8 części prawdy
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Bulwersacja filmwebowiczów ,znów wzięła górę. Film ,który jest
być może całkiem niezły, co najwyżej dobry ,jak na typowe kino
rozrywkowe ,ale na pewno nie beznadziejny, zostaje przez wielu
zmasakrowany. Piszą jaki to on nielogiczny jest, bzdurny ,a sam
pomysł ukazania nam tej samej sceny kilka razy jest zły i
nietrafiony. Nie wiem czy powinienem ,ale porównam ''8 części
prawdy'' do czegoś co dla mnie ,rzeczywiście jest lekko twierdząc
przesadzone, a jednak zdecydowana większość widzów zachwyca
się właśnie tym czymś. Mowa tu o ''Transporter 2'' ,który o dziwo
ma większą notę od naszego tu opisywanego filmu i znajduje się
wyżej w rankingu. Ja rozumiem ,że ranking, rankingowi nie równy.
Rozumiem ,że nie powinno się za bardzo ufać temu, ale jeżeli po
to właśnie to jest to zdecydowana większość, zapewne ,wzoruje
się na tym i już. Mówię cały czas o rankingu. I jeden i drugi film
jest typowym filmem akcji i niech nikt nie czepia się tego ,że przy
''Częściach'' pisze sensacyjny ok. Kino rozrywkowe z pościgami,
eksplozjami, strzelaniną. Ale na litość Boską, już nawet nie
broniąc tego filmu, to i tak on jest o wiele ciekawszy od tamtego. A
dlaczego? A no dlatego ,że scenariusz jest o wiele ciekawszy.
Ukazanie nam tych samych momentów kilka razy ,przecież tak na
prawdę nie jest ukazaniem dosłownie tego samego, a tylko
ukazaniem samego zamachu z perspektywy kilku osób ,które
mają z tym bezpośredni lub całkiem przypadkowy udział. Akcja
toczy się ,mimo ,że może i mozolnie, to jednak całkiem
przyzwoicie do przodu. Oczywiście są błędy logiczne ,a scena
końcowa zalatuje absurdem jak nic w tym filmie, ale nie mamy
całej masy niedorzeczności jak w ''Transporter''. Nie mamy też
zwinnego Stathama ,który dziesiątkuje przeciwników w
eleganckim garniturku, bo tu przecież jest podstarzały Dennis
Quaid ,który mu do pięt nie dorasta bo gdyby nie broń u jego boku
... Poza tym pościg w którym bierze udział jest pewnie słabszy ,a i
Astra którą zwinął to nie to co wypasione Audi naszego
Transportera. Ale o tym ,że gra Dennisa jest bardziej wiarygodna
już nikt nie mówi bo po co? Zresztą w takim gatunku dla
większości gra aktorska na przynajmniej dobrym poziomie jest
nie potrzebna. Sam fakt zebrania na planie sporej części dobrych
aktorów też jest przecież mało istotny. Ale koniec z marudzeniem.
Może trochę minusów na temat ''8 części prawdy'' bo zaraz się
okaże ,że powinienem wystawić przynajmniej ''ósemkę'', a tego
nie mam zamiaru zrobić.
[spoiler]
Poza tym ,że mamy ciekawy pomysł z tym zamachem i wszystkim
innym co dzieje się zaraz po nim ,film jest dla mnie za krótki.
Sama organizacja ,która przyczynia się do porwania prezydenta
jest mało wiarygodna, a przede wszystkim zbyt skąpa jeżeli chodzi
o ilość członków. Zamieszanie związane z eksplozją po zamachu
które jest dosyć logiczne nie równa się z brakiem logiki w scenie
finałowej w której to jakby nie patrzył, mała dziewczynka ratuje
głowę USA. Trochę to niedorzeczne ... niech będzie ,że za bardzo
naiwne. Nie przemawia do mnie osoba Howarda grana przez
Whitakera. Lubię tego aktora i zagrał swoją rolę dobrze, ale sama
ta postać jest taka jakaś rozdarta emocjonalnie. Coś by tam
jeszcze znalazł na in minus, ale czy jest sens? Tak więc jak
mówię. Nietuzinkowy pomysł ,trochę banalny ,ale jednak
oglądający się dobrze niszczony jest bo niektórzy ,podkreślę
niektórzy już sami nie wiedzą czego chcą od kina rozrywkowego.
Lepiej się podniecać ''Transporterami'', ''Transformersami'' i tym
podobnymi ''dziełami''. W sumie każdy lubi to co chce. To tylko mój
punkt widzenia. Moja ocena z ten całkiem niezły film .... 6/10.
pozdrawiam
W kwestii formalnej to pomysl na film jest "nietuzinkowy" czy "banalny"? Moje skromne chlopskie pochodzenie upiera sie, ze nie mozna miec dwoch wykluczajacych sie cech jednoczesnie. mozliwe oczywiscie, ze ja nie nadazam, za takim lotnym umyslem jak twoj.....
nie mozesz czepiac sie ostatniej sceny, nie czepiajac sie wielu ionnych nie mniej nielogicznych. Przy czym mi ten brak logiki zupelnie nie przeszkadza, ogladam takie filmy dla frajdy, a nie z innych powodow i realizmu sie w nich nie dopatruje.
To fakt ,jedno wyklucza drugie. I Twoje ''skromne chłopskie pochodzenie'' nie ma nic tu do tego ,że to dostrzegłeś (brak logiki w tym akurat) bo przyznam ,że tak samo posiadam chłopskie pochodzenie. Może przez to powinniśmy być dla siebie bardziej ,wyrozumiali :) Przeważnie staram się zweryfikować swój wpis przed dodaniem, ale to jakoś umknęło mojej uwadze. Poprawiam swój błąd i tak jak powinno być napisze ,''iż film ''8 części prawdy'' posiada nietuzinkowy pomysł, chociaż scenariusz momentami jest trochę banalny, ale jednak oglądający się dobrze, który niszczony jest bo niektórzy, podkreślę niektórzy, już sami nie wiedzą czego chcą od kina rozrywkowego.'' O ile błędów się znalazło w jednym zdaniu.
Znów wypłynął na wierzch ,jak ja to nazywam, błąd ''pośpiechowy''.
Coś tam na temat logiki chyba wspomniałem, lecz jak mówię, ostatnia scena jest jednak dla mnie trochę taka ,niestworzona.
Powiem szczerze ,że ja oceniając ten film na 6 wcale go nie upokorzyłem. Tak jak wspomniałem ,zasługuje na 6 lub 7 bez problemu. Wiadome jest ,że w filmach akcji często się zdarza (pewnie w każdym filmie), że w mniejszym lub większym stopniu ta logika jest łamana ,a nawet bardzo przesadzona. Tu jest i tak wszystko w normie. Film nie ogłupia widza i jest ciekawym ''odmóżdżaczem'' jak się o takich mawia. Są produkcje w których ,twórcy próbują z nas zrobić chyba debili i pokazują tak głupie i nieprawdopodobne rzeczy ,że nawet lubujący się w takim kinie mówię głośno NIE. Ja postawiłem się za ''Częściami'' bo widzę jak wiele osób gnębi ten film ,gdyż widzi w nim tylko i wyłącznie wady.
Ale powiem szczerze ,że i nawet w gatunku akcji/sensacji znajdzie się nieraz coś co potrafi zaskoczyć. O ile ten film był ''nietuzinkowy'' o tyle ''Teoria chaosu'' mnie zaskoczyła na plus. A gra w niej Statham. Ciekawy i dobry scenariusz sam się nieraz obroni. Ten jednak dla wielu był wyjątkowo głupi.
pozdro
Witam.Coz TWARDA rzeczywistosc w kinowym-hollywoodzkim swiecie jest czasami przerysowana,film jako produkt,musi zostac poddana dyktantowi widza,mechanizmowi promocji,statystyk,rynku,sprzedazy.Ogladlem film z przyjemnoscia,z przymruzeniem na hollywood,ale tez wystawilem 6/10.PZDRW
Może szalu nie robi, ale potrafi zainteresować. Plusem i tak jest nietypowa forma przekazu. Jak mówię, jest cała masa głupszych ''akcyjniaków'', którymi świat się podnieca. Pozdro po bez mała roku :)
Wyjaśnienie poruszonej kwestii jest niestety tak prozaiczne, że zostało pominięte.
Otóż ocenę na Filmwebie, wystawiają użytkownicy Filmwebu. Z forum Filmwebu wynika, że największy polski portal filmowy jest opanowany przez dzieci i młodzież, która ceni tanią rozrywkę typu np Transporter 2.
8 Części Prawdy to kino odrobnę bardziej ambitne i cóż... lepsze od Transprotera. Ale użytkownicy filmwebu wolą oglądać film, gdzie dużo się dzieje i nie trzeba myśleć. W 8 częściach prawdy też się dużo dzieje, ale mniej widowiskowo i trzeba się trochę skupić (myśleć to trzeba na innych filmach).
Także ocena obydwu filmów świadczy tylko o tym, że na filmweb wchodzi tzw yntelygencja.
"""Akcja toczy się ,mimo ,że może i mozolnie, to jednak całkiem
przyzwoicie do przodu. Oczywiście są błędy logiczne ,a scena
końcowa zalatuje absurdem jak nic w tym filmie, ale nie mamy
całej masy niedorzeczności jak w ''Transporter''. Nie mamy też
zwinnego Stathama ,który dziesiątkuje przeciwników w
eleganckim garniturku, bo tu przecież jest podstarzały Dennis
Quaid ,który mu do pięt nie dorasta bo gdyby nie broń u jego boku
... Poza tym pościg w którym bierze udział jest pewnie słabszy ,a i
Astra którą zwinął to nie to co wypasione Audi naszego Transportera"""
Sam sobie odpowiedziales.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
