PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=718884}
7,3 2 898
ocen
7,3 10 1 2898
The Walking Dead: A New Frontier
powrót do forum gry The Walking Dead: A New Frontier

Zauważyłam kątem oka ze seria zmieniła nieco formę.
Pierwszy jak i drugi skupiał się głównie na walce przeciw muertos .
A tutaj coraz więcej potyczek między ludzkimi pomiotami. Nie bardzo odpowiada mi ze to stanowi sedno gry. Naprawdę mało było starć a jak już zaistniały to były mało widowiskowe i za proste w moim odczuciu. Odnoszę wrażenie ze stały się one postaciami tła a wy? Proszę oczywiście o opinie.

ocenił(a) grę na 4
Appanage

Taka jest chyba idea, po prostu akcja jest już posunięta w czasie, teraz ludziom zagrażają już własnie hordy, a nie kilka zombiaków samych w sobie... A na pierwszy plan wysuwają się więc konflikty międzyludzkie. Podobnie, jak w komiksie. Inna kwestia, że jest to niespójnie zastosowane - bo np. rodzina Javiego kompletnie nie wygląda, jakby przetrwała już jakiś czas apokalipsy. Oni dawno by już zginęli :P

ocenił(a) grę na 4
buszasz

No zgadza się.
W sumie, to w II sezonie również mieliśmy do czynienia z walką z ludźmi. Jednakże różnica polega na tym, że w trzecim dodali element polityki/walki o wpływy i władzę. Osobiście bym na to nie narzekał, bo jednak III sezon najbardziej zabiła zmiana grafiki (ta komiksowa była o wiele lepsza) oraz sporo uproszczeń i naiwnych rozwiązań. Tak jak napisałeś, Javier, bratowa i bratanki na tym poziomie wyszkolenia nie miały prawa przetrwać tak długo. Nie przekonywały mnie też reakcje na wydarzenia poszczególnych postaci np:
1. Zabijanie Konrada lub związanie Clem gdy ten odkrył sekret. Wypadałoby dać chwilę na złożenie wyjaśnień Clem i wykorzystanie faktu, że znała Nowy Ład od podszewki.
2. Ładowanie się pod bramę i proszenie o pomoc ludzi, którzy chwilę wcześniej zabili Javierowi bratanicę, a później zaatakowali lotnisko wybijając w pień wszystkich mieszkańców.
3. Obojętna reakcja Dawida na wieść o śmierci jego córki z rąk jego własnych ludzi.
4. Bezkarne bieganie po ucieczce z zamknięcia w mieście wroga.
5. Organizacja egzekucji Dawida. Równie dobrze można było mu rozwalić łeb za zamkniętymi drzwiami i sprzedać ludziom tę bajkę na temat zdrady i że zginął podczas walki.
6. Włażenie Javiera i spółki bez żadnego planu do pierwszego rzędu podczas egzekucji Dawida.
7. Siłowe wciskanie na każdym kroku romansu Javiera i jego bratowej Kate.
8. Potraktowanie po macoszemu Clementine, bohaterki I i II sezonu z którą wszyscy zdążyli się związać emocjonalnie. Mi też przeszkadzało, że niezależnie od decyzji w II sezonie w III przejęła większość cech charakteru najbardziej fałszywej i egoistycznej postaci serii TWD czyli Jane.
Pewnie można wypisać tego więcej, ale po co? Ogólnie gra była uboga i nie dawała zbyt wielu możliwości kreowania charakteru postaci i głębszych relacji z innymi. Brakowała też interesujących postaci, a nawet jak były, to nie poświęcono im zbyt wiele czasu. No i również nie mieliśmy zbyt wiele możliwości eksploracji oraz prowadzenia rozmów/poznawania innych w tym czasie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones