PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=607024}
8,2 13 754
oceny
8,2 10 1 13754
Max Payne 2: The Fall of Max Payne
powrót do forum gry Max Payne 2: The Fall of Max Payne

Jestem wielkim fanem pierwszych dwóch części, ale od lat nie potrafię zrozumieć o co chodzi w części drugiej. Może ktoś stąd byłby w stanie mi pomóc. Chodzi o to, że wiele wydarzeń wydaje mi się niejasnych, postacie czasem zachowują się mało logicznie, wszystko jest trochę chaotyczne. Po przejściu gry wciąż pozostaje kilka pytań:

1. Dlaczego Vlad kazał zabić Annie ? - już na początku dowiadujemy się, że pracowała dla niego i produkowała broń. Do końca gry nie pojawia się żadna informacja dlaczego musiała zginąć. Skoro pracowała dla Vlada to czy nie jest tak, że "strzelił sobie w kolano" zabijając ją?
2. Czemu Woden zlecił zabójstwo Maxa ? - na końcu gry dowiadujemy się, że Mona dostała zlecenie na Maxa, ale nie potrafi go wykonać, bo jest w nim zakochana. Pytanie tylko po co to całe zlecenie? Woden tyle się namęczył broniąc nas po pierwszej części żeby potem po prostu zabić?
3. Jak to w końcu było z Vinniem ? - to znaczy współpracował z Wodenem, czy nie?
4. Co Mona robiła w magazynie Vlada na początku gry ?
5. Bywały też momenty w których nie do końca rozumiałem zachowanie postaci. Na przykład przy pierwszej rozmowie z Moną dowiadujemy się, że "ekipa sprzątająca" to ludzie związani z Wewnętrznym Kręgiem. Niedługo potem widzimy jednak jak ta sprzątacze zabijają członków Kręgu. Ja w tym momencie zgłupiałem trochę, a postacie zdają się w ogóle nie zauważać, że to jakieś nielogiczne, że swoi zabijają swoich.

Gdyby ktoś znał odpowiedzi na te pytania, to byłbym wdzięczny za odpowiedź:).

ocenił(a) grę na 9
homoxymoronomatura93

Hej, odpowiedzi nie dostaniesz, ponieważ musiałbym odświeżyć całą grę wraz z wątkiem fabularnym, a obecnie gram w ,,Earth 2160'' :D Ale z tego co pamiętam całość była logiczna, nie dopatrzyłem się dziwnych zachowań naszych bohaterów czy antagonisty. Sama historia jest dojrzalsza od części pierwszej, ale no niestety, nie mam pojęcia, jak to tam się działo. Znam kilka scen z pamięci - jak zakończenie, gdzie dochodzi do ostrej wymiany ognia przez przeciwnika, nawet upadek ma symboliczny. Mona też fajna kobieta, taka femme fatale, bo ,,Max Payne 2'' to już noir i z tego gatunku sporo czerpie.

chris3z8

Cierpliwie poczekam, może ktoś będzie w stanie pomóc ;)

homoxymoronomatura93

Pewnie musiałbym zagrać w MP2 jeszcze raz, by móc udzielić w pełni satysfakcjonujących cię (i mnie) odpowiedzi, ale mimo to się postaram.

1. Raczej nie jest to powiedziane w grze, ale chyba można się tego dość łatwo domyślić. Niezależnie od tego, jak potencjalnie przydatna Vladowi była Annie, mogła mieć "problemy z lojalnością", a Lem był już przecież nauczony przykładem Borisa Dime'a, który zdradził go i przeszedł na stronę Punchinello. Żaden ze mnie ekspert od mafii, ale wydaje mi się, że Ruscy się raczej nie patyczkują.

Chociaż teraz właśnie natknąłem się w Internecie na informacje/teorie, że zabicie jej było częścią planu Vlada mającego na celu odsunięcie od siebie podejrzeń i skierowanie ich na Vinniego (on istotnie starał się przekonać Maxa i policję, że to Vinnie stoi za Sprzątaczami). Może upiekł dwie pieczenie na jednym ogniu?

2. Payne był Wodenowi potrzebny głównie po to, żeby wyrównać rachunki z Nicole Horne, która razem z nim (między innymi z nim) współpracowała kiedyś nad wojskowym Projektem Valhalla, ale nie chciała go zakończyć, gdy okazało się, że narkotyk zmienia ludzi w krwiożercze bestie. Woden miał związane ręce, bo Horne szantażowała go sekstaśmami z jego spotkań z prostytutką. Max zresztą zatrzymał te nagrania, żeby mieć pewność, że nie zostanie zdradzony. Stał się jednak zwyczajnie niepotrzebny Wodenowi i w sumie wręcz niewygodny dla niego. Alfred był senatorem, a Max jakby nie patrzeć wiedział o wielu ciemnych sprawach, w które był zamieszany.

Zresztą z podobnego powodu Maxa chciał się pozbyć także Vlad, mimo że Payne wcześniej wydatnie pomógł mu w porachunkach z włoską mafią.

3. A tego to nie pamiętam. Chyba nie. Na pewno mieli wspólnego wroga, zwłaszcza że konflikt między Vladem i Vinniem miał podłoże osobiste i wykraczał poza scysje między rosyjską i włoską mafią.

4. Całkiem możliwe, że mniej więcej to samo, co później Max, czyli badała sprawę Sprzątaczy, tylko miała wtedy o nich nieco większe pojęcie niż on. Zresztą ona w ogóle miała to do siebie, że chodziła własnymi ścieżkami i pojawiała się w najmniej spodziewanych miejscach w najmniej spodziewanym czasie.

Ewentualnie po prostu szukała Lema (to był jego magazyn), którego niedługo wcześniej postrzeliła w ramię (dlatego w "Vodce" Vlad ma jedną rękę w temblaku), gdy Vlad z kolegami zabili senatora Gatesa, którego Mona miała ochraniać. O zabójstwo tego senatora jest zresztą oskarżona i dlatego ściga ją Winterson.

5. Vlad również był członkiem Wewnętrznego Kręgu. :) Cała druga część sprowadza się do "wojny domowej" w szeregach tej organizacji. Lem, dotychczas "uczeń" Wodena, zapragnął odebrać mu władzę i w tym celu m.in. uśmiercił wielu lojalnych mu członków Kręgu, a na końcu jego samego.

Evangarden

1. Nie wydaje mi się żeby Vladowi chodziło o wrobienie w to Vinniego, bo o ile dobrze pamiętam to Sprzątacze przygotowywali się do wywiezienia wszystkich ciał i zatarcia śladów. Za to ten pomysł z brakiem lojalności wydaje się ok. Scena tuż przed morderstwem Annie wygląda trochę jak takie "maglowanie" kreta. Szkoda, że nigdzie w grze nie powiedziano wprost o co chodziło(liczyłem na to, że jednak coś ominąłem) .
2. To mi się wydaje raczej naciągane. Max w pierwszej części faktyczni zabezpieczył te taśmy, ale już na początku drugiej części mówi, że chciał zostać ukarany za to co zrobił. Mimo to Woden go wybronił. Nie wydaje mi się, że angażowałby się gdyby Payne mu w czymś przeszkadzał. Poza tym to jakoś tak nie pasuje do tej postaci xD.
3. Vlad mówi coś o tym, że Vinnie zawarł układ z kimś potężnym. Pomyślałem więc że Woden współpracował z nim by ten pomógł wyeliminować Vlada.
4. To pytanie trzeba by właściwie inaczej sformułować: co w ogóle wydarzyło się w tym magazynie? - po wszystkim dostajemy informacje o tym, że znaleziono trzy grupy ciał: pracowników Vlada, członków Mafii i nieznanych Sprzątaczy. Pytanie co się stało, że te grupy się ze sobą starły w tym magazynie. Ludzie Vinniego przyszli obrabować magazyn a Sprzątacze przyszli z odsieczą czy jak?

Czemu w ogóle Mona wplątuje Maxa w to wszystko?

ocenił(a) grę na 8
homoxymoronomatura93

Dzisiaj skończyłem grać i mogę odpowiedzieć na świeżo:
1. Nie jest powiedziane to wprost, więc możemy tylko snuć domysły. Może faktycznie chodziło o uwiarygodnienie przykrywki, a "Sprzątacze" wywozili tylko część ciał? Albo wszystkie domysły są prawdziwe, a Lem upiekł dwie pieczenie na jednym ogniu.
2. Woden podejrzewał o zdradę kogoś wewnątrz Kręgu albo kogoś, kto o Kręgu dużo wiedział. Moim zdaniem po prostu pozbywał się wszystkich osób, których lojalności nie był w stu procentach pewny (Max). A tak naprawdę to był Vladimir.
3. Nie, prawdopodobnie z inną włoską mafią.
4. Woden wynajął Monę, żeby chroniła Wewnętrzny Krąg. Kiedy więc usłyszała o ataku na jedną z placówek Kręgu, pewnie ruszyła z odsieczą. Co do ciał członków Mafii - pewnie to Sprzątacze bez charakterystycznych szarych wdzianek. Albo w ogóle to ściema z tymi ciałami, żeby odsunąć podejrzenia.
5. Dokładnie tak, jak napisał Evangarden.
6. Mona wplątuje w to wszystko Maxa, ponieważ dostała na niego zlecenie (czystki Wodena podejrzewającego o zdradę kogoś, kto wie o Kręgu), a nie chce go zabijać, ponieważ go kocha. Postanawia więc razem z nim wyjaśnić sprawę zdrady wewnątrz Kręgu. Wyraźnie chroni Maxa przed siepaczami Wodena i Lema. Na koniec gry, gdy okazuje się, że to Vlad stał za wszystkim, Woden nie cofa swojego zlecenia - najwyraźniej chce przeprowadzić "czystki" do końca, może też chce zatrzeć wszelkie ślady i nie dopuścić do tego, żeby Max wyjawił podczas śledztwa, co wie o Kręgu i mafii Wodena. Podczas ataku na posiadłość Wodena Mona wykorzystuje Payne'a, żeby dostać się do środka, ciągle odkładając wykonanie zlecenia na później. Dopiero kiedy stają pod drzwiami azylu Wodena, podejmuje próbę, ale ostatecznie się wycofuje i ginie z rąk Vlada.

haythamkenway

2. Kłopot w tym, że Woden raczej wiedział kto jest jego wrogiem. To dlatego, że Mona "starła" się z Vladem jeszcze przed wydarzeniami z gry.
4. Mona wiedząc o tym kto jest zdrajcą nie ruszyłaby mu z pomocą.
6. Co masz na myśli pisząc "siepacze Wodena"?

ocenił(a) grę na 8
homoxymoronomatura93

To, że Vlad pozbył się niewygodnego senatora nie znaczyło automatycznie, że zaatakuje Wodena. Pewnie dlatego Lem zaatakował swoją fabrykę - żeby odsunąć od siebie podejrzenia.
Siepacze - no, po prostu ludzie Wodena.

haythamkenway

Senator Gate był członkiem Kręgu, więc jego zabicie wzbudziłoby podejrzenia. Poza tym Vlad zaatakował Mone.

homoxymoronomatura93

Temat jest dalej otwarty xD ciągle mam sporo wątpliwości

ocenił(a) grę na 9
homoxymoronomatura93

Jak przejdę . Dam znać :)

homoxymoronomatura93

Temat ciągle otwarty. Nie zrażajcie się datą dodania wątku.

homoxymoronomatura93

Nie martw się, też nie wiem.

Cirmius

Czyli nie zwariowalem :D

homoxymoronomatura93

Nie, po prostu ludzie wybaczyli bardzo dużo tej grze.

ocenił(a) grę na 10
Cirmius

Stary wątek, ale na swiezo po przejsciu jedynki i dwójki... 1. Annie była kozłem ofiarnym Vlada, ten za wszelką cene starał się odsunąć od siebie wszelkie podejrzenia co do tego, ze 'sprzątacze' to jego ludzie, sam powiedział Maxowi, ze za wszystkim stoi Vinnie 2. Generalnie wszyscy ci co wiedzieli o kręgu musieli umrzec, miejsce było co najwyzej dla jednego 3.Czemu Vinnie miałby współpracowac z Vladem? Miał swoją konkurencyjna Mafię 4. Generalnie pracowała dla Wodena, wiec pewnie miała na oku wszystko co powiązane z Vladem 5. Bo sprzatacze to ludzie Vlada, a Vlad jest powiązany z kregiem. Jedyne czego ja osobiście trochę nie rozumiem to tego jak Max przezył strzał w głowe, ale w TLOU 2 tez ktoś dostał i tez przezył, niby to teoretycznie mozliwe, ale w 99% przypadków chyba nie :D dla mnie mimo wszystko MP2 ma doskonała historię, relacja Mony z Maxem to chyba najlepsza growa relacja ever, koncówka po prostu mega wzrusza (te ostatnie etapy w Wilii są cudowne), w jedynce mu zabili zone, ale tej zony w ogole nie znalismy wiec tam nic nie czulem, a tutaj do Mony człowiek sie mega przywiązał. Ogolnie cała intryga super, dla mnie duzo lepsza od tej z jedynki (gameplayowo wiadomo tez jest znacznie lepiej, lepsze animacje, responsywność, lepiej się strzela). Trójkę kocham równie mocno, jedynie jedynka dla mnie odstaje

ocenił(a) grę na 10
lukas_172

miało byc czemu Vinnie miałby współpracowac z Woodenem.. Jezeli czegos nie przeoczylem to oni nic wspolnego ze soba nie mieli, Vinnie miał swoją mafię i konflikt z Vlade, tyle.

ocenił(a) grę na 10
homoxymoronomatura93

Ja sobie odswiezam MP2 teraz (gra niedawno skonczyla 18 lat) i faktycznie ta fabula jest troche chaotyczna i ma swoje niescislosci, nawet te dialogi Maxa nie wydaja mi się takie fajne jak kiedys. Sama rozgrywka strasznie schematyczna, ale nie o tym.. W tamtych czasach malo, ktora gra stawiała na opowiadanie dorosłej (doslownie) historii, wiec chyba dlatego nikt sie tego nigdy nie czepiał. No i co by nie mowic ten motyw tragicznej milosci, zawsze bedzie robil wrazenie. O ile w jedynce z zona glownego bohatera ciezko bylo sie zzyc, tak tutaj wypadlo to naprawde dobrze.

lukas_172

Część druga jest wyraźnie gorsza od drugiej. Nie pamiętam już dokładnie, ale powstawała chyba przy współpracy z 3DRealms i to może dlatego.

ocenił(a) grę na 10
homoxymoronomatura93

tzn która od której? 3d realms maczał palce przy pierwszej czesci z tego co wiem. Dla mnie jedynka jest gorsza od jedynki ot po prostu nie znamy zony, ktora nam zabijaja na początku i nie robi to takiego wrazenia jak smierc Mony z która w 2 mozna sie zżyć. Sama mechanika czy gra aktorska w 2 tez jest lepsza, bo przeciez jedynke robila garstka ludzi.. W piwnicy. Oczywiscie jedynka byla pierwsza, wiec swego czasu zrobila wieksze wow ale ze jest lepsza to bym nie powiedzial

lukas_172

W poprzednim poście miało być, że druga część jest wyraźnie gorsza od pierwszej. Pomyliłem się (zresztą Ty też zrobiłeś ten sam błąd :D).
Pierwsza podoba mi się bardziej ze względu na to, że jest zręczniej napisana. Monologi Maxa brzmią lepiej i zapadają w pamięć. On sam jest bardziej ironiczny. Historia nie ma dziur a przynajmniej ja ich nie zauważyłem. Bardzo podoba mi się "drugie dno" tzn. twórcy zaadaptowali np. mit o Baldurze czy wstawili nawiązania do Odyna. Nawet sposób w jaki rozwiązali wątek Mony podobał mi się bardziej, bo nie wiedzieliśmy czy przeżyła strzelaninę w Aesir Corp.
Druga część była wyraźnie gorzej napisana. Mniej ciekawych tekstów, Max stał się takim bardziej bucem, brakowało jakiegoś drugiego dna i do tego historia ma wiele luk o których pisałem. Trudno uwierzyć, że scenariusz pisał ten sam człowiek. Zawsze myślałem, że ten spadek jakości mógł wynikać stąd, że gra była tworzona w kooperacji, różne zespoły miały inne koncepcje co do gry i powstał chaos.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones