Jest w filmie przywołana historia miasta Kitież, który schował się w wodzie przed Tatarami Batu Chana ze Złotej Ordy. U Smirnowa jest przywołanie legendy z XVIII wieku ale jednocześnie ukrycie miasta w wodzie to w filmie kataklizm, który zabija.
„Nie ma róży bez ognia” można by skomentować tytułem polskiej komedii sprzed lat.