PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=37306}

Ława przysięgłych

Runaway Jury
7,3 25 664
oceny
7,3 10 1 25664
7,0 7
ocen krytyków
Ława przysięgłych
powrót do forum filmu Ława przysięgłych

witam was chciałbym prosic o pomoc w znalezieniu róznic miedzy ksiazka a filmem, potrzebne mi sa one do pracy maturalnej.
z gory dziekuje, ja znalazlem tylko takie:
- glowny watek zmieniony z skierowanego przeciwko producentom papierosów na producentow broni
- ester w ksiazce pod konie stal sie przewodniczacym ławy
- oraz to ze w ksiazce para oddala pieniadze a w filmie nie

ocenił(a) film na 8
krzysztof11123

Uważam, że książka była dużo lepsza. Między innymi dlatego, że wątek z papierosami ma o niebo lepszy sens niż z bronią.

ocenił(a) film na 6
rodzynek1979

Dokładnie. Motyw z bronią nie ma żadnego sensu bo to przestępstwa jakieś bardziej oczywiste. Wątek tytoniowy w książce był genialny. W ogóle film się chowa przy książce.

krzysztof11123

Nie oddali pieniędzy, ale Marlee wspomniała, że zamierzają je oddać rodzinom "ofiar".

ocenił(a) film na 6
krzysztof11123

Już Ci się pewnie nie przyda, ale różnic trzeba przyznać jest bardzo dużo. Ogólnie to film jest streszczeniem książki, niektóre wątki są zmienione (jak np. powód dla którego Easter i Marlee chcą wygrać ten proces). W filmie został zmieniony główny temat z papierosów na broń, to mogło być spowodowane po prostu chęcią zmian w stosunku do książki, jak i również uaktualnieniem. W czasie, gdy film się ukazał to już nikt raczej nie dyskutował ze szkodliwością papierosów, tyle że książka powstała na faktach, i ciekawi mnie w jakim stopniu te wydarzenia miały miejsce w rzeczywistości. Co do samych różnic w książce Easter nie spotyka się z Fichem, Marlee nie zostaje napadnięta przez człowieka Fitcha, W książce inne osoby zostają usunięte ze składu (w filmie jak dobrze kojarze tylko 1 została usunięta, w książce 3) i jest temu poświęcone więcej miejsca. Również kwestia przeszukania domu Eastera wyglądała inaczej. Ale to co mi się najbardziej jakoś rzuciło w oczy to kwestia tej sprawy z FBI (wrobienie męża jednaj z przysięgłych). W książce całej tej sprawie poświecono dużą część fabuły, natomiast w filmie 2 krótkie sceny: aresztowania i pocieszania przez Eastera przysięgłej. No i postać D. Hoffmana jest tu ukazana jako taki dość słaby i mało zaradny adwokat, natomiast w książce przynajmniej pod tym względem jest to równorzędny przeciwnik dla pozwanego giganta (nie licząc funduszy i możliwości wpływania na świadków). No i Marlee w książce prowadzi negocjacje tylko z Fichtem. Zresztą tu jest jak dla mnie pewien brak logiki, bo gdyby Hoffman zdecydował się przyjąć pieniądze, to Hackman by tego nie zrobił, więc nie byłoby na niego dowodów, a poza tym to na nim Marlee chciała się zemścić... Film ogólnie mi się nie podobał za bardzo, choć nie wiem jak bym go odebrał nie czytając wcześniej książki Grishama. 6/10

ocenił(a) film na 6
pablosz21

Też zastanawiam się jak odebrałbym film gdybym wcześniej nie przeczytał książki. Tak się jednak stało (ze szkodą dla filmu) i nie jestem w stanie ocenić go wyżej niż na 6 i to też tylko i wyłącznie z sentymentu do rewelacyjnej książki.

pablosz21

cyt. "Zresztą tu jest jak dla mnie pewien brak logiki, bo gdyby Hoffman zdecydował się przyjąć pieniądze, to Hackman by tego nie zrobił, więc nie byłoby na niego dowodów, a poza tym to na nim Marlee chciała się zemścić..."

Wydaje mi się, że negocjacje z Wendellem/Hoffmanem były tylko po to by dowiedział sie o tym Fitch. Chcieli by ten drugi wiedział, że toczą się też negocjacje z drugą stroną, a tym samym zmobilizować go do zapłaty. Myślę, że Marlee i Easter wierzyli jednak w uczciwośc Wendella (Marlee uśmiecha się gdy ten odmówił), choć i on miał chwilę zawahania. A nawet gdyby Wendell zdecydował kupić wyrok, to przecież dowody na Fitcha i tak były: nagrywanie posiedzeń, śledzenie przysięgłych ( w swojej siedzibie na taśmach mieli różne informacje, które zdobyli przecież nielegalnie), splądrowanie mieszkania Eastera itd.

ocenił(a) film na 6
krzysztof11123

Na pewno postać Nicholasa Eastera została w filmie zepchnięta na dalszy plan - w książce to wokół niego skupił się autor ukazując manipulacje Eastera na ławę przysięgłych natomiast w filmie poza wykluczeniem alkoholiczki Hulic wkład Eastera w wyrok sprowadzono praktycznie do minimum...
Natomiast postac Wendella Rohra została w filmie rozbudowania i to on stał się jakby równorzędnym przeciwnikiem dla Fitcha - podejrzewam iz obsadzenie w tej roli Dustina Hoffmana miało wpływ na ta zmianę. Poza tym odnioslem wrazenie iz glownym bohaterem filmu nie jest Easter lecz mamy dwoch glownych bohaterow Rohr oraz Fitch + moze jeszcze Marlee natomiast Easter gdzies tam sie paleta na drugim planie.
Ogolnie zmiana przemyslu pozwanego miala rzeczywiscie sens ze wzgledu na fakt iz papierochy w 2003 nie byly takim problemem publicznym jak w 1995 roku,,,(przy okazji: jak tylko wlaczylem film i zobaczylem strzelanine w biurze maklerskim myslalem iz ogladam inny film niz lawa przysieglych).
Film na pewno pozytywnie zaskoczyl mnie wiekszym realizmem w pewnych kwestiach niz ksiazka - w ksiazce wszystko idzie zgodnie z planem dwojki bohaterow tymczasem jak przeciez w sumie slusznie w filmie stwierdzil Fitch, Marlee jest amatorka i w filmie nie wszystko idzie tak jak zaplanowali (pojawienie sie czlowieka Fitcha w domu Marlee).
Ogolnie film IMO film wypada duzo slabiej niz ksiazka - ksiazka 9/10 film 6,5/10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones