Jimmy Markum (Sean Penn), Dave Boyle (Tim Robbins) i Sean Devine (Kevin Bacon) pochodzą z robotniczych rodzin. Znają i przyjaźnią się od dziecka, kiedy to razem wychowywali się w niespokojnej bostońskiej dzielnicy. W ich życiu nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego, aż do momentu, kiedy jeden z nich wsiadł do niewłaściwego samochodu.... czytaj dalej
Rzeka towarzyszy nam przez znaczną część filmu. Jest nawet na tych ujęciach, w których bohaterowie są od niej znacznie oddaleni. Pojawia się, na zdjęciach raz na mapie policyjnej. Jest, gdzieś tam zdawać by się mogło, że w tle. Ale mimo wszystko ciągle ją widzimy...
Dla mnie jest to podkreślenie tego, że coś w niej...
Nawet najlepsi aktorzy nie porwą widza, jeżeli w filmie ogólnie mało się dzieje. Sympatykom takich filmów pewnie się spodoba, wielu znajdzie tam jakąś głębię, ale nie zgodzę się z opiniami, że to jakaś wybitnie genialna produkcja, zwłaszcza, że zakończenie nie jest najlepiej wymyślone. Ot, poprawnie zrobiony film z...
Dłużyzny na początku. Po właściwym zdarzeniu policja się snuje przepytując to tego to tamtego, drugoplanowi aktorzy z nosami przy glebie ślimaczą się po planie filmowym...
Sama zbrodnia niezbyt zajmująca. To już lepiej pstryknąć kanał CI Polsat albo obejrzeć jakiś dowolny odcinek jednego z wielu seriali...