PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10018417}
6,4 97
ocen
6,4 10 1 97
The Lords of the Fallen
powrót do forum gry The Lords of the Fallen

Zacznę od plusów: Oprawa, estetyka, muzyka, umbrall dają klimat i magię która jest ostatnio rzadko spotykana. Design bosów i leveli robi robotę i jest tego dosyć sporo. Bywa że i walka jest spoko... ale tu płynni przechodzimy do minusów bo ponieważ...
Myślałem że technicznie nie jest najgorzej, przechodziłem grę na dwa miecze, z mieszaną magią, i ogólnie dziwiło mnie, skąd tyle hejtu... a potem zacząłem bawić się innym oporządzeniem i wyszło szydło z worka. Niektóre bronie sprawiają że gra się haczy bez przerwy, dystans po unikach i skracanie go przez przeciwników są zepsute, feeling zmiany z lampy na magię, castowanie spelli trwają w kij za długo, nawet z daleka, a sterowanie z twistem dla starych graczy From Softu tego nie ułatwia. Jak również chaos, powodowany przez natłok przeciwników, nie tylko strzelających w plecy z niewiadomego punktu ale również teleportujących miny pod nasze nogi w trakcie wybuchania... idz pan w ch.j z balansem.
Mimo to, przez 3 dni bawiłem się stosunkowo dobrze, i tak dotarcie do ostatniego etapu zepsuło to wrażenie ... i to bardzo bardzo. Zamek przepełniony wściekłymi mobkami z poprzednich etapów , z wielokrotnością damageu... umierasz i nawet nie wiesz z jakiego powodu. WTF hexworks... Trochę niesprawiedliwa bywa ta gra. Nie zawsze, bo niektóre etapy są pomyślane i wyważone bardzo fajnie, można się nakręcić i wciągnąć... ale:
Minimum raz dziennie crush, wywalanie runów z gniazd, niektóre bronie tylko są używalne a większość dosłownie psuje grę. Nie czytelne menu, brak info przy zmianach statusu...ciężko się połapać, trzeba testować w ruchu żeby zrozumieć zmiany... Rzeczy które powinny być mocne- są słabe , a system z "sadzeniem ogniska" beznadziejny. Ogromny chaos ogólnie, rozlokowanie a zachowanie strzelających przeciwników często odbiera sens całej reszcie. No i słynny już Gangbang ... w chińsko-polskiej podróbce dark souls bywa serio uciążliwy. Ale musze przyznać że kamera zachowuje się lepiej niż w elden ring ;p Mała różnorodność przeciwników- jak na tyle obszarów, a bezustanne spamowanie zombiakami z czasem rodzi niesmak.
Dochodzimy do ostatniej lokacji i bosa i tu następuje ... największe zdziwienie... jakby twórcom praca nad grą nagle się znudziła i stwierdzili... a ch.j z tym kodem, zrobimy cokolwiek bo już nam się nie chce... a terminy gonią. Były takie chwile .... myślałem że to gra roku (w sumie to bez wątpienia i tak lepsza niż większość w klimacie, poza Lies of P w które nie grałem ale podobno działa poprawnie), ale im bardziej się zagłębiasz tym gorsze stają się wady. Dotyczy to również narracji fabularnej, która bywa niezła (troche kojarzy mi się z Inkwizytorem Piekary), ciągnie się jakoś tam... i nagle, bez jakiegoś konkretnego wydarzenia, wszystkie postacie mówią ciągle to samo zdanie, i tak już zostaje... Komuś czasu brakło ewidentnie. Szkoda, bo potencjał był spory, a świat piękny, i tak słysząc powtarzające się "Chosen lamp bearer"... mam wrażenie że zamówiłem niedokończoną grę z Aliexpress... i niby patche dają co drugi dzień ale sporo tu do poprawiania/nadpisania i ciężko stwierdzić czy się z tym uporają i ew kiedy. Podsumowując: jak lubisz soulsy i jesteś cierpliwym chłopcem to może się podobać... ale pod warunkiem, wzięcia pod uwagę, że gra bywa mocno niedokochana... no i wybierzesz broń, która nie sprawi że wszystko się pier...oli. A no i ten zamek Bramis ...bosze dlaczego...
Z pozdrowieniami dla wszystkich zainteresowanych :*

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones