Ty w prawie każdej starszej grze masz problemy mimo, że inni nie mają :)

W strzelankach starszych chowamy się za czymś i używamy wychylania się za osłony Q lub E

Soldier of Fortune 1 wyróżnił się brutalnością i tematyką terroryzmu. Kopiowały z niego Max Payne 1 i seria COD-Modern Warfare. Nawet twórcy tych gier przyznali się :)

Soldier of Fortune 2 był lepszy od pierwszej części pod względem grafiki, mechaniki, fabuły, feelingu broni, misji, długości kampanii oraz przede wszystkim był bardziej wymagającym shooterem. Po serii Modern Warfare widać, że jej twórcy podpatrzyli w wielu kwestiach Soldier of Fortune 2.

W drugiej części Soldier of Fortune co ciekawe mamy 9 misji, ale to 2 misja w Kolumbii dziejąca się w dżungli jest najtrudniejsza lub w samej czołówce najtrudniejszych, bo mamy bardziej otwarte tereny co nie sprzyja oraz roślinność, gdzie trudniej zauważyć przeciwników. Snajperka i granaty są kluczowe na wysokich poz.trudności.

Starsze gry 1985-2007 są o wiele lepsze, ciekawsze i bardziej wymagające. A grywalnością, pomysłami, klimatem wciągają nosem nowsze odpowiedniki produkowane taśmowo pod masowego odbiorce, który chce łatwych odmóżdżaczy.

Starsze gry są bardziej wymagające pod względem manualnym, logistycznym, intelektualnym zależnie od rodzaju gry, bo kiedyś były mniejsze budżety i mogli sobie na to pozwolić. Starsze gry dość skutecznie dzieliły graczy, którzy są dobrzy lub przeciętni czy słabi pod względem logistyki czy zdolności manualnych czy intelektualnych, A większe budżety nowszych gier powodują, ze w obecnych czasach rzadko ryzykują i tworzą bezpieczne nudne twory.

Soldier of Fortune II nie wyróżnia się trudnością wśród gier starszych. A w porównaniu do nowszych z pewnością tak. Soldier of Fortune II z 2002 nie jest trudniej przejść całe niż na przykład Doom 1 i 2, Hexen 1 i 2, Duke Nukem 3d, Blood 1, Unreal 1, System Shock 2, Deus Ex 1, Aliens vs Predator 1 i 2 po 3 kampanie, Clive Barker's Undying, Far Cry 1 itd.

Z samego gatunku FPS Soldier of Fortune II 2002 i Far Cry 2004 są nieco trudniejsze od FPSów z ostatnich 15 lat. I to najbardziej widać, gdy zagramy w te gry na wysokich poz.trudności. Te dwa shootery na Easy są porównywalne jak shootery z tej dekady na Very hard.

Przy niemal każdej starszej grze płaczesz, że za trudna, bo słabiej sobie radzisz i zaniżasz oceny, a pewnie wielu gównianym odmóżdzaczom, które niczym się nie wyróżniają zawyżasz oceny. Trudność powinno się doceniać, a nie krytykować, bo to daje lepszą zabawę i satysfakcje. Łatwe gry są nudne. Zagrasz i zapominasz. Nigdy nie wracasz. W starsze gry ludzie potrafią grać nawet po 10-20 razy. Czy nowsze gry się do tego nadają ? Nie bardzo.

Tomb Raidery 1-4 z lat 90', które są wiele lepsze od Tombów z lat 2002-2018. Ludzie je uwielbiają, bo mają to coś - klimat, grywalność, genialnym projekt lokacji, świetne sekwencje zręcznościowe, zagadki, a nowsze części są zbyt łatwe.

Thief 1 i 2 z lat 1998-2000 też są o wiele lepsze od Thief 2014 czy Dishnored 1i 2 2012-2016

System Shock 2 1999 jest lepszy od Boshocków

Deus Ex 2000 lepszy od Deus Ex- Human Revolution 2011 i Deus Ex: Mankind Divided 2016

Itd.

Ja sobie zdaję sprawę, że starsze gry są trudniejsze. Sam wielokrotnie o tym mówiłem. :) Wolę kompromis. Ale Bogiem a prawdą straciłem skilla i raczej słaby ze mnie gracz. BTW Jakiś czas temu odpaliłem "Return to Castle Wolfenstein" i nie mogłem zmęczyć pierwszej misji... hahah

Luzik. Ja w starsze gry gram jak się da na modach graficznych.
Do RTCW mam dograny mod RealRTCW 3.0
RTCW jest łatwy poza jedną misją z tymi wieżami, gdzie nie może alarm się podnieść.

Soldier of Fortune II głównie Kolumbią daje w kość. KIedyś grałem na Normal, a po wielu latach na Hard. I zawsze ta 2 misja wydawała się być najtrudniejsza.

W 3 misji masz posiadłość i bunkier, a w 4 misji statek więc o wiele łatwiej jest chować się.

Ja dość dobrze sobie radzę w grach. Nie ma znaczenia czy wracam po 15, 20 czy 25 latach do gier, które znam czy całkiem pierwszy raz. Ale starsze gry ze względu na mechaniki nie wybaczają błędów.

A i nigdy nie używałem w FPSach wychylania bo zwyczajnie tego nie lubiłem. :-)

W Soldier of Fortune 2 to chowanie się jest niezwykle ważne.
Dziwne, że tak trudną zrobili tą 2 misję w Kolumbii w dżungli, zwłaszcza początek, że snajperka to jedyna nasza duża przewaga. Ale, gdy dochodzimy do oddziału komandosów oni za nas potrafią wielu wybić. A na koniec rozwałka smigłowcem.
Późniejsze misje są znacznie łatwiejsze. Nie tylko ta 3 i 4 misja czyli posiadłość oraz statek, ale także późniejsze. Są do tego bardzo zróżnicowane i klimatyczne.
Później Hong Kong, Nowy Jork, Kamczatka, Szwajcaria, Texas.
Soldier of Fortrune 1 i 2 nie mają żadnych modów graficznych z teksturami. Pierwsza część ma brzydkie tekstury i wiele z nich jest mocno rozmazanych.
Druga część co ciekawe ma dość wyraźne tekstury. Mimo, że gra z 2002 to wiele FPS z lat 2003-2005 ma gorsze tekstury, ale do nich są mody, a tu nie.
Szkoda, że tak mało popularne są te dwie gry wśród modderów.

W starszych shooterach zawsze było przydatne chowanie się i strzelanie z wychylenia. A w nowszych FPS na Hardzie lub Very hard opłaca się to robić mimo, że są łatwiejsze choćby z tego powodu, że zdrowie samo się odnawia.

Z gier FPS duża poprawa wizualna jest dzięki modderom w np:
Doom 1 i 2, Duke Nukem 3d, Quake 1 i 2, Unreal 1, Half Life 1 i 2,
Aliens vs Predator 1, Deus Ex 1, RTCW, Doom 3 i powiedzmy jeszcze dość solidnie w
System Shock 2 i Crysis 1.

A w takich oficjalnych remasterach jest praktycznie zero poprawy wyglądu np:
System Shock 1, Duke Nukem 3d, Blood 1, Turok 1 i 2, Bioshock 1 i 2 itd.
Słabo się przykładają w remasterach, bo prawie zawsze gorzej wyglądają niż gry na darmowych modach graficznych.

Jedynie będzie spora poprawa wyglądu w remaku System Shock 1, ale grę robią od nowa więc to nie ta sama gra.

Bardzo duża poprawa wyglądu gier dzięki modom jest też na przykład w
Morrowind, Oblivion, Skyrim, Gothic 1 i 2, Tomb Raider 1 i 3, Thief 1 i 2,
Stalker Cień Czarnobyla i Zew Prypeci, Fallout 3 oraz Fallout New Vegas.

Grałeś w System Shocka 2? Ja odpadam przez nieskończony respawn wrogów a gierka wydaje się sympatyczna... :)

Odświeżałem sobie System Shock 2 i Deus Ex po 20 latach w połowie 2019 roku. Są rewelacyjne.

System Shock 2 grałem z paczką 29 modów + spolszczenie.

Deus Ex z modem Revision + spolszczenie

Te gry mają świetną fabułę i wiele nowatorskich rozwiązań.

Fabuła System Shock 2 = Dead Space + Bioshock 1

Respawn wrogów w SS2 rzeczywiście jest. Ale głównie/tylko zombiaków, a one są mięsem armatnim. Silni wrogowie nie mają respawnu.

straciłem skilla :D:D:D to chłopie,chociaż nie oceniaj tych gier,bo tylko zaniżasz ocenę... pograj w Sonica czy coś...

W sumie faktycznie nie powinienem ocenić bo nie ukończyłem. :>

hehe... gra jest trudna,bardzo łatwo zginąć,ja ją właśnie ukończyłem,było co robić ;) pozdro