w skrócie, obserwujemy jedno wydarzenie z 8 różnych perspektyw. Gdy zdałem sobie z tego sprawę, to było bodajże w czasie 3 perspektywy, chciałem wyłączyć telewizor, dałem jednak szansę filmowi i kontynuowałem. Nie zawiodłem się, dalej było już coraz lepie ;)
Ogólnie rzecz biorąc ludzie odpowiedzialni za niego to geniusze! Powiązać ze sobą tyle elementów w poszczególnych perspektywach...genialnie zrobione!
Film się trochę uprzykrza na początku, niestety, gdyż przeżywanie jednego fragmentu, mimo że później są różne rozwinięcia, troszkę nudzi, jednak mimo wszystko daje 8/10