Nie potrafię pojąć do końca co ten film miał ukazać, bo jest chyba w nim jakiś głębszy sens. Nie
będę rozpisywał tutaj swoich teorii bo szkoda czasu. Powołam się na waszą opinię.
Moim zdaniem najważniejszym celem filmu było przedstawienie patologii jakim był komunizm w ZSRR u swego kresu. Widok sowieckich miejscowości przypomina slumsy, blokowiska nie widziały chyba remontu od lat, cerkwie przerobiono na dyskoteki, wszyscy chleją na potęgę i mają głęboko w żopsku co się wokół nich dzieje, a symbolem wszystkiego jest psychopatyczny oficer milicji Żurow...