Ledwo pogodziłam się ze strata Lee. Tak wiem,to tylko gra. Twórcy umieją grać na emocjach perfekcyjnie.
Mam nadzieje,ze Clem zostanie do końca z nami. Tak rozwijająca się postać ubić? Choć to jest apokalipsa. Każde zdarzenie może nas zaskoczyć. Myślę ze przetrwa długo w serii.

Obejrzałem do końca drugi epizod, trzeciego sezonu. Nasuwa mi się na myśl, że stanowczo za mało Clem oraz jakby zbytnio się zmieniła. Być może w toku gry będzie jej więcej, ale mam uczucie, że twórcy nie szykują nic pozytywnego.

Ciężko powiedzieć myślę ze Clem doprowadzą do 4 sezonu i będzie coś takiego że stanie się jakimś Bossem. Szkoda że przeskok czasowy jest tak mały gdyby w 3 sezonie miała np 16-18 lat i była by możliwość jakiegos wątku romansowego to było by to o wiele ciekawsze. W zasadzie nie wiadomo ile ma lat bo nie wiem ile mogło minąć czasu między aktualnymi wydarzeniami a tymi w retrosach.

W 3 sezonie ma ok. 13 -14lat.