Nie zgodzę się, choć drugą część nazwałbym co prawda "odgrzewaną jedynką". Nie mniej tworzenie kolejki wymaga przynajmniej dużej kreatywności i wyobraźni. Nie rozumiem po co włączać pauzę do budowania roller coastera :) zawsze przy braku funduszy można wstrzymać budowę i wrócić do niej w nadmiarze gotówki. A czasu mamy mnóstwo więc po co się spieszyć. Jako zastrzyk finansowy budujemy parę mniejszych kolejek, a gdy te pompują nasze finanse, możemy poświęcić się budowaniu czegoś większego.
Wszystkie podziemne fragmenty są faktycznie problematyczne; z drugiej strony jednak, skoro pojedynczy kawałek terenu można zaniżać/obniżać w 4 rogach to daje nam to chyba duże pole do popisu :) a zatem nie rozumiem problemu. Jedynym brakiem jest tu brak improwizacji w budowlach (jedyne co można zmieniać to kolory i wejścia/wyjścia), ale gra z pewnością jest bardziej przyjemna aniżeli męcząca.
Kwestia tego kto co lubi :) każdy ma swoje bardziej i mniej lubiane gry ekonomiczne

No może mi brakło tej kreatywności. Nie wiem. To, że można obniżać/zawyżać każdy róg hexa daje nam pole do popisu, ale fajnie jakby to było jakoś przyjemnie rozwiązane. Mnie najbardziej denerwowało, gdy budowałem kolejkę i zaszła mi trochę na jakiś teren, który musiałem poprawic, by się zmieścić. Często powstawała taka reakcja łańcuchowa. Najpierw musiałem edytować pierwszy kawałek, ale okazywało się że, by poprowadzić dalej kolejkę, muszę dalej również edytować kolejne części terenu. Obnizyć, by poszła nad terenem, albo zawyżyć, by poszła pod. Nie mogłem skręcić jej w bok, bo mi np. przeszkadzał element kolejki, który juz tam był. I żeby kolejka ładnie sie komponowała z otoczeniem, musiałem się męczyć z wieloma takimi "rogami" terenu. Każdy skrawek łapać i poprawiać, wszystko ręcznie. Masakra. A to pochłaniało też często masę czasu.

A na końcu, gdy już w pocie stworzyłem coś co wyglądało ładnie, okazywało się, że gdzieś jest "ciut" za wysoko i puszczone wagoniki nie są w stanie przejechać całej trasy. ;P Poprawka miejsca prawie zawsze wiązała się z poprawą właściwie całej kolejki. Już nie wspominam o takich kolejkach, które miały częste nawroty i poziomy. Takich stworzyć własnoręcznie to już w ogóle nie mogłem, bo co chwila trafiałem na jakis element konstrukcji.

Trochę szkoda, bo gra wydawała mi się bardzo fajna, a niektóre "gotowe" kolejki, czy te na filmikach graczy były naprawdę ekstra. Świetne wrażenie to robiło. Ogromniaste kolejki na kilka długości ekrany, jakieś wiraże, zakręty. No super. Mnie jednak ten tytuł przerósł. Opcje budowy są za bardzo szczegółowe.

Ale masz rację. Kazdy lubi co innego w grach ekonomicznych. Taki "Zeus". Gra o dość prostych (w porównaniu do "Rollercoastera") zasadach, ale o niezwykle rozbudowanych zależnościach ekonomicznych. I to jest dla mnie fajne. A nie, że musze zajmowac się takimi szczegółami, by coś stworzyć ładnego. Szczerze, to jestem bardzo rozczarowany moją oceną do tego tytułu. Szkoda.