Rozśmieszył mnie do łez. Nie zawiodłam się na nim. Jest jednym z moich ulubionych. Mimo, że przewidujący, uwielbiam go, jako jedną z nielicznych komedii romantycznych. :)
Pokazuje nie tylko miłość dwojga ludzi, ale także miłość matczyną. Gabriel Macht - tego aktora uwielbiam! A Mandy Moore - doskonale zagrała!