PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=871297}
7,2 914
ocen
7,2 10 1 914
Life is Strange: True Colors
powrót do forum gry Life is Strange: True Colors

Zawód

ocenił(a) grę na 6

Gra jest zbyt krótka, żeby poznać bliżej postacie. Romans - zbyt nagły. Przy pocałunku Max i Chloe lub Seana z którąś z postaci w drugiej części, czułam ekscytację, tutaj było mi to obojętne.
Głowna bohaterka nie jest dobrze napisaną postacią w moim odczuciu. Nie ma "głębi" charakteru. Można o niej głównie powiedzieć, że interesuje się muzyką, przeżyła traumę i jest nawet przyjazna. Nie ma nawet wad oprócz tego, że czasami wybucha przez swoją moc. Nie zauroczyła mnie tak, jak Max w pierwszej części czy Chloe. Podobnie jest z postaciami z miasteczka.
Natomiast miasto to głównie jedna ulica z kilkoma sklepami. Eksploracja robi się przez to strasznie nudna.
Bardzo podobała mi się atmosfera zagrożenia w poprzednich częściach - huragan, ucieczka przed policją... Tutaj tego nie było. Dla mnie gra jest zbyt optymistyczna. Nawet złe zakończenie nie jest właściwie złe. Właśnie, zakończenie trwa minutę, nie więcej. Pozostawia to niedosyt.
Co do wzruszeń - w pierwszej części płakałam, w drugiej - miałam łzy w oczach, a tutaj - zero emocji.
Co do muzyki, dzięki Life Is Strange poznałam nowy gatunek muzyki - indie. Kochałam muzykę w pierwszej części, szczególnie, że tworzyła nastrój, w drugiej również kilka piosenek, a tutaj nic.
Mam nadzieję, że nie tylko ja tak miałam.

ocenił(a) grę na 7
joannagrabska

Alex brakuje tej głębi, ale mam wrażenie, że specjalnie przedstawiono ją jakby tylko była zdolna do odbijania emocji innych. Nagle przecież ma breakthrough gdzie przechodzi przez wszystkie złe emocje

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones