Mi osobiście skojarzyło sie z Grą lub Siedem. Chociaż to co innego.
Za to bardzo przypomina ksiażkę Agatht Christie "Dziesięciu Murzynków" tudzież "I nie było już nikogo" (tytuł się zmieniał ze 3 razy).
Mi się z "Cube" ten film skojarzył (odizolowana grupa ludzi + pułapki + wzajemne podejrzenia).
Ja ogladalem przed chwila prawo zemsty i wydaje mi sie ze jest takie polaczenie Łowców i Uprowadzonej ;)
The Thing z 1982 roku. Arktyczna baza naukowa oraz kilku ludzi, którzy podejrzewają siebie nawzajem.
Też mi to przyszło na myśl. I nie sugeruj się rokiem, bo jakość jest naprawdę wybitna i nawet nie przypomina filmów z lat 80'.
Może jeszcze też ,,Loft" (obecnie wychodzi amerykański remake) - też podejrzenia, intrygi, morderstwo. Tylko mniej akcji.
,,Dziewczyna z tatuażem"? Też poszukiwanie mordercy, wiele podejrzeń.