PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=718884}
7,3 2 884
oceny
7,3 10 1 2884
The Walking Dead: A New Frontier
powrót do forum gry The Walking Dead: A New Frontier

Jestem świeżo po ukończeniu 1 epizodu i musze powiedzieć, że trochę się zawiodłem.
Przez połowę epizodu czekałem aż pojawi się Clem i dowiem się co się stało z Kennym z którym odeszłem na końcu 2 sezonu. Gdy w końcu się pokazała ucieszyłem się. Radość ta jednak nie trwała długo, mijają minuty za minutami a o Kennym nic. Gdy w końcu pokazali go w retrospekcji wiedziałem już że zginie tylko zastanawiałem się jak. Kenny podczas wypadku na drodze wyleciał przez przednią szybę w samochodzie łamiąc sobie przy tym kręgosłup. Pół sparaliżowanego Kennego po krótkiej chwili z każdej strony obchodzą sztywni a następnie rozrywają i zjadają jego ciało. Według mnie twórcy potraktowali go jak przeszkodę którą trzeba jak najszybciej usunąć. Cała retrospekcja i wszystkie więzi z bohaterem poprzednich części zostały przez nich zerwane w ciągu około 10 minutowej retrospekcji. Kolejny minusem jest długość epizodu który można było przejść w lekko ponad godzinę. Na razie wstrzymam się z oceną ponieważ jest to dopiero 1 epizod ale póki co nie jest zbyt dobrze. Mam nadzieję że następne będą lepsze.

ocenił(a) grę na 6
Darkes116

Lipa totalna... Od początku jak dali te wybory z Jane i Kennym to wiedziałem, że w debilny sposób się tych postaci odrazu pozbędą. Niby jestem Clem, ale gra ma jakiś taki drętwy klimat. Końcówka gdy ginie córka Javiera miała być szokująca? bo niewiem. Javier i ta jego rodzina jest dosyć świeża i gracz (przynajmniej ja) nie zdążył się do tych postaci przywiązać. Mam nadzieję, że w tej grzej pojawią się jakieś postacie z poprzednich części na przykład Christa albo na przykład Molly z pierwszego sezonu.

Darkes116

czy narazie oni wypuścili 1 epizod? bo na yt widziałam gameplaye i tam niektórzy już grali w drugi epizod

madziius

a zawsze wypuszczali po jednym epizodzie, bo zastanawiam się czy wszyscy mają dostęp do 2 epizodu czy tylko co niektórzy

użytkownik usunięty
madziius

Wypuścili pierwsze 2 na start.

ocenił(a) grę na 7
Darkes116

Można było się spodziewać, tego że zamierzają się pozbyć postaci z poprzednich części, więc (durna) śmierć Kenny'ego nie była wielkim zaskoczeniem. Javier wydaje się być bez charakteru, ciągle tylko pierdzieli o swojej rodzince, no fajnie, że się nimi przejmuje, ale szkoda, że nie miałby wiele do zaoferowania gdyby ich nie było...Z drugiej strony wiadomo, że zawsze w grach od Telltale chodziło o relacje między postaciami, może za bardzo się czepiam. Co do miłych rzeczy: doroślejsza, jeszcze bardziej badassowa Clementine na plus i niepewność - czy AJ żyje? Ogólnie 1 ep ani zły ani dobry. Jeśli ktoś miał wielkie oczekiwania to może się zawieść. Tak na marginesie to mogliby dłuższe te epizody robić, tak jak było w Tales From The Borderlands.

ocenił(a) grę na 7
Darkes116

Trochę jestem zawiedzona, momentami się wynudziłam. Śmierć Kenny'ego rzeczywiście była durna. ''Według mnie twórcy potraktowali go jak przeszkodę którą trzeba jak najszybciej usunąć. Cała retrospekcja i wszystkie więzi z bohaterem poprzednich części zostały przez nich zerwane w ciągu około 10 minutowej retrospekcji.'' Dokładnie! Na plus Clem, gdy usłyszałam jej głos, zdałam sobie sprawę, jak bardzo brakowało mi tej postaci.

ocenił(a) grę na 1
Darkes116

Odechciało mi się po śmieci Kennego w to grać, to była chyba jedna z najbardziej ujowych śmierci jakich widziałem. Potraktowali tą postać jak zwykłego śmiecia nic nie wartą postać. W sumie odpalając tą grę najbardziej czekałem na te relacje pomiędzy "starymi" bohaterami itp. a tutaj taki pstryczek w nos. Ten epizod oceniam na 1 i raczej nie będę miał ochoty grać dalej.

ocenił(a) grę na 6
szmulek7

Chodź szczerze też jestem mega zawiedzony, to trzeba sobie wprost powiedzieć że nie było innej możliwości. Przez te mase wyborów zakończeń, musieli po prostu olać postacie Jane i Kennego bo prowadzenie paru historii jednocześnie w trzecim sezonie z nimi jest raczej niewykonalne. A tak swoją drogą może wstrzymaj się z oceną jak nie przeszłeś całej gry, bo jest to trochę bezsensowene takie przedwczesne zaniżanie.Pozdrawiam

szmulek7

Jestem tak samo zawiedziona. Sam sezon zapowiada się kapitalnie jednakże co innego boli.
Po co robiono tyle opcji w drugim sezonie? Skoro każda z postaci i tak musiała zakończyć swój żywot.
Nie chodzi już o śmierć ale sposób. Kenny to został praktycznie ukazany jako badziew.
Wyrzucony,bezbronny a potem zeżarty. Mógł dotrzymać dwa odcinki a potem odejść.
Ale np jakiś czyn heroiczny a nie tak rzucony na ziemi. Clem mająca inny sposób bycia i te retrosy
są dobrze rozegrane. Jestem ciekawa co zrobią z bobasem. Jeśli chodzi o Javier,nie umiem na chwilę obecna go ocenić. Bardzo polubiłam Gabe. A Jane co ? Tak po prostu się poddała? Nawet znać nie dała? Choć to nawet do jej charakteru pasuję.

Appanage

Było do przewidzenia, że zrobią szybkie nakierowanie historii na właściwy tor. Dali więcej wyborów, by ludzie myśleli, że jednak mają jakiś wpływ na historię.
Twórcy mogli ogarnąć bardziej rozbudowany trzeci sezon, bo jest 2/5 historii, a wszystko leci, że człowiek nie zdąży przywiązać się do jakiejś osoby, a ta już ginie (siostrzenica głównego bohatera, dla przykładu). Co stało na przeszkodzie zrobić coś w stylu dwóch równoległych historii, z czego jedna jako retrospekcja, ale dłuższa (a tym samym bardziej przejmująca), a druga to właściwa.

Darkes116

Dodatkowo, jakoś nie podoba mi się za bardzo model postaci Clem. Wiem, że nastolatki w okresie dojrzewania dość się zmieniają. Jednakże, jest zbyt duży przeskok wizualny - stanowczo za małe oczy oraz ta kredka (czy jak to tam nazywa się taka forma makijażu). No i wygląd za mało "afroamerykański".

ocenił(a) grę na 8
ponczi88

Dlaczego miałaby mieć "afroamerykański" wygląd?

Pawel67_filmweb

No bo była z pochodzenia Afroamerykanką.

ocenił(a) grę na 8
ponczi88

Nawet mi nie mów, że Clem jest bambusem?

conti01

Przecież to widać. Taka ciemna karnacja (zbliżona do Lee, który wiadomo, że był ciemnoskóry). Włosy, takie typowo czarne, dredo-krzakowe. Rysy twarzy (szczególnie nos). No i na wiki dotyczące gry, i postaci, określona została jako African-american.

ocenił(a) grę na 8
ponczi88

Zmieniam ocenę tej gry.

ocenił(a) grę na 8
ponczi88

Dzięki wielkie za to info.

conti01

Moim zdaniem bez znaczenia, czy Clem jest ciemnoskóra, Azjatka, Europejka, bądź eskimoska. Co prawda producenci przegięli ze zmianą wyglądu, ale wiadomo, wymaga to przyzwyczajenia. Grunt to dobrze opowiedzieć, co działo się pomiędzy sezonami.

ocenił(a) grę na 4
ponczi88

....

ocenił(a) grę na 4
ponczi88

O w morde, w życiu bym nie powiedziała, że Clem jest Afroamerykanką! Takie to trochę naciąganie rzeczywistości przez twórców już po fakcie - stworzeniu postaci :P Oczywiście nic to nie zmienia, ale chciałam dać upust mojemu zdziwieniu :D

buszasz

mi od samego początku tak się kojarzyła. Ze względu chociażby na włosy - typowe dla tej grupy etnicznej. Dodatkowo Lee był ciemnoskóry i wiele osób myślało, że Clem to jego córka. W innym wypadku od razu by założono, że znał rodziców i pewnie zaopiekował się małą. A trzecie to wiki:
http://walkingdead.wikia.com/wiki/Clementine_(Video_Game)

ocenił(a) grę na 4
ponczi88

Tak jej rodzice wyglądali http://i.imgur.com/skgDg.png

Tortuga033

wiem jak jej rodzice wyglądali. Na latynoskę nie wygląda. Z resztą w 3 sezonie zdziwiła się na określenie "muertos". Nic jej to nie mówiło.
https://youtu.be/Wq1wAJRzELw?t=39s ta aktorka kojarzy mi się z wyglądem Clem (karnacja i rysy twarzy).

Chyba, że jasno było określone w pierwszym sezonie, że to latynoska. Przy czym podkreślam też fakt, że mylono Lee z ojcem Clem.

ocenił(a) grę na 4
ponczi88

Clem ma dosyć jasną karnacje i te oczy... jak dla mnie to ona wygląda trochę na jakąś mieszankę azjatycką. W każdym razie nie ma karnacji jak mulatka, mimo że jej ojciec był murzynem.

Wiesz to że brano Lee za ojca Clem, mogło mieć inny kontekst, skoro widzieli faceta z dzieckiem to zakładali że to ojciec z córką, po prostu.

Tortuga033

Aż mam ochotę napisać do twórców z pytaniem. Bądź do aktorki podkładającej głos.

Co do Lee z jednej strony niby tak, chociaż z drugiej, rzucałoby się w oczy, że jedno i drugie ma inna karnacje.
Jak dla mnie jej karnacja to coś w stylu aktorki Thandie Newton.

ocenił(a) grę na 6
Darkes116

I dlatego dałem sobie już z ta grą spokój

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones