Jestem w trakcie grania. Dodatek jest analogiczny do rozszerzeń Księżniczki - trochę jednostek, czarów i nowa lokacja. Nie jest to osobna kampania, tylko rozszerzenie podstawki. Nie powiem dokładnie co zmienia w stosunku do oryginału, ponieważ gram od razu w całość, ale na pewno jest nowa rasa śnieżnych elfów - różnią się kilkoma umiejętnościami i kolorem. Wspomniana rasa ma swoje artefakty - też nic specjalnego poza jednym: po rozwiązaniu głównego questa na wyspie zwykłych elfów (dostęp do zamku i dalej) lecisz z listem o tych wydarzeniach do Śnieżnych Ogrodów (nowa lokacja) i możesz kupić koronę za 500k, która daje jedną dodatkową, losową runę na poziom.

A teraz najciekawsze:
Oprócz standardowych wypadów do windy, w polskiej wersji jest tragiczny bug. Mianowicie Cenega dała dupy i wspomniana nowa lokacja (Śnieżne Ogrody) jest niedostępna. Zwyczajnie nie ma jej na mapie. Trzeba zmienić język na angielski i wtedy dopiero można popłynąć na tę wyspę. Kpina.

Podsumowując: Całość jest dużo gorsza od AP i nie kupię więcej gier z tej serii. Żeby wydawać tę samą grę od 6 lat, w takim stanie, z tyloma błędami i niedopracowaniami jest dla mnie definicją pazerności i skoorwysyństwa.

A u mnie ta lokacja była dostępna :) pod nazwą Lodowe Ogrody. Cała gra (Wydanie kompletne) jest lekko zabugowana - kilkanaście wyjść do pulpitu :( poza tym wszystko jest tak jak powinno.