Nie chce mi się pisać na nowo, więc wklejam to co nabazgroliłem w komentarzu do artykułu:

Wreszcie o mojej "kultowej" grze. Poczytałem sobie trochę komentarzy i tak:
1. Nie prawda, co Nerd mówi, że gra indywidualnie jest słaba, ale fakt, że tyle ile razy z kumplami graliśmy przy jednym kompie w multiplayera, to nawet nie policzę.
2. Gra dla mnie stała się na prawdę trudna (nawet nie myślałem, że tak może być) jak zacząłem grać online (kiedyś była bardzo dobra liga gry online w hirołsów rodem z Wrocławia). Ciężka sprawa i całkowicie nowe przestawienie strategii gry.
3. Zgadzam się z większością, że kolejne wersje nie dorównywały "miodnością" trójce i również sądzę, że czegoś takiego już się nie stworzy. Nie ma ! Trójka pozostanie kultowa i tyle.
4. To do Ceglasa. Zgadzam się. Już pisałem, że granie indywidualnie było pasjonujące. Jak również nie zgodzę się z tym co autor mówił, że nie ma historii w tej grze. Jest. 5. Więcej mi do głowy nie przychodzi, tylko tyle, że dalej w to gram. :)

Tak jeszcze dodam, że drugą grą (że tak powiem ze spokojnych ;p) to Rairoad Tycoon - miodnaaaaa i oczywiście Sim City