film
Wersja ostateczna
The Final Cut2004
1h 35m
Cutter montuje filmy ze wspomnień zmarłych ludzi zarejestrowanych przez specjalny chip. Gdy analizuje historię życia wpływowego człowieka, odnajduje kompromitujące momenty.
Wersja ostateczna
reżyseria Omar Naim
scenariusz Omar Naim
produkcja Kanada, Niemcy, USA
premiera 11 lutego 2004 (Światowa) , 25 lutego 2005 (Polska premiera kinowa)
nagrody Film otrzymał 1 nominację
Nudy na kilometry (taśmy filmowej) 
Któż nie chciałby być zapamiętany po śmierci? I to jako wspaniały człowiek, który cieszył się życiem, kochał swoją rodzinę i był dobry dla innych? Każdy - z takiego założenia wyszli producenci implantu Zoe, który rejestruje wszystko, co "nosiciel" widzi. Po śmierci można ściągnąć dane z implantu i na tzw. Przypominkach pokazać żywym najlepsze... ... czytaj więcej
Aleksandra Salwa
Ranking ról
Opis filmu Wersja ostateczna
Cutter (Williams) uchodzi za najlepszego montażystę tzw. Wspomnień. Z nagranego przez chip życia wybiera te momenty, które wywołują najcieplejsze skojarzenia ze zmarłym, by potem przedstawić go w jak najlepszym świetle. Pewnego dnia Cutter przyjmuje zlecenie zmontowania Wspomnienia po prominentnym członku korporacji produkującej coraz to... czytaj dalej
Zdjęcia do filmu zrealizowano w Berlinie (Niemcy) oraz w Vancouver (Kanada).
Zdjęcia do filmu kręcono od 10 czerwca do sierpnia 2003 roku.
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
była by łatwiejsza lustracja :)
A co do dzieła.. świetny pomysł na film, z aktorów.. tylko Williams, Caviezal słaby, chociaż bardzo go cenie.
Ciekawe dylematy moralne ("a co z tymi którzy nie chcą być filmowani", "robisz świętych z morderców")
Naprawde coś w tym filmie jest.. zawiodła jednak realizacja...
Mam pytanie odnośnie ostatniego ujęcia w filmie. Otóż widzimy Williamsa patrzącego w
lustro, a następnie obracającego się w prawo i znikającego z kadru. Jest to rzekomo zapis z
implantu Williamsa, więc "kamera" powinna rejestrować to, gdzie skierowała się jego twarz
(czyli w prawo).
Jednakże kamera pozostaje...
"wersja ostateczna" została bardzo słabo oceniona przez krytyków, jak i pierwszych widzów. Według mnie niesłusznie. Może i film nie jest jakimś wielkim odkryciem, ale ogląda go się dobrze.
Całość kręci się wokół dwóch wątków - jak przeszłość wpływa na nas, oraz jak ci co już umarli, są postrzegani przez żyjących,...
Niestety sama dobra idea nie sprawi, że film będzie dobry. Potencjal zwiazany z idea chipow byl ogromny, a przedstawiony zostal w bardzo nietrafiony sposob - tak slaby, ze film jest po prostu nudny. I to jest bardzo smutne. Williams staral sie jak mogl i generalnie ciezko mu cokolwiek zarzucic, ale nawet jego dobra gra...
więcej
