Dla mnie bomba. Dawno żadna gra mnie tak nie rozweseliła. Mało niestety takich gier z jajem. Poza Saints Row 3 oraz Eat Lead nic mi nie przychodzi do głowy. Dużo smaczków dla fanów Marvela, a także ogólnie graczy. Przyjemny model walki i gameplay. Fabularnie jest ok. Dla mnie jest to jedna z najlepszych gier o superbohaterach.

A powiem ze się zgodzę. Na początku byłem nastawiony do tej gry trochę sceptycznie i podchodziłem do niej z dystansem. Jednak gra mnie pozytywnie zaskoczyła.
Całkiem przyjemna grafika (nawet jakieś niszczenie się otoczenia itp.), lokacje dosyć dopracowane, ładne modele postaci. Szczególnie często zawieszałem oko na teksturach deadpoola ( są ich nawet 3 warstwy). Bardzo dobrze wykonana wizualnie regeneracja bohatera, oraz rany wszystkich postaci. Lubię sobie trochę trochę pogrzebać w modelach. ( podnoszę rozdzielczość, robię efekty tkaniny, i skóry itp.)

System walki jest całkiem grywalny. Może nie jest jakiś nowoczesny i odkrywczy, np. walka bronią białą jest lekko przeciętna, ale w połączeniu z karabinami, pistoletami i teleportacją jest na wysokim poziomie. A system strzelania zza pleców bardzo mi się podoba. Można się jak się chce bawić kamerą ( przybliżyć, oddalić). Ulepszanie postaci i przedmiotów fajne. Nie rozumiem tylko dlaczego wszyscy się tak uczepili zbierania tych znaczków/krążków, że niby jak wyjęte z Mario. Mnie to całkiem umila rozrywkę i pasuję do mało poważnego klimatu gry i choroby psychicznej deada.
Gra jest zabawna. Fajne jest to że bohater często zwraca się bezpośrednio do nas, oraz wie że to wszystko jego gra. Teksty śmieszne, ale niestety dla mnie trochę mało zrozumiałe (po angielsku rozumiem tylko ogólny sens wypowiedzi i nie każde słowo). Dowcip tej gry jest może lekko kontrowersyjny i dziecinny, ale taki jest deadpool... Są fajne scenki (np. macanie Cable'a [tego cyborga] po cyckach) w które możemy ingerować. Twórcy mogliby wpleść do nich jakieś wybory moralne i decyzje ze skutkami w fabule.
A tak ogólnie to czekam na 2 część! :P

W 100% się z tobą zgadzam! No może prócz... tej drugiej części :P

Heh, no to wychodzi na to że zgadzasz się ze mną tak w 35%. :P

No nie wiem... chodziło mi o to, że nie zgadzam się z ostatnim zdaniem w twoim poście, to tak na oko 5% tylko ;)

Oj tam, tam.
Przydały by się wybory moralne, i możliwość większej interakcji w cut scenki.
A kontynuacja też by była przeze mnie mile widziana.

Ogólnie to masz rację z tymi interakcjami, stanowczo za dużo ich było, powinni z połowę usunąć :P nie no żartuję tylko, faktycznie przydałoby się więcej interakcji w grze.

Gra jest rewelacyjna! Humor jest specyficzny jednak mi przypadł do gustu w 100%
Miałam wielki ubaw z wyczynów Deadpoola i jego ciętych komentarzy nt Wolwerina i Cabla.
Dużym plusem (poza niekwestionowanym humorem) jest element zaskoczenia -
nigdy nie wiadomo jaki tym razem numer wykręci nasz hero. Poza tym fajnym pomysłem jest to, że
mamy normalną rozgrywkę by nagle znaleźć się w komnacie 8 bitowej lub platformie a'la Mario.
Gra jest bardzo dynamiczna, co chwilę coś się dzieje, wrogów jest sporo więc można pobawić się combosami,
Kolejnym i zarazem nowym dla mnie pomysłem jest wprowadzenie komentatorów - pominę już całą serialową
otoczkę gry. Oceniam to na plus. Muzyka jest świetnie zgrana z aktualną misją, grafika też jest przyjemna, szkoda tylko,
że otoczenia nie jest bardziej interaktywne - mały minus. Kolejnym malutkim minusem jest ostatnia misja.
Na pierwsze przejście jest to mały szok (?), bo ilość wrogów jest zawrotna, jednak trochę cierpliwości i dobry sposób
a wszystko da się szybko załatwić. Początkowe wtf na ponowne zobaczenie Blockbustera, Arclight i Vertigo szybko mija,
bo stosunkowo łatwo ich pokonać, większe problemy miałam z Mr Sinister - jego pokonałam dopiero za czwartym razem.
Gra trafia do ulubionych i godnych polecenia. Podsumuję to obrazkiem:
http://www.thegameeffect.com/contentMedia/images/users/glasses/g9qlo7f-7-2-2013. jpg

I po raz kolejny zgadzam się z twoją wypowiedzią. :) Gra jest mega!

nie wiem za bardzo jak to ująć, ale Deadpool wydaje mi się ułomny.
wnerwiają mnie te jego docinki, głupie gadki itp.
czytałem kilka komiksów i w nich nie był na tyle debilny.
ok, w bajce wolverine vs hulk to już był debilem.
nie wiem jak tam sprawa reszty komiksów bo czytałem zaledwie chyba 3, ale w tych 3 akurat nie zachowywał się jak debil.

no i brak centrowania widoku kamery.
dlaczego kurna nie można było zrobić przycisku który kamerę centruje za plecy.
nie dość że muszę biegać, ciąć , strzelać to jeszcze targać gajgę pamiętając o kamerze.
głupie i wnerwiające.

Humor obłędny, grafika akceptowalna, ale gameplay kuleje niestety...

Przez dłuższy czas bardzo dobrze się bawiłem.

Plusy:
- grywalna: gra co prawdę prosta, ale dostarcza odrobinę oldschoolu. Przypomina trochę starą, chodzoną nawalankę z flipperów, tyle że w trzecim wymiarze. Idziemy pokonujemy masę wrogów, wykorzystujemy różne bronie, finishery, zbieramy monety, a na końcu czeka nas jakiś boss. Dużo krwi, latających kończyn- ogólnie dobra jatka.
- pewna różnorodność: etapy, przeciwnicy niestety zawodzą (do czego jeszcze wrócę), ale podczas samej rozgrywki siekamy, skaczemy, rozwiązujemy banalne zagadki. Od czasu do czasu gra zamienia się w railly shooter, czy oldchoolową platformówkę o side scrollera.
- grafika: nie jest powalająca, niewiele efektów, ale za to modele postaci są starannie wykonane. Tekstury nie rażą, na postaciach widać obrażenia.
- HUMOR: to główna zaleta gry. Deadpool jest niesamowicie zabawny (i to chodzi jednocześnie o grę, jak i postać). Cut scenki są pomysłowe, tryskają absurdalnym humorem. Dużo fajnych nawiązań, złośliwych komentarzy i parodii gier- nawiązania do Call of Duty, jRPG, platformówek lat 80 i wiele więcej. Mamy też nawiązania do facebooka, sweet foci, filmów, a nawet do Anoying Orange (tyle, że w postaci taco). W kilku momentach głośno śmiałem się na głos, a to rzadko się zdarza w grach.
- Deadpool: jak mi brakuje bohaterów w grach akcji z jajem. Nudzą mnie postacie pozbawione głosu (i charakteru), przystojniacy rodem z boysbandów i niezamierzone parodie bohaterów kina akcji lat 80. Deadpool to postać barwna, szalona, z charakterem, która dostarcza masy rozrywki. Same przerywniki z nim są ciekawsze od gry (która jest bardzo grywalna).

Wady:
- Uboga: Mało etapów, skromny wachlarz przeciwników, niewiele broni (3 ręczne, 4 palne i 4 miotane), zero znajdziek.
- Za krótka: Grę przeszedłem w 5 dni. Po przejściu nie odblokowuje się absolutnie nic - żadnych bonusowych etapów, sekretów do odkrycia, otwartego świata, czy dodatkowego trybu gry. Nie ma też żadnego trybu multi. Nic co by mnie trzymało dłużej przy ekranie, nawet po pokonaniu finalnego bossa (o ile można to nazwać finalnym bossem).
- Design przeciwników i etapów: komiksy z Deadpoolem słynęły z masy dziwacznych pomysłów i absurdalnych gagów. O ile nie można odmówić kreatywności przy tworzeniu gagów, tak przy projektowaniu przeciwników i plansz programiści kompletnie olali sprawę. Etapy wyglądają nudno, nie ma nic czego byśmy wcześniej nie widzieli. Podobnie przeciwnicy - banda strażników z karabinami, pałkami, jacyś tam wojownicy z mieczami, zaklęciami, magmowe i lodowe potwory i jakieś grubasy. Absolutnie nic, czego byśmy nie widzieli. W świecie komiksów Deadpool walczył nie tylko ze zbirami, strażnikami, ale też z kosmitami, duchami, bohaterami Marvela itd.
- Finał: Twórcy absolutnie olali końcówkę. Zamiast ciekawego napięcia, epickiej i emocjonującego starcia z epickim bossem, mamy baaardzo długą walkę z wszystkimi przeciwnikami i bossami z jakimi walczyliśmy. Zamiast napięcia, nudzi i irytuje. Później pojawiają się klony Sinistera, ale są bardzo łatwe do pokonania i niczym się nie różnią od wcześniejszych oponentów.

Ogólnie bardzo dobrze się bawiłem, ale czułem trochę zmarnowany potencjał. Deadpool mógł być zdecydowanie lepszy - gra powinna być dłuższa, bardziej rozwinięta, powinna zawierać jakieś znajdźki, bonusy, minigierki, side questy, coś co by zachęcało mnie do powtarzania rozgrywki. Najbardziej rozczarował mnie finał, który był zrobiony zupełnie na odp****l, nawet końcowa cut scenka była mniej śmieszna.

ZAJEBISTA!!!!!NAJLEPSZ GRA W JAKĄ GRAŁEM(poza bendy and the ink machine)