Jakość tego filmu, to jest średnia, tylko potęguje klimat i przez to film ma świetną atmosferę. Nie wiem czy taki był zamiar braciszków, czy po prostu fundusze nie pozwoliły na nakręcenie w dobrej jakości, ale dobrze, że film jest taki jaki jest. Kolejne już nie mają tego przytłaczającego klimatu, aczkolwiek też są świetne ("Big Lebowski", "Barton Fink", "Ścieżka strachu", "Fargo").

Wadą wydania na dvd jest dla mnie tylko tłumaczenie, a raczej błędy w tłumaczeniu. Jeden nawet ortograficzny...

Pozdrawiam.

Film miał bardzo, bardzo ograniczony budżet co miało swoje odbicie właśnie na stronie wizualnej filmu. A to, że Barry Sonnenfeld jest niezłym operatorem (w przeciwieństwie do jego umiejętności reżyserskich) udowdnił kilka lat później przy okazji Ścieżki Strachu.

Film ma rzeczywiście słabą jakość obrazu, ale przecież zarówno oświetleniowiec, jak i operator spisali się wspaniale.

Chociaż powiem wam, że słabą jakość to ma nasze wydanie w formacie 4:3. Widziałem fragment z wydania w formacie 16:9 z poprawioną jakością obrazu i było o wiele lepiej.

co do operartora to rzeczywiście w pierwszym poście się zapędziłem, ale swiatło było w tym filmie żałosne i nie chodzi o jakość obrazu a samo oświetlenie, popsuło klimat filmu, można było "mroczność" uzyska innym sposobem niż niedoświetleniem aktorów i scenografii, niestety- wiem ze wiąże sie to z budżetem i datego nie mam coenom tego za złe, ale mimo wszystko światło mialo niekorzystny wpływ na całośc obrazu