Gram w to gdzieś od 2004 - z mniejszymi lub większymi przerwami - i nadal bawię się dobrze! Jak dla mnie najlepszy RTS wojenny, w jaki grałem. Na początku trochę skomplikowany, ale jak się wszystko ogarnie można szaleć na wszystkie możliwe sposoby. Gra genialna w swojej prostocie. Ogromne drzewko technologii z setkami zależności, łatwość zarządzania państwem, łatwe zarządzanie jednostkami i prowadzenie ich do boju. Do tego całkowita wolność w podejmowaniu strategicznych decyzji, wydarzenia historyczne itd. itp. etc. ... Oczywiście nie jest idealnie, ale to gra z 2002 roku. Grałem w dwójkę - nie przypadła mi do gustu, (zbyt skomplikowana, nieczytelna) choć to może kwestia przyzwyczajeń z jedynki.

Z miłą chęcią zagrał bym w odświeżoną wersję, przede wszystkim dopasowaną do dzisiejszych rozdzielczości, a z dwójki pożyczył dyplomację i ten cały mechanizm handlu z państwami.

Acha, jak na dobrą grę przystało jest edytor (choć taki jakby zbanowany), ale jeśli ktoś ruszy głową, bardzo szybko dokopie się do plików gry, gdzie można zrobić praktycznie wszystko - od stworzenia własnego dowódcy aż po stworzenie własnego państwa ;)