Film nie jest wybitnym arcydziełem, ale tutaj większość amerykańskich gniotów za miliony dol. dostawało 7. No cóż gustem to się tradycyjnie popisać nie możecie-chłam lepiej jak widzę przyswajacie(na początku nudny??, a czego śię spodziewaliście Matrixa-ludzie). Co do filmu, to naprawdę jest ciekawy i wzruszający(pomijam końcowe sceny akcji, one to spaskudziły naprawdę świetnie zapowiadający się film) świetna gra Cage'a naprawdę przechodzi siebie podziwiam. Naprawdę prowokuje do myślenia,ni e zpomnicie o nim po końcowych napisach. Film poprusza trochę się trochę w transcendencji, ale kiedy schodzi "na ziemię " nie jest już tak porywający. Mimo wszystko gorąco polecam.
Do kogo piszesz, że gustem nie może się popisać? Jest takie łacińskie przysłowie, które mówi, że o gustach się nie dyskutuje, rozumiem, że różne filmy mogą budzić skrajne emocje, ale miej trochę szacunku do innych użytkowników portalu!!!!
Do kogo piszesz, że gustem nie może się popisać? Jest takie łacińskie przysłowie, które mówi, że o gustach się nie dyskutuje, rozumiem, że różne filmy mogą budzić skrajne emocje, ale miej trochę szacunku do innych użytkowników portalu!!!!
szacunek dla kogos dla kogo Biblią jest Efekt Motyla?zapomnij.Niech zyje faszyzm intelektualny!
jak ktos w glebi duszy wstydzi sie za to co mu sie pododba mowi "o gustach sie nie dyskutuje" - nienawidze tej "lacinskiej" sentencji .