Jestem starym zwolennikiem serii Thief.. ta gra jest dziecinnie prosto dla "ducha" w porównaniu z thief-em i gameplay tak naprawdę sprzyja ludziom którzy wolą konfrontację,, Jednak ja pokonałem grę jako duch (bez zabijania i zauważenia) i naprawdę przypadła mi do gustu.. polecam.. Nie do końca gra z lat 90 jednak stara się powtórzyć klimat i to się ceni.. Najcenniejsza rzecz to zemsta na gościu, która bez zabijania okazuje się 300 razy gorsza niż gdybym go po prostu zabił (patrząc na to jak skończył).. Nie jest idealnie ale zdecydowanie świetny kierunek