohatera, czyli USG Kellion rozbija się o pokład USG Ishimura w wyniku działania potężnej siły. Po dotarciu na miejsce okazuje się, że na owym statku nie jesteśmy sami, bowiem cała stacja została pozbawiona jakichkolwiek innych ludzi a na domiar złego opanowana przez przerażające bestie zwane "Nekromorfami". Od tego momentu przejmujemy stery nad postacią Issaca Clarke'a, który ma za zadanie odkryć, co tak naprawdę stało się na owej stacji. Niestety nie będzie to takie proste, bowiem bohaterowie zostają rozdzieleni i od tej pory Isaac będzie musiał walczyć o przetrwanie na własną rękę i komunikuje się z pozostałymi drogą radiową. Jednak nie można tego nazwać komunikacją, bowiem nasz bohater nie jest zbyt rozmowny, dlatego bez potwierdzenia czy odmowy wykonuje polecone mu zadania. Jako, że Isaac jest inżynierem, to do jego zadań będzie m.in. uruchomienie jakiegokolwiek sprzętu, aby mógł być użyteczny. Fabułę będziemy bliżej poznawać poprzez różnego rodzaju notatki pozostawione przez poprzednich pracowników statku oraz poprzez nagrania głosowe, które bliżej wyjaśnią nam jej pojęcie. Fabuła nie jest zbyt oryginalna, jednak bardzo ciekawa i przede wszystkim jest głównym punktem całej gry. W grze będziemy przemierzać opuszczony statek USG Ishimura, pełny przerażających oraz zniszczonych lokacji, które nielicho przyprawią o gęsią skórkę. Zazwyczaj będą to opustoszałe, poplamione krwią i częściami ciał korytarze, gdzie na każdym kroku czają się krwiożercze potwory, z którymi przyjdzie nam stoczyć bój na śmierć i życie. Oprócz tego będziemy przemieszczać się miejscach z zerową grawitacją oraz w próżni, które zostały tutaj perfekcyjnie wykonane. Przejdźmy do grafiki; w 2008 roku grafika była wręcz perfekcyjna, jak na ten okres. Silnik graficzny nie pozostawia wiele do życzenia, ostrej jakości tekstury, wygląd potworów oraz lokacji bardzo przypadł mi do gustu. Grafika, wręcz idealnie buduje klimat gry. Jednak to nie grafika buduje tak genialny klimat, tylko dźwięk o którym warto wspomnieć. Dźwięk jest prawdziwym arcydziełem, gdy przystaniemy na jakiś czas, możemy usłyszeć ciche bicie serca naszego bohatera, stłumione jęki oraz dźwięki podobne do buczenia. Podczas stąpania po okolicach statku, możemy również usłyszeć chodzące po ścianiach Nekromorfy oraz stłumione krzyki ludzi wołających o pomoc. Natomiast w próżni słyszymy tylko stłumione dźwięki zarówno potworów, jak i Isaaca. Przechodząc do mechaniki tej gry, naszego bohatera obserwujemy z widoku trzeciej osoby, jednak sama kamera nie jest umiejscowiona z tyłu za plecami bohatera, tylko lekko z boku, tak jak w przypadku Resident Evil 4. Zdrowie naszego bohatera widzimy na jego kręgosłupie, ilość amunicji na hologramie broni podczas celowania a stazę, o której przeznaczeniu powiem później na prawym ramieniu. Wszystkie rzeczy takie jak bronie, medykamenty czy mapy są wyświetlane na hologramie, zaś my jesteśmy wystawieni na potencjalne niebezpieczeństwo, gdyż nie zatrzymuje to gry. Jeśli chodzi o ekwipunek, Isaac ma ograniczone miejsce na leki, amunicję czy inne rzeczy, jednak zawsze można coś usunąć, gdy zabraknie miejsca na coś ważniejszego. Podczas rozgrywki zbieramy m.in. kredyty i węzły mocy. Kredyty wydajemy w sklepie, gdzie kupujemy nowe bronie, apteczki, węzły mocy czy ulepszone wersje naszego pancerza. Nowy pancerza zwiększa m.in. odporność na ból oraz daje nam więcej miejsca na przechowywanie innych, potrzebnych rzeczy. W sklepie mamy też możliwość na sprzedawanie zbędnych rzeczy, gdy mamy czegoś nadmiar a potrzeba trochę więcej kredytów. Oprócz tego mamy też sejf, w którym możemy coś przechowywać oraz odbierać w innych miejscach na mapie. Niektóre rzeczy będziemy znajdywać w skrzynkach jak i podczas eliminowania przeciwników. Jeśli chodzi o węzły mocy, są one niezbędne do rozbudowywania broni, gdyż w "Dead Space" możemy rozwijać każdą broń, w celu zwiększenia jej pojemności, obrażeń i