PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=611716}

Lego Harry Potter Lata 1-4

Lego Harry Potter Years 1-4
7,5 3 584
oceny
7,5 10 1 3584
Lego Harry Potter Lata 1 4
powrót do forum gry Lego Harry Potter Lata 1-4

Moją wypowiedź oprę na podstawie konwersji PSP, gdyż w inną nie grałem.
Wiem, że wersja PSP różni się diametralnie od PS3 czy PC, więc wszelkie nieścisłości wynikają z jej zubożenia.

Jako gra lego wypada nawet nieźle. Nie jest tak dobra jak SW czy Indiana, ale nie jest kijowa jak np Lotr.
Na wielki plus zasługują cutscenki.
Staromodne lego scenki ze sporą dawką humoru. W szczególności dobra była ostatnia dłuższa cutscenka na końcu 4 roku, gdy Harry zabrał ciało Diggoryego, a potem było pożegnanie szkół ;)
Mechanika gry też jest niezła, lecz niestety wrogowie nie są wymagający. Te grzybki, jakieś grzyboludy, dementorzy, czy choćby kamienni rycerzo-posągi, które nawet nie zdążą podejść zanim je zatłuczecie , wgl nie są wymagającymi przeciwnikami. A szkoda.
Niektóre rozwiązania w grze są ciekawe, jak np wytwarzanie mikstur w kociołkach - na wielki plus.
Ale np notorycznie pojawiające się zagadki układanki jakby klockowych puzzli - na początku ok, ale z biegiem gry zaczynają wręcz męczyć.
A już parowanie znaków, czy goblińskie zębaty są strasznie męczące i nudne.
Także w moim odczuciu pół na pół.
Znajdźki podobnie wypadają przeciętnie.
Niby jest po co przechodzić grę na free playu bo i czerwone klocki, i karty postaci w formie czekoladek i tiary i zmieniacze czasu - tu akurat plus - a nie tak jak we wspomnianym Lotrze, gdzie po zwykłej grze to kij du.pa palec nie ma po co wracać.
Tutaj przynajmniej pamiętano o tym, że we Freeplay też jest coś takiego jak TRUE w tym przypadku Wizard.
Ogólnie to konwersja PSP jest spoko, całkiem fajne 4 lata.
Choć względem 1roku gdzie misji mamy dość sporo, w roku 4 już mamy znacznie mniej. To wypadło dziwnie.
Misje niestety są dosyć krótkie, szczególnie te w 1roku.
Fajnie zrealizowano zakupy w sklepiku, który prowadzą bracia Wesley, ale już np skopano robienie własnej postaci - ja ciągle bd. podpierał się przykładem Lego SW, gdzie w kantynie mimo iż nie odblokowaliśmy wszystkich person, mogliśmy i tak stworzyć jakąś ciekawą postać bo były części otaczających nas tubylców. to było ok.
Tutaj niestety. Identyko jak w Lotrze do dyspozycji mamy tylko te cz. które figurki posiadamy zakupione.
Czyli jeśli po 1 misji chcemy zrobić sobie postać to mamy tylko parę cz. należących w głównej mierze do Harryego i chyba Rona. Także biednie to wypada.
No i postacie które z biegiem czasu odnajdujemy.
Spoko są to postacie ze szkoły, ale niestety większość z nich jest do niczego. Każda podobna do siebie i nawet własnego dziadygi trudno jakiegoś charyzmatycznego stworzyć bo te cz. to takie liche.
Np rodzinka Dursleyów. Po kij oni.
ok są pewnymi charakterystycznymi postaciami, ale nic ciekawego nie wnoszą. ani ubioru, ani twarzy czy fryzury.
Uczniowie Hogwartu z poszczególnych dormitoriów są jako miifigurki do siebie bardzo podobnie także cienko to wszystko się prezentuje.

Ostateczne podsumowanie - grało mi się spoko, ale momentami wiało nudą.
Gra nie jest najgorsza, ale daleeeeko jej do SW i Indiany, który miał chyba najlepsze znajdźki (za postacie z SW to normalnie oscar się należy)
Dziwne, że w późniejszych grach lego nie zaimplementowali tego pomysłu.
Cutscenki na wielki plus bo są śmieszne i fajnie zrealizowane.

Takie 6/10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones