Też mi się tak wydaje, byle by tylko nie było za łatwo się domyślić czy ktoś kłamię czy mówi prawdę.

cholera czemu ta gra nie jest po polsku? przecież opiera sie na rozmowach i nie zrozumie sie wszystkiego! kolejne zaniedbania i olewanie konsumenta. cala polska!!!!!!!!

Stary ( jesli tak mogę zacząć :) ) Polska to kraj dla... no cóż nie wiem dla kogo jest. Moherów może i bractwa rydzyka+ naszych polityków. Ale nie dla graczy. Ojjj nie dla graczy i powie Ci to każdy szanujący się gamer. Ja zdałem sobie z tego sprawę 4 lata temu i od tamtej pory chodzę na 3 kursy angielskiego, rozmowy amerykańskie w necie + szkoła. Dlaczego? Bo nie warto tu siedzieć, jak chce się grać.

Pozdrawiam :)

Poza tym, może będą napisy :)

Decyzja o nie wydaniu gry po polsku to decyzja Rockstar Games, nie zyczyli sobie zeby ich gry byly wydawane w innych jezykach niz angielski, niemiecki, francuski, włoski i hiszpanski. Sam jestem troche rozczarowany, ale nie zaskoczony. Poza tym gra zapowiada sie po prostu genialnie (jak kazda Rockstara), wiec nie odpuszcze zakupu tylko przez brak lokalizacji ;)

Ja też nie odpuszczę. I dodatkowo uważam, że dialogi angielskie są o wiele lepsze bo są dopieszczone przez R*.

To NIE jest gra Rockstara. Znaczy się, teoretycznie niby jest, bo w końcu oni tą grę produkują, ale na tej samej zasadzie można by powiedzieć, że Bulletstorma zrobił Epic Games, a Transformersy kręcił Spielberg...

L.A. Noire tworzy ekipa Team Bondi. Natomiast ekipa, która stworzyła GTA czy RDR, nie ma z tą grą nic wspólnego.
L.A. Noire nie będzie też w ogóle przypominać gier sadboksowych, jak GTA.
Ta gra to będą głównie cut-scenki i prowadzenie dialogów. Elementy zręcznościowe to będzie mały dodatek.
Taka gra - film, przygodówka.

I znów pseudofakty z strony kolegi "Kazia".
R* TWORZY grę wspólnie z Team Bondi.
LA. Noire BĘDZIE sandboxem z ograniczoną swobodą (coś jak Getaway/Mafia)
Głównie cut-scenki? Błąd! Wystarczy oglądnąć GTTV o LA. Noire.

Z LA Noire wiążę nadzieje, że będzie to tym, co spodziewałem się po Mafii 2 (lecz srodze się zawiodłem). Gra w stylu GTA (z udziałem twórców wymienionego), ale jeszcze osadzona w latach 40, w klimacie filmów z Bogartem i do tego gra detektywistyczna... po prostu szykuje się coś wspaniałego. Jeżeli nikt nie spartoli sprawy jak z Mafią to może to być gra roku (przynajmniej jak dla mnie :))

Mnie za to podobają się te śledztwa. One są kozackie. Szkoda że tylko na konsole...

taaaaak, co prawda mam konsolę, ale nigdy nie rozumiem tych zabiegów, jak ktoś chce sobie grać na pc to czemu mu nie pozwalają? może tak b. *******wiają ich piraci...