podszedłem do filmu podobnie jak do reszty azjatyckich horrorów, kobieta z długimi włosami itp., mimo że wszystko oklepane film bardzo dobry. Ciekawa fabuła, realizacja także. Nie podobało mi się podejście z mailem-coś podobnego było w Kairo. Film niezbyt straszy, ale jako połączenie smutnej historii z horrorem- to ok. Półtorej godzinki przeleciało ani się nie zorientowałem. Polecam, 8/10.