Ray Stevenson (
"Rzym") zagra główną rolę w sensacyjnym widowisku SF
"Tribes of October". Prócz niego w obsadzie znajdują się także:
Jaime King (
"Krwawe Walentynki 3D"),
Stephen Moyer (
"Czysta krew"),
Robert Duvall (
"Królowie nocy") i
James Caan (
"Dogville").
Akcja filmu rozgrywa się w postapokaliptycznym Nowym Jorku, otoczonym zewsząd przez piaski pustyni, na której szaleją straszliwe burze. W samym mieście nie działa nic, co zostało wyprodukowane po 1960 roku.
Stevenson wciela się w postać detektywa, który chce dorwać szefa lokalnej mafii (
Caan), który z kolei chce wyrównać rachunki z szefem zdziesiątkowanej policji (
Duvall).
King zagra ukochaną detektywa, która zaginęła, zaś
Moyerowi przypadła rola cynicznego detektywa.
"Tribes of October" zostanie zrealizowane przy użyciu tej samej technologii co
"Sin City". Obraz wyreżyseruje
Philippe Martinez (
"Mściciel"). Autorami scenariusza są
Nick Vallelonga i
Paul Sloan. Zdjęcia powinny rozpocząć się latem w Michigan.