Stara gra, na którą natknąłem się niedawno i od razu sprawdziłem... na początku czuć klimat, gra jest ciekawa, tajemnicza, myślałem, że rozgrywka będzie bardziej spokojna, ale zaraz wpadamy w chaos naparzania i tak do końca.


Plusy:

+ doświadczenie - chyba pierwsze takie zabiegi w FPSie, za pokonanych przeciwników zdobywamy poziomy i co poziom dostajemy punkt do rozdysponowania, albo w jedną z trzech cech postaci, albo w posługiwanie się bronią i tutaj mamy coś, z czym się jeszcze nie spotkałem nigdy...
+ rozwijanie umiejętności posługiwania się bronią - ale żeby tylko, po prostu im częściej z czegoś walimy tym więcej się w tym rozwijamy, procent leci do góry, chociaż w praktyce ciężko zauważyć ile to daje, ale coś takiego jest ciekawym rozwiązaniem, coś jak w Morrowind, Oblivion, rozwijamy się w tym co używamy
+ klimat - szczególnie bije z pierwszej lokacji, ogólnie gra ma klimat, ale z czasem niknie na rzecz rozwałki
+ interakcja z przedmiotami - a to można co nieco rozwalić, a to podnieść klapę śmietnika, a to pozbierać różne jedzonka, apteczki itp.
+ różnorodne mapy - nawet ładne graficznie, czego już nie można powiedzieć o postaciach
+ upijanie się - taki zabieg realizmu, ciężko się celowało


Minusy:

- nie można wyłączyć muzyki - nie ma oddzielnego suwaka, w ogóle mało jest opcji rozgrywki
- klawisze od zmiany broni nie działają - wszystkie działały tylko te nie, tak więc wybieranie broni numerycznie gdy gra się na strzałkach nie było łatwe
- trochę nie wiadomo było gdzie iść na niektórych mapach, ale na tyle są małe, że w sumie można ten minus sobie darować
- wrażliwość myszy - no to już poważniejszy problem, nawet jak ustawiłem na najmniejszą wrażliwość, to i tak ekran przed oczami latał mi tak, że ciężko było skutecznie i dokładnie celować, poruszać się
- helikopter przy ucieczce z więzienia - ot taki niemiły akcent
- szybkie bieganie wrogów - jakoś tak to nienaturalnie wyglądało i nie ułatwiało sprawy, miałem wrażenie przez to, że gram na jakimś automacie, gdzie wrogowie pojawiają się i znikają a ja mam w nich strzelać
- brak oddzielnego przycisku na granaty - i przez to nie używałem ich
- z czasem apteczki znikają po wzięciu - no to chyba jakiś błąd, na początku gry, do któregoś momentu było normalnie, a potem apteczki znikały, mimo brania ich nie pojawiały się w ekwipunku, trochę utrudniło to rozgrywkę


Podsumowując, na początku myślałem, że zostawię sobie tą grę, na tyle mnie zaciekawiła, ale z czasem okazała się dosyć przeciętną strzelanką z paroma ciekawymi cechami i tyle.