O ! Jakiś nowy twór z Asylum. Czy jest się z czego pośmiać ?
Bo te filmidła czasem się nadają do oglądania przy browarku aby mieć totalną polewkę. (trzeba je traktować jak parodie) Choć w tym przypadku dziwi zaangażowanie takich aktorów jak John Rhys-Davies i Jeff Fahey.