Nie mogłem się na nią napatrzeć. Ledwie epizod a przyćmiła mi resztę filmu.
Zaskoczenie, strach, niedowierzanie... I te wspaniałe oczy. Oczy twardej, silnej kobiety nie
nawykłej do sprzeciwu. To przez nią podbiłem ocenę o jeden punkcik. Jest tego warta.
Szkoda tylko że zagrała w tak przeciętnym obrazie...
.. bo reszta filmu... hm... powiem tylko iż się odbyła. Całkiem niepotrzebnie zresztą.
5/10