szybkości przeładowania. Jednakże każdej broni nie ulepszymy w całości, gdyż twórcy tak to opracowali, że w innym przypadku jest to praktycznie niemożliwe. Za pomocą węzłów mocy, można rozwijać nasz pancerz, co zwiększa odporność na obrażenia. W przypadku broni znajdziemy tu takie gnaty jak karabin pulsacyjny, piła plazmowa czy futurystyczny miotacz ognia. Broni może i nie jest za wiele, jednak mi to w zupełności wystarczyło. W przypadku stazy, jest to moc, za której pomocą możemy na jakiś czas spowolnić naszych adwersarzy, co daje całkiem ciekawy efekt, gdyż po trafieniu przeciwnika i spowolnieniu go zostaje okryty niebieskim odcieniem, który umożliwia nam łatwiejsze unicestwienie adwersarza. Staza jest niezbędna podczas walki lub majstrowania przy maszynach. Moduł telekinezy również został wykonany bardzo dobrze, za jego pomocą można podnosić i rzucać różnymi przedmiotami, głównie w przeciwników. Z racji tego, że Isaac jest inżynierem, ten moduł służy mu również do naprawiania zepsutej maszynerii. Grę można zapisywać tylko w określonych miejscach, jednak w ogóle mi to nie przeszkadzało, gdyż gra nie jest specjalnie trudna a same punkty zapisu są rozstawione dość często. Zaś sama gra, nie jest specjalnie trudna. Jeśli chodzi o przeciwników, to tutaj jest dość słabo. Przez całą grę pokonujemy jedne i te same Nekromorfy, przez co można trochę się znudzić. Jednak jest jedno monstrum, które potrafiło dać w kość. A to dlatego, że nie da się go samodzielnie zabić i odrastają mu kończyny. Kiedy pierwszy raz go zobaczyłem, dostałem palpitacji, jednak nie w taki sposób jak w przypadku Piramidogłowego z Silent Hill 2. Opisując dźwięk mówiłem o próżni i miejscach, gdzie istnieje antygrawitacja. Zacznijmy od próżni, jednak tutaj nie ma dużo do gadania, po prostu musimy opuścić tą strefę, bo nie ma tam tlenu i możemy się udusić. Miejsca zerowej grawitacji zostały wykonane perfekcyjnie, kiedy Isaac przemieszcza się z jednego podłoża na drugie, przez co nie wiemy, czy jesteśmy na suficie, na ścianie czy na podłodze. Nawet ciała i potwory poruszają się bardzo realistycznie i dają ciekawy efekt, który cieszy oko. Przejdźmy do klimatu i strachu tej gry, który powiem szczerze jest bardzo dobry. Klimat jest budowany głównie, przez przerażające dźwięki dochodzące z całej stacji, klimat w różnym stopniu przypomina ten z filmów "Obcy" Ridleya Scotta czy "Coś" Johna Carpentera. Jeśli chodzi o strach, to tutaj jest całkiem dobrze. Strach jest tu głównie podtrzymywany przez Nekromorfy, z których każdy różni się wyglądem, sposobem poruszania się i walki. Pojedynek Isaaca z Nekromorfami jest bardzo wciągający i podnoszący adrenalinę, przez co gra jest zbyt monotonna, kiedy to walczymy z tymi samymi potworami. Natomiast minusami gry są przede wszystkim kilka błędów, m.in. lekkość ciał ofiar, która w tym przypadku jest nieco przesadzona. Ciała leżące na glebie są zbyt lekkie, przez co można je poruszać kopiąc je podczas chodzenia. Głównie ciała ludzi oraz (co swoją drogą jest dosyć dziwne) Nekromorfów, nawet tych, które są kilkukrotnie więksi od naszego bohatera. Ukończenie tej gry zajęło mi jakieś 22 godziny, być może to z mojego zamiłowania do eksploracji różnej maści pomieszczeń, które różnią się w zależności od wystroju czy poziomu dewastacji.
Podsumowanie:
• Jak na 2008 rok, grafika jest boska;
• Dźwięki otoczenia, głównie w próżni są po prostu perfekcyjne;
• Grało się przyjemnie, głównie z powodu doskonałej walki z przeciwnikami;
• Bardzo dobry, kosmiczny klimat, bez silenia się na przesadzone straszenie;
• Przeciwnicy oraz sam design lokacji potrafi nielicho zjeżyć włos na głowie;
Nic nie ujmując, "Dead Space" to wybitna produkcja, która utrzymuje nas w stanie ciągłego zagrożenia od początku do końca. Mimo upływu ponad 15 lat gra potrafi wciągnąć, mimo że nie straszy tak bardzo jak "Penumbra" czy "SOMA"

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones