PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=615340}
6,4 1 514
ocen
6,4 10 1 1514
Two Worlds
powrót do forum gry Two Worlds

Jeśli chodzi o sprawy techniczne to grafika prezentuje się ładnie (grałem z lekko ulepszoną grafiką, za radą w CDA. Wystarczyło dodać niewielki plik tekstowy by znacznie poprawić grafikę, choć nie przebija Obliviona, czy Gothica 3, które wyszły mniej więcej w tym samym okresie. Zbroje i bronie są ładne i ciekawie zaprojektowane. Najsłabszym jej punktem są modele postaci, które nie są wykonane zbyt starannie, a twarze często się powtarzają, no i drzewa, które już w bliskiej odległości zamieniają się w bitmapy. Należy też wspomnieć, że filmiki są strasznie brzydkie i na dodatek w niskiej rozdzielczości, dobrze, że jest ich niewiele. Obszar po którym się poruszamy jest dość duży i różnorodny. Jest pustynia, jest lodowiec, góry, niziny, lasy, mroczne ziemie orków na różnorodność nie można więc narzekać. Inną sprawą jest fakt, że warto poruszać się tylko wśród ścieżek zaznaczonych na mapie, bo poza nimi nie ma nic ciekawego. Ja "odkryłem" wszystkie ścieżki, poruszałem się też trochę poza nimi. Świat jest duży, twórcy więc nie musieli na każdym kroku czegoś upychać. Jest więc realistycznie, pod tym względem, że duże połacie terenu są, bo są i nie ma nic w nich ciekawego. Ich rolą jest nadanie tego prawdziwości krainie, ponieważ jeśli z wysokiego szczytu spojrzymy w dół ujrzymy lasy pełne drzew, łąki, odległe miasta, czyli tak jak w rzeczywistości. Widać pod tym względem rozmach. Szkoda, że ten ciekawie zaprojektowany świat, nie żyje własnym życiem. NPC bez sensu łażą po miastach, nie spotykamy np. karawan pomiędzy miastami itp.itd. Animacje są słabe, zwłaszcza jeżeli włączamy grę świeżo po takim Mass Effecie, czy Risenie 2. Szybko można się jednak do nich przyzwyczaić i nie kłują w oczy. Efekty pogodowe jak i magiczne także są zrealizowane na poziomie.
Muzyka jest dobra i pasuje do klimatu gry. Może czasami się już przejadać i nudzić.
Fabuła jest banalna i nie warto jej poświęcać wiele uwagi. Warto dodać, że gra ma dwa zakończenia, co jak na grę gdzie fabuła została potraktowana po macoszemu może dziwić. Dialogi też nie przykuwają uwagi i większość z nich pomijałem czytając napisy. Przyczyny są dwie: słaby angielski dubbing i brak jakiegokolwiek wpływu na dialogi.
Rozwój postaci może satysfakcjonować, jest dużo umiejętności, jak na RPG połączone z hack&slash przystało. Pojawia się dużo niespotykanych w innych grach. Z większości umiejętności jednak nie korzystałem. Wg dostajemy za mało punktów umiejętności i zanim wyuczymy się tych naprawdę potrzebnych to zbliżamy się do końca gry.
W Two Worlds spotyka się kilka ciekawych pomysłów m.in. łączenie tych samych typów broni, bądź uzbrojenia ze sobą, czy kapliczki przy których się odradzamy, a także regenerujemy manę i zdrowie. Duży plus za alchemię. Radzę się jej jak najszybciej nauczyć na maksa, bo możemy tworzyć mikstury na trwale zwiększające nasze statystyki.
Walka polega na klikaniu, niczym w rasowym hack&slashu. Zauważyłem, że gra jest trochę źle zbalansowana. I o ile pod koniec gry większość potworów pokonywałem jednym ciosem, to były też takie które nas dosłownie miażdżyły. Na szczęście są niezastąpione kapliczki.
Przejście gry zajęło mi ok. 32 godziny. Zdaje mi się, że spędziłem z tym tytułem zdecydowanie dużo więcej czasu, ale to pewnie przez monotonię rozgrywki.
Two Worlds nie jest grą idealną, jednak Reality Pump miało ambicję i kilka ciekawych pomysłów. Grze zabrakło ewidentnie ostatniego szlifu strony technicznej, no i dopracowania fabuły. Gra stoi rozkrokiem pomiędzy RPG i hack&slash, więc myślę, że fani obu gatunków, będą się przy grze dobrze bawić. Two Worlds to gra na jeden raz i już raczej do niej nie wrócę. Przez całe 30 h robimy w kółko to samo, więc mi już wystarczy. Zwłaszcza, że pod koniec mi się już strasznie nudziło.
Grze daję ocenę 7/10, mimo, że jest to ocena nieco naciągana to myślę, że RP się starało i ciężko pracowało nad grą. TW II poprawiło się pod wieloma względami, więc pokazali, że uczą się na błędach.

ocenił(a) grę na 2
sebogothic

Jeszcze chwilę będę próbował się przekonać do tej gry. Choć przez ostatni tydzień nie zasiadłem do niej na dłużej niż godzinę/dzień. Poza łączeniem czarów/broni wszystko jest przeciętnie...lub jeszcze gorzej. Nie czepiam się grafiki. Jestem starym graczem i co roku łoję w thief1i2, system shock czy deus ex, ale mordy w TW są okrutne. Umiejętności inne niż większe obrażenia, są całkowicie bezużyteczne.
Jedyne co wypada na korzyść tej produkcji, to fakt że równocześnie robię podchody pod gothica 3, który jest chyba równie żałosny.

ocenił(a) grę na 6
Droo

Sam zmuszałem się aby skończyć Two Worldsa i mieć grę zaliczoną. Gothic 3 jest wg mnie lepszy od Two Worldsa i to pod każdym względem. Poczynając od grafiki, muzyki, polskim dubbingu, a kończąc na dużo spójniejszym świecie i klimacie.

ocenił(a) grę na 2
sebogothic

G3 też wypada kiepsko. Niedawno odświeżyłem sobie jedynkę i dwójkę - zapewne ogromną rolę gra tu sentyment - ale g3 jakoś nie wciąga. Pogramy, zobaczymy.

ocenił(a) grę na 6
Droo

Dodam, że w G3 już fabuła jest szczątkowa, a misje powtarzalne. Gothic 3 jest oczywiście gorszy od dwóch pierwszych części wraz z dodatkiem, jednak porównując z TW wypada lepiej.

ocenił(a) grę na 2
sebogothic

TW odpuściłem - za stary jestem, żeby się w tę grę męczyć. Natomiast G3 jakoś podszedł. Nie umywa się w ogóle do legendarnych poprzedników. Tak jak napisałeś: fabularnie jest bardzo ubogo, ale nie na tyle by zlać historię; system walki jest koszmarny - żeby pokonać 2 czy 3 jakichkolwiek przeciwników w walce wręcz bez strat zakrawa na cud. Żadnych uników, strejfów, nic, zero. Gdybym wiedział, że tak to wygląda, od początku szedłbym w magię. Ale największą wadą gry jest optymalizacja. I5, 4gb ram. GF 650 i po ustawieniu detali na połowę lub wyżej z roz 1600/900 komp się pali. Ta gra nawet po paczu 175 EE to jest morderstwo grafy. Totalnie niedorobiona gra. i gdyby nie fakt, że mam słabość do g1i2 dałbym sobie spokój.

użytkownik usunięty
sebogothic

Mało punktów umiejętności? No bez jaj :D jeszcze nie ukończyłem gry, a mam 70 lvl, na kązdym po jednym skillu plus niemal co poziom jeden dodatkowy, to daje spokojnie 140 pkt, mam wymaksowane 4 szkoły magii i całą walkę wręcz, dodam że robię tylko questy i odkrywam na mapie tam gdzie są jakieś ścieżki, jakby tak starać się odkryć całą mapę to chyba 100 poziom spokojnie by się osiągnęło

Tak w ogóle czy obrażenia od czarów zależą od Wilpower? Bo wydają mi się być tragicznie słabe, ale też tego współczynnika w ogóle nie rozwijałem praktycznie, tyle co z mikstur sobie dodawałem punktów

ocenił(a) grę na 6

Chodziło mi o to, że w ciągu jednego przejścia nie zdążymy sprawdzić wszystkich, a większość jest bardzo ciekawa. Tutaj jest karta mojej postaci: http://img266.imageshack.us/img266/5273/beztytuuvzv.jpg
Inwestowałem głównie w umiejętności pasywne, przejście zajęło mi 30 godzin i z trudem dobrnąłem do końca, z powodu monotonni gry.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